Już miesiąc od ostatniego odcinka Attack on Titan .

Oglądaliście?

Jak Wam się podobało zakończenie czegoś, co przez wielu uznawane jest za najlepszy serial anime wszechczasów?

#anime #attackontitan
e8e18356-1812-4374-b3b1-53d06becadc3
45bf935c-2342-40e6-b665-f70a41c53d91
5ae732ff-4bd7-46c1-999e-205cf7b0f6dc
Opornik

@koszotorobur serio?

koszotorobur

@Opornik - czy miesiąc to jest za mało na nadrobienie?

Ale jeżeli pijesz do tego, że oglądam anime - to tak, oglądam anime

Nie mam zbyt dużo czasu na totalne pierdoły, ale jak mnie coś wciągnie to oglądam, gram, czytam, robię, i nie dyskryminuję ze wzgledu na typ rozrywki

Akurat AoT można nazwać anime politycznym, które zrobione jest pod dorosłego widza

A może Ci się zakończenie po prostu nie podobało?

Opornik

@koszotorobur Ja też oglądam anime, ale AOT wydawał mi się strasznie idiotyczny, przemęczyłem tylko kilka odcinków i trochę poczytałem o Lore na wiki fanów.


Nie chcę zrzędzić jak stary dziadu, ale ostatnimi laty ciężko o cokolwiek dobrego z anime. Bue Eye Samuraj mnie miło zaskoczył.

koszotorobur

@Opornik - mi się bardzo opening spodobał i pomimo pierwszych oporów poszło i nie żałuję. Serial ma dosyć mocno rozbudowaną politykę i jak przyjmie się, że to właściwie jest fantasy ale z bardzo fajnymi walkami i dorosłymi tematami (chociaż z za dużą ilością patosu) to można się wciągnąć.

Opornik

@koszotorobur może znowu spróbuję, dobranoc

Naiken

@koszotorobur szczerze to średnio mi się podobało, ten rumbling w zasadzie sensu nie miał skoro na końcu i tak wyszło jak wyszło. Wiadomo, można to podciągnąć pod niekończącą się spirale nienawiści czy coś takiego, ale do mnie to nie trafia. Były też jakieś nielogiczności, ale już nie pamiętam. Z tym najlepszym anime też bym nie przesadzał, są lepsze, a fanatycy znajdą się wszędzie.

Ogółem to dobrze że to w końcu się skończyło, tyle

(dodaję grafikę, kto miał obejrzeć to obejrzał, a kto nie to i tak nie zrozumie)

671691c4-6387-46a1-a9c5-eb5863360501
koszotorobur

@Naiken - już też marzyłem by się AoT skończyło bo Final Season zaczęł mnie męczyć - zwłaszcza że tyle czasu trzeba było czekać pomiędzy odcinkami (które stały się pełnometrażowymi filmami).

Samo przesłanie z powtarzającą się spiralą nienawiści jest ok - ale fakt, że tak naprawdę kluczowi bohaterowie ostatecznie nie mieli na nic wpływu bo każdy był sterowany jakoś do mnie nie trafiło (chociaż z filozoficznego punktu widzenia jestem w stanie podjąć argument, że nasze życia są predeterminowane i co nam się wydaje wyborem - naprawdę nim nie jest).

Zaloguj się aby komentować