W pełni mi on wystarcza, nie prowokuje do gnania i jest w miarę ekonomiczny, ALE....
Jest już nadszarpnięty zębem czasu, zaczynają się (drobne, ale upierdliwe) usterki. Wykorzystuję go głównie do dojazdów do pracy i czasem na jakieś wycieczki, ale lokalnie. Jak stoi u mechanika, to jednak jakbym nie miał ręki i nogi.
Zaczynam powoli rozglądać się za innym samochodem w budżecie do 30 tyś. cebulionów.
Zawsze miałem benzyniaki. Nie znam się kompletnie na dieslach.
Czy moglibyście pomóc mi w porównaniu tych silników? Który lepszy? Wady, zalety, Ying i Yang...
Proszę o wytłumaczenie tego, jak kompletnemu debilowi...
Gnojuwa do 30k to nie jest dobry pomysl
w dizlu starym wszystko się będzie sypać, lepiej brać jakiegoś atmosferycznego benzyniaka, zwłaszcza jeśli nie robisz dużych tras często
@def Mam Civica 1.8 2010 z podtlenkiem LPG, może o 5k droższego niż ten budżet i jak dla mnie to był całkiem niezły pomysł
@DirtDiver ale to nie diesel
@def Ze charakterem jeżdżenia OPa do robo i na krótkie wycieczki to diesel bez sensu.
@DirtDiver jak widzę taryfikator, to pieydole szaleństwa...
@razALgul wg laika czyli mnie - diesel ma lepszy moment i nie trzebo go kręcić brdzo, żeby już się żwawo zbierał. No i w moim dieselu mam średnią spalania z ostatnich 3500km na poziomie 4.8l na 100km.
Na szczęście z silnikiem nie miałem do tej pory żadnych problemów, ale jak będą to będą kosztowne.
Myślę, że nostępny mój samochód to będzie kompakt z wolnossącą benzyną w hybrydzie. Wybór jest wtedy raczej jasny i szalenie nudny
@lactozzi "Wybór jest wtedy raczej jasny i szalenie nudny" - czyli jaki?
@RedCrescent corolla
@lactozzi Honda i Suzuki chyba tez maja hybryde z wolnossacym.
Dlaczego Toyota?
@RedCrescent najpopularniejsza, a co za tym idzie największa dostępność cześci. Suzuki ma coś z kompaktów poza bliźniakiem corolli z Hybryd? Wiem, że Vitara jest w miękkiej hybrydzie.
@razALgul tyś tyś karate miszcz
Do spalenia benzyny potrzebujesz iskry i powietrza. Do spalenia oleju napędowego potrzebujesz wysokiego ciśnienia, sprawnego akumulatora, niezamulających wtrysków (żeby wtryskiwały paliwo, a nie lały), sprawnych świec żarowych, filtrów, żeby paliwo było ultra-czyste. Kiedy olej napędowy był dwa razy tańszy od benzyny warto było kupować auta z silnikami diesla. A teraz kiedy są w podobnej cenie zupełnie nie rozumiem jak świadomie można wybrać diesla. Mój ojciec całe życie jeździł dieslem, na emeryturze powiedział, że ma dość i jeździ benzyniakiem.
@ImTheOne Dieslami co do zasady jeżdżą ci którzy w pracy dostawczakami jeżdżą ( ͡° ͜ʖ ͡°) lub ci którzy wolą mieć wyższy moment obrotowy (tak wiem nie zawsze tak jest) przy podobnej pojemności np 3.0 HDi które ma 450Nm, lub wskazane dla osób które lubią duże i ciężkie auta (oczywiście przy rozsądnej pojemności)
@dolchus moje 2.2 w gnoju ma 500 Nm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kubex_to_ja Znając zycie to Mondeo po szczepionce bo fabrycznie ma 420Nm
@dolchus nope, strzelaj dalej
@kubex_to_ja W204?
@dolchus blisko
@kubex_to_ja No ok fajnie ALE
@dolchus wiem, wiem
@kubex_to_ja No nie no zgodnie z zasadami zaokrąglania jakbyś miał 2150 to już byłoby 2.2 ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Ale rozumiem - też mówię na pierwszej randce że mam w zaokrągleniu 25cm xDD
@razALgul Jeśli chcesz w gnoju, to kia rio lub kia ceed, 1,4.
Diesel lepszy.
A z budżetu, to dorzuć jedno zero, to może coś znajdziesz.
