Kami Sama został wypuszczony z butelki więc Goku już nie musi się hamować i walka z Piccolo zoastrza się. W pewnym momencie Goku dostaje konkretnego strzała i Kami wkracza na ring aby pomóc swojemu podopiecznemu. Goku jednak nie chce pomocy, po pierwsze dwóch na jednego to nieuczciwe, a po drugie zdyskwalifikowali by go z turnieju
Pozwala więc demonowi na darmowy cios w ramach rekompensaty za złamanie zasad, wprawiając nielicznych pozostałych widzów w konkretne osłupienie.
#codziennydragonball (188/194)
Pozwala więc demonowi na darmowy cios w ramach rekompensaty za złamanie zasad, wprawiając nielicznych pozostałych widzów w konkretne osłupienie.
#codziennydragonball (188/194)
Songo zawsze honorowy był
Zaloguj się aby komentować