@PlatynowyBazant20 No. Albo jak można nazwać niebezpieczną roślinę „barszcz”. Albo o niebezpiecznym zwierzęciu mówić dzieciom „misiu”.
Nie znam zadnego dziecka ktore jadlo by krupnik
@Cybulion ja zawsze jadłem, barszczu czerwonego nigdy
@Cybulion Ja nic nie jadłem za młodu ale jakoś krupnik mi wchodził i nie miałem do niego aluzji
@PlatynowyBazant20 a ja barszczyk oj tak, czerwony, biały mniam @paulusll
Obaj jesteście jacyś dziwni xD
Mnie od przedszkola flaki, krupnik i czernina odrzucaja w uj.
@Cybulion nie jesteś sam xD unikałem tego syfu jak ognia xD
@HolQ no ja mialem pare razy w przedszkolu przypal za niejedzenie takich rzeczy. A kucharki to byly wojskowe z jednostki delegowane bo do przedszkole mialem wojskowe. Zle je wspominam a na te zupy patrzec nie moge do konca zycia
Zaloguj się aby komentować