@razALgul diesel ma sens jak jeździsz w długie trasy. Dodatkowo tak mniej więcej od 2010 roku silniki Diesla stały się bardzo skomplikowane (przez normy emisji spalin). Ich bolączką są zapychające się DPFy. W kwocie do 30k, głównie na dojazdy do pracy i niedalekie wyjazdy najlepiej wziąć teraz wolnossącą benzynę. O każdym konkretnym silniku trzeba poczytać, bo może się okazać, że przykładowo 1.6 w danym modelu to gówno, a już 1.8 to świetny wybór. Skoro Ci Focus pasuje, może się po prostu rozejrzyj za nowszą generacją/wersją?
@Anteczek wszystko w okolicy zaropiałe, a mi się nie chce jeździć po Polsce
Ja bym szukał jakiegoś Japończyka na Twoim miejscu
@Anteczek pisałem niżej, trafiłem na lancera 1.8 z lpg, jutro jade oglądać
@razALgul Daj znaka jak poszło, jestem fetyszystą na takie tematy
@dolchus generalnie to nijak, bo jak zacząłem dopytywać o to czy instalacja jest seryjna, albo czy ten silnik ma wzmocniona głowice i tak dalej, to gość jednoznacznie nie umiał odpowiedzieć i mówił coś, że samochód jest zadbany i ma szyby z atestem. Kolega miał identycznego Lancera i właśnie przez problemy, a raczej cenę regulacji zaworów, musiał się pozbyć. Kumpel też ultra pasjonat motoryzacji. Chyba na razie pozostanę przy focusie. Bo poducha pod silnikiem czy sworznie wahaczy, to nie taka tragedia.
@razALgul Nie bronię gościa bo nie było mnie przy tym, ale niektórzy faktycznie nie wiedzą nic o swoim aucie po za tym że działa, a wyglądają przy tym jakby chcieli nabywce ocyganić
@dolchus no ten mój ziomek się zna na samochodach i szczerze odradził, jeśli nie ma pewności. Miał taki model i zawsze wszystko dopieszczone i te jaja, że regulacja co 2 miesiące... Ja po prostu nie lubię unikania tematu i owijanie w bawełne.
Dopóki Focus nie zgnity, trzyma się kupy, a Ty potrzebujesz jeździć tylko wokół komina to trzymaj się Pan tego Focusa, bo w nowszych autach trudno o taki niezajebywalny silnik
Co do diesla to kupując auto do 30 tysięcy wybierasz spośród kilkunasto letnich aut (zakładam, że nie chcesz schodzić poniżej segmentu, w którym jest Focus czyli C). Diesle to na ogół silniki bardziej żywotne, komfort jazdy przeważnie jest lepszy niż w wolnossącej benzynie, ale też koszty utrzymania będą sporo większe niż przy tym Focusie. Po prostu jest więcej rzeczy, które mogą się zepsuć i będą kosztowne. No i też najczęściej kilkunastoletnie diesle będą bardziej wyeksploatowane niż kilkunastoletnia benzyna. Gdybyś często latał po trasach to diesel mógłby mieć sens, ale przy Twojej specyfice raczej bezpieczniejszą opcją będzie zakup wolnossącej lub nawet uturbionej benzyny. Z tym, że oczywiście uturbiona benzyna będzie już bardziej skomplikowana niż zwykły wolnossący silnik, także koszty będą trochę większe. Ale zaś w mojej opinii łatwiej jest znaleźć kilkunastoletniego uturbionego benzyniaka z sensownym przebiegiem i w dobrym stanie niż diesla.
@Yarecky w jaki sposób w dieslu jest wyższy komfort jazdy? To jest głośniejszy silnik, mimo niższych obrotów (pomińmy przyspieszanie, na takiej autostradzie jedzie się ze stałą prędkością) o czym świadczy choćby fakt, że wiele aut ma o wiele grubsze wygłuszenie grodzi w dieslach. Tzn tak było w autach w wieku na budżet OPa, teraz być może jest lepiej.
@mortt pisząc "komfort" w tym kontekście nie mam na myśli takich kwestii jak wygłuszenie, bo jeśli dany model jest słabo wygłuszony to mniej więcej będzie tak samo zarówno w benzynie jak i dieslu. Mam tu na myśli komfort jazdy spowodowany dużo wyższym momentem obrotowym w dieslach w porównaniu z wolnossącą benzyną. Na dodatek maksymalny moment jest osiągany w niższym zakresie obrotów, co sprawia między innymi, że silnik jest bardziej elastyczny, a przyspieszanie na ogół jest płynniejsze. To wszystko wpływa na odczucia podczas jazdy. Pewnym kompromisem są uturbione silniki benzynowe, bo turbosprężarka zwiększa moment obrotowy, co przekłada się na komfort jazdy, a przy tym w większości przypadków to nadal są trochę mniej skomplikowane silniki niż diesle. Ale zaś na ogół mniej trwałe.
