Kierowniczka w pracy zwracała mi uwagę, że tylko przytakuję i nie mam własnego zdania i w ten sposób nic nie osiagnę. Taka jest prawda, że nie mam zdania i też wiem, że zawsze nie mam racji, oraz znam swoje miejsce w szeregu, ambicje zerowe. #pracbaza #zalesie
Suodka_Monia

@Dudleus Trzeba było powiedzieć, żeby się nie zesrała

Dobry

Ja mam kierownika do którego nie warto się nawet odzywać. Bo jak już mu powiesz jak by tu robote ułatwić to i tak nie bierze tego pod uwage. U niego musi być po jego. Dopiero jak coś się nie udaje 3-4 razy to powie to spróbujmy po mojemu. Nie ma sensu czasami się odzywać...

malkontent

Same, nie odzywam się nie pytany, bo jest dużo więcej "mądrzejszych" z niesamowitym parciem, przełożony i tak zrobi po swojemu

jarezz

@Dudleus na dodatek niepoprawnie piszesz.


"(...)nigdy nie mam racji", a nie "(...) zawsze nie mam racji".

Half_NEET_Half_Amazing

Co ona się tak przypierdala? Gówno ją to powinno obchodzić czy masz swoje zdanie czy nie. Ona ma wydawać polecenia a ty masz je realizować. Koniec relacji. Trochę to wyglada jak mobbing

porkins

Ale po tym jak to powiedziała, to przytaknąłeś czy nie?

Konto_serwisowe

Powiedziała, że nie masz własnego zdania i przytakujesz, a Ty się zgodziłeś z tym i przytaknąłeś?

Dudleus

@Konto_serwisowe no tak bo to prawda

Zaloguj się aby komentować