#chiny #polityka #przemyslenia
choć odbył się on w dużej mierze dzięki inwestycjom zachodnich firm które szukały taniej siły roboczej.
Nic nowego, wszędzie tak było i jest tak samo, no prawie bo są dwie opcje, albo wbijasz się i eksploatujesz innych albo odrabiasz zapóźnienia dzięki napływowi kapitału licząc na to że ci nie wjadą w przyszłości i nie zabiorą.
obywateli jak śmieci
I tak i nie, made by China 2025 czy skok w silną klasę średnią temu przeczą, rypany ichniejszy tiktok promuje rozwój, bycie inżynierem itd, kiedyś nawet wrzucałem tutaj kampanię społeczna mówiącą o tym że bimbanie kończy się pracą w fabryce a nauka odpowiednim poziomem życia.
nadzorem, zamordyzmem, ograniczeniami wolności słowa
No patrz się, jak w europie i tej przed wersalskiej i tej dzisiejszej tyle że dzięki technologiom skala się zmieniła i ma inny odcień.
ZSSR też był atrakcyjny do lat 70-80 gdy im gospodarka zapierdalała a gdy klękła kraje zaczęły szukać innych dróg rozwoju, nie ma co się oszukiwać że w europie przez ostatnią dekadę politycy mocno inspirowali się CHRL, pytanie jak to będzie wyglądać po wojnie finansowej , czy będzie powtórka z ZSSR czy jednak chinole przeforsują swój system.
Ja tam dalej ich podziwiam tak jak podziwiam blitzkrieg z 39 ale podziwianie nie musi oznaczać akceptacji za to odrzucenie złudnego bajania może wymusić szukanie lepszy rozwiązań a jesteśmy na etapie gdzie naprawdę musimy wziąć się do pracy bo za moment możemy się uczyć o tym że kolejny szybki rozwój europy mógł się odbyć dzięki inwestycjom firm azjatyckich, Indii, Chin, itd. (nie myślę tutaj przez pryzmat one-clik tylko w kategoriach 50-100lat. )
@Anty_Anty
nie wjadą w przyszłości i nie zabiorą.
To się akurat już dzieje. Firmy zachodnie wolą teraz Indie, Wietnam czy Meksyk.
I tak i nie, made by China 2025 czy skok w silną klasę średnią temu przeczą, rypany ichniejszy tiktok promuje rozwój, bycie inżynierem itd, kiedyś nawet wrzucałem tutaj kampanię społeczna mówiącą o tym że bimbanie kończy się pracą w fabryce a nauka odpowiednim poziomem życia.
To naturalne, że chcą w to iść bo klasa średnia jest im potrzebna to wygenerowania wewnętrznej konsumpcji co by im pozwoliło się uniezależnić od konieczności eksportu ich towarów za granice bo na tym bazuje cała ich gospodarka. Jednak Xi mówi o tym od dawna. Jak mu to wyjdzie to jest już kwestia spekulacji. Jednak nie zmienia to faktu jak tam zwykły obywatel jest traktowany czyli jak śmieć nawet gdy się dorobi. Nawet zamożni obywatele muszą uważać na to co mówią lub jak się zachowają bo mogą zniknąć w tajemniczych okolicznościach.
No patrz się, jak w europie i tej przed wersalskiej i tej dzisiejszej tyle że dzięki technologiom skala się zmieniła i ma inny odcień.
Ostatnio była informacja, że w Chinach były aresztowania z powodu przebrań na Halloween. Europa może nie jest w pełni wolnościowa, ale porównywanie tego do Chin to jakiś absurd. Zupełnie inna kultura i mentalność.
@Al-3_x bardziej mi chodziło o klasyczne wejście, armią.
Co do korporacji to akurat mają ciekawe rozwiązanie czyli tną je gdy nastepuje eksploatacja obywatela tam gdzie powinno to robić państwo( nie pamiętam wykładu o tym więc nie opiszę) u nas tym powinny zajmować się mechanizmy anty monopolowe ale coś od lat nie działa.
Z tym halloween to ciekawi mnie czy spowodowane to było kwestiami politycznymi czy kulturowymi.
AA generalnie azjaci, nie tylko Chinczycy ale cały ten region ceni grupę bardziej niż inwidualizm, inwidualizm to domena zachodniej cywilizacji.
O Chinach ciekawie mówi Slazyk a o funkcjonowaniu azjatów, ich kulturze itd można dobre ciekawostki dostać z dalekowschodnich refleksji.
https://youtube.com/@dalekowschodnierefleksje?feature=shared
@Anty_Anty
Co do korporacji to akurat mają ciekawe rozwiązanie czyli tną je gdy nastepuje eksploatacja obywatela tam gdzie powinno to robić państwo( nie pamiętam wykładu o tym więc nie opiszę) u nas tym powinny zajmować się mechanizmy anty monopolowe ale coś od lat nie działa.
No u nich jak widać, też to średnio coś działa.
Nierówności majątkowe w komunistycznych Chinach są już niemal równie duże co w USA
Jak wynika z badania opublikowanego przez World Inequality Data, nierówności majątkowe w Chinach w ciągu ostatnich dekad rosły w relatywnie szybkim tempie. W 2021 roku 10 proc. najbogatszych mieszkańców tego kraju posiadało aż prawie 70 proc. prywatnego majątku, gdy jeszcze w 1995 roku ich udział wynosił niewiele ponad 40 proc. Co więcej, rok temu najzamożniejsze 0,001 proc. populacji posiadało już niemal 10 proc. prywatnego bogactwa. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych w rękach analogicznej grupy było zaledwie nieco ponad 4 proc. prywatnego majątku.
Problem jest jednak bardziej złożony bo w Chinach świat biznesu i partii są ze sobą ściśle związane co prowadzi do licznych nadużyć.
AA generalnie azjaci, nie tylko Chinczycy ale cały ten region ceni grupę bardziej niż inwidualizm, inwidualizm to domena zachodniej cywilizacji.
To wiem i nawet nie mówię, że to źle. Osobiście szanuje filozofie Konfucjusza jednak Chiny dużo bardziej idą obecnie w legizm.
Zaloguj się aby komentować