Jeśli świat dalej będzie szedł w kierunku jakim idzie to może trzeba zacząć myśleć o przeprowadzce w jakieś odludne miejsce. Nie boję się jedzenia robaków tylko rosnącego wzrostu inwigilacji społecznej, rozwoju sztucznej inteligencji, wzrostu zanieczyszczeń, rosnącej alienacji, chorób psychicznych i całego tego syfu.
https://www.youtube.com/watch?v=tY2R2EPG9jo&ab_channel=mOWEN_the_lawn
#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #polityka
Matkojebca_Jones

@Al-3_x Inwigilacji? Teraz przecież wszyscy wszystkich mają w dupie.

No chyba że jesteś celebrytą, politykiem, albo przestępcą.


Jeśli boisz się choroby psychicznej to obstawiam schizofremię. Objawia się uczuciem inwigilowania albo spiskowania.


Ze sztuczną inteligencją to takie obawy to mogą być za 300 lat. Póki co to jakoś średnio im to idzie xD

Chyba że boisz się że będą samochody co będą prowadzić za ciebie, a ty nie będziesz miał w dłoniach kierownicy.

Cóż... świat idzie do przodu. Dzieciaki będą się śmiały z nas starców.


Zanieczyszczenia są jeszcze jako tako zagrożeniem, ale nie ma powodów do paniki.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones

Teraz przecież wszyscy wszystkich mają w dupie.


Ja nie. Cenie swoją prywatność.


Jeśli boisz się choroby psychicznej to obstawiam schizofremię.


Poczytaj Deleuza. Schizofrenia i inne choroby psychiczne to wynik kapitalizmu.


Ze sztuczną inteligencją to takie obawy to mogą być za 300 lat. Póki co to jakoś średnio im to idzie


Właściwie to idzie im bardzo dobrze. Daje 50 lat.


Chyba że boisz się że będą samochody co będą prowadzić za ciebie


Lubie mieć kontrole.


Zanieczyszczenia są jeszcze jako tako zagrożeniem, ale nie ma powodów do paniki.


Bardziej globalne ocieplenie. To już jest problem.

Zaloguj się aby komentować