@razALgul Podobny segment na dojazdy przy okazji sprytny na miasto mega zwinny Swift 2010-2017 proste benzyniaki 5 drzwi - zakup z małym zapasem $ na osprzęt serwis pucowanko. Diesle co do zasady są droższe już w roboczogodzinach. Lub Toyota Auris lub Corolla byle 1.6 132KM - na niższych pojemnościach pedał gazu odpowiada za głośność a niespecjalnie za przyspieszenie
@razALgul megane 3 z końca produkcji z wolnossącym 1.6. Wrzucasz lpg jak chcesz i jeździsz za grosze.
@maciekawski trafił mi się lancer 1.8 z podtlenkiem gazu i pojade go jutro obejrzeć
@razALgul sprawdziłeś ceny części? Z tego co pamiętam Mitsu ma je dość wysokie, nawet zamienniki...
@maciekawski gość na pytanie o luzy zaworowe, krąży wokół tego, że umyje samochód...więc temat Lancera zamknięty
Jak nie potrzebujesz większego momentu (przyczepy itp) to weź benzynę. Proste w obsłudze, tanie w eksploatacji. Wiadomo, da się kupić benzynę, która będzie się sypać i generować ogromne koszty i da się diesla, który będzie względnie bezproblemowy. Obie opcje są na swój sposób dobre, tylko np. Jak jeździsz wokół komina po parenaście kilometrów to diesel się nie nagrzeje i dpf (jeśli jeszcze go ktoś nie usunął) się zatka. Jak będziesz szarpał ciężkie przyczepy to benzyna spali ogromne ilości paliwa i pewnie prędzej niż normalnie upalisz sprzęgło. Spalanie ciężko mi powiedzieć w Twoim budżecie ale współczesne samochody mają to spalanie podobne (np. moja 2.0 benzyna bez szaleństw schodzi do 5.5l/100 na trasie). W którymś momencie (nie wiem jak się to do Twojego budżetu ma) pojawiają się dodatkowe upierdliwe rozwiązania ekologiczne, które dodatkowo mnie zniechęcają diesla (np. scr czyli dolewanie adblue) ale oczywiście nie we wszystkich.
Swoją drogą ceny aut używanych są teraz niedorzecznie wysokie i zastanowiłbym się czy tych 30 nie lepiej włożyć w focusa. Bardzo fajne autko, miałem i gdyby nie to, że była wtedy potrzeba na większe to bym z nim został, zwłaszcza że potrzeba minęła i teraz mam tylko nieznacznie większe auto od focusa.
Jak nie trafisz z dieslem to wrzucisz połowę tej kwoty w naprawy. W benzynie za kilka tys. wymienisz rozrząd i cały układ zapłonowy. Jak dla mnie wybór jest prosty.
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi
Jednak zostaję przy benzyniakach.
@razALgul trzy litery które budzą we mnie pozytywne uczucia-LPG
same here
gruz coraz słabszy a rynek aut używanych jebac prądem
@Half_NEET_Half_Amazing sprzedam Avensis T25
@Hejto_nie_dziala
jaki silnik wariacie?
@Half_NEET_Half_Amazing 2.0 bezpośredni wtrysk benzynki i automatyczna skrzyneczka
A ja powiem tak:
a dlaczego nie Ford Focus z okolic roku 2015-2016?
Za 30 000 zl powinien sie trafic spoko egzemplarz.
Silniki ecoboost sa niezle.
@jajkosadzone jasne. Tylko nie mam nic w okolicy. Z różnych powodów, nie będę jechał 300 kilometrów po samochód, a w okolicy wszystko zaropiałe.
Komentarz usunięty
@razALgul Jeśli ten focus ma jedynie drobne usterki, nie rdzewieje, silnik zdrowy, to doinwestuj, zadbaj, utrzymaj. Zdecydowanie najtaniej.
Każde auto używane to trochę kot w worku, może się okazać że wydasz 30k, a nagle będziesz musiał wsadzić kolejne 5-10 aby doprowadzić auto do stanu oczekiwanego. Najbezpieczniejszym zakupem jest oczywiście wolnossąca benzyna. Prawda jest niestety taka, że ludzie aut bezawaryjnych się raczej nie pozbywają : (
@Marchew kurde, żeby to się tak nie skończyło...pisze właśnie z gościem od Lancera w LPG i się pytam, czy są problemy z regulacją zaworów, a gość nawija, że ma szyby z atestem i jutro mi wszystko wytłumaczy. No powiem, że krzywo w ch*uj...
@Marchew ej ja mam właśnie avensisa na sprzedaz rocznik 2000 1,6 benzynka, od 4 lat widział warsztat tylko na wymiane oleju bo nic sie nie dzieje a sprzedaje tylko dlatego, że nie potrzebne są mi 3 auta.
Obczaj audi a3 2012 benzyna 1.4
Zaloguj się aby komentować