@amadeus_czest ja tam nie biegam, ale psów bez kagańców nie lubię. 11 lat temu mojego wtedy 2-letniego synka do krwi pogryzł jamnik... No kto by się spodziewał, prawda?
@MiernyMirek Jak ma go na smyczy, to obowiązku kagańca nie ma, ale skoro nie potrafił wychować tego psiaka, to kaganiec powinien mu nakładać koniecznie.
@MiernyMirek A ma taki obowiązek? W internecie piszą, że w polskim prawie nie ma czegoś takiego.
Ma "zachować środki ostrożności adekwatne do rasy i charakteru psa". Wątpię, czy ktokolwiek dałby radę udowodnić, że w przypadku maltańczyka wyprowadzanego przez dorosłego chłopa smycz jest niewystarczająca.
@amadeus_czest Pies się wkurzył, ale oczywiście przytrzymałem go na smyczy
Pies rzuca się na ludzi, a ty się dziwisz, że ludzie mają o to pretensje?
powinienem zakładać kaganiec (maltańczykowi???)
I co z tego, że maltańczyk? Jak jest agresywny, to powinien chodzić w kagańcu (a ty na kurs szkolenia psów)
P.S. Nie jestem biegaczem, jestem psiarzem.
@TrocheToBezSensu
Pies rzuca się na ludzi, a ty się dziwisz, że ludzie mają o to pretensje?
"ludzie" potrafią mieć pretensje o różne rzeczy. Jeżeli faktycznie pies jest trzymany krótko, że jego skok jest tłumiony od samego początku, a do tego jego rozmiary są nikłe, to nie ma się co martwić jakąś rozwydrzoną biegaczką
Jak jest agresywny, to powinien chodzić w kagańcu
Bzdura
@amadeus_czest pies jest nieobliczalny, każdy...sam całe życie mam psy. Od kundelków po duże owczarki. Znam też reakcje i obawy ludzi. Miej kaganiec - może nie tyle, założony na psa, ale przy sobie...
Btw. te małe gryzą gorzej
@amadeus_czest Jak jest agresywny to powinien mieć w mieście kaganiec. Zawsze może się czegoś wystraszyć np. strzału z rury wydechowej. Poza tym te małe są najgorsze. Też mnie raz ugryzł jeden w trakcie biegania i do "pańci" nie docierało, że zrobiła źle. Następnym razem jak mnie jakiś użre to zobaczy trawnik z perspektywy piłki w trakcie meczu.
@amadeus_czest kaganiec maltańczykowi xD powinieneś w ogóle przestać istnieć żeby jaśnie pani nie musiała cię omijać
@amadeus_czest Problemem jest Twój pies.
Niezależnie od tego czy ktoś biegnie czy jedzie na rowerze - nie powinien się rzucać na ludzi, bo to może budzić u nich strach. Moja żona np. boi się obcych psów, wręcz panicznie. Mimo, że mamy swojego psa i, że ja psów się generalnie nie boję.
To coś na kształt lęku wysokości - nie jest racjonalne.
A Twój pies nie powinien się rzucać i szczekać na innych. Nie ma nic gorszego niż tzw. obgryzacze kostek.
@amadeus_czest Pilnuj psa, aby nie rzucał się na ludzi, obojętnie jakiego jest rozmiaru. Nie cierpię agresywnych psów, i od razu kiedy widzę, że coś szczekającego na mnie biegnie szykuję się do sprzedania kopa. Jednemu już tak zrobiłem (wybiegł przez otwarte ogrodzenie, właściciela nigdzie nie było w pobliżu).
Zaloguj się aby komentować