#rozmowy
Książki.
@kajman czytanie ksiazek, logopeda, cwiczenia z dykcji i przemawiania, oratorstwo to tez jest dziedzina nauki
witaj w klubie #niedojebaniemozgowe
@SuperSzturmowiec ej no Ty akurat nie narzekaj. Ja pod tym kątem akurat jestem trochę skrzywiony i bardzo zwracam uwagę na składnię wypowiedzi. Ty akurat, czasem naprawdę się pozytywnie wyróżniasz.
Jak wyżej- książki, a od czasu do czasu czytanie na głos, recytacja i praca przeponą w taki sposób, żeby nie urywać zdań. Co do rozpoczęcia rozmowy, to mam trochę podobnie, ale podrzeźbiłem się częstym i nieuchronnym kontaktem z nieznajomymi (tj. Rozmowa z klientami w pracy, rozmowa z randomami jak wyjdę pograć na ulicy).
@kajman Mówienie, rozmowy. Ja jestem dość wielomówny czy jak sie to nazywa
Czytanie książek też pomaga. Może zwiększyć zasób słownictwa i takie tam, ale w rozmowie nie używasz zdań budowanych tak jak w książkach. Czytanie to bardziej by Ci pomogło w w pisaniu. Książek. Stephen King powiedział, że nie zna lepszego sposobu na doskonalenie warsztatu pisarskiego niż dużo czytać i dużo pisać. Ja nie znam lepszego sposobu na doskonalenie umiejętności rozmowy niż dużo rozmawiać
Co do dykcji i ewentualnego zacinania się, to pomaga czytanie na głos. Bajeczek dziecku na przykład. Po tygodniu dwóch różnica jest zauważalna na tyle, że obce osoby zwracają uwagę na Twoją dykcję. Natomiast do tego potrzebne jest jakieś dziecko. Można pożyczyć w sumie, ale z własnym jest łatwiej.
Książki. Najprzyjemniejszy i chyba najefektywniejszy sposób
@kajman
czytanie tekstów na głos
odpowiadanie na randomowe pytania na głos (wtedy ćwiczysz improwizacje)
Obycie z mówieniem. Gadaj sam do siebie werbalizuj myśli. Np dziennik
@kajman to uczucie gdy szkoła nie uczy ludzi nawet jak składać zdania bo priorytetem jest siedzenie cicho.
Zaloguj się aby komentować