Jakoś to się tak szczęśliwie złożyło, że na Śląsku Cieszyńskim jest dużo lasów. A to dlatego uważam, że złożyło się szczęśliwie, bo dwa słowa w poniższym wytworze, słowa ćmok i maślok mianowicie, które tak ładnie mi do niego pasowały, jak się okazało, kiedy sprawdziłem – bo nie wiedziałem tego wcześniej – są regionalizmami pochodzącymi właśnie z tego Śląska Cieszyńskiego. Głupi to jednak zawsze ma szczęście!

I to dlatego całą tę historię, zainspirowaną wpisem kolegi @bishop , w który to wpis mi się przypadkowo kliknęło, zdecydowałem się właśnie w tym regionie umieścić, choć to umieszczenie jest domyślne i nie wynika z wytworu wprost. I to dlatego właśnie też na wszelki wypadek o tym umieszczeniu piszę tutaj wprost, żebyście nie musieli sobie zadawać zbędnego trudu interpretacyjnego.

I, zanim wytwór jeszcze, to, w sprawie przypadkowego kliknięcia, chciałbym się zwrócić z pytaniem do koleżanki @UmytaPacha : czy istnieje szansa na przywrócenie tego wspaniałego logo z napisem umieszczonym na planie okręgu, nad którym to umieszczeniem tyle godzin wyczerpującej pracy intelektualnej spędziłem, używając do tego wspaniałego programu graficznego Paint? I to nie byle jaki Paint był, ale Paint 3D nawet!

*

A teraz zapraszam już wreszcie na wytwór, który jest moją odpowiedzią na sonet di proposta zaproponowany przez koleżankę @Wrzoo w XLVI edycji zabawy #nasonety w kawiarni #zafirewallem :

***

Pismo urzędowe

Ojciec mój jest w jakimś jesiennym amoku:
sprząta, tak jak ZUK sprząta miejskie ulice.
Albo jak lekarz, co leczy grzybicę?
Przed świtem zaczyna. Jeszcze po ćmoku.

Naznosił do domu kani, maśloków,
matka już nie ma siły na niego krzyczeć,
a ja mu pismo, że to non licet
zanoszę za drzwi, gdzie jest jego pokój.

I ojciec mój, twardy, zrobił się miękki:
zsiwiały mu naraz włosy na głowie,
i zaczął się jąkać przy każdym słowie,
i w nocy spać nie mógł – dopadły go lęki.

A i ja się boję wychylić z łazienki:
ojciec zabije mnie, jeśli się dowie!
UmytaPacha

czy istnieje szansa na przywrócenie tego wspaniałego logo z napisem umieszczonym na planie okręgu, nad którym to umieszczeniem tyle godzin wyczerpującej pracy intelektualnej spędziłem, używając do tego wspaniałego programu graficznego Paint? I to nie byle jaki Paint był, ale Paint 3D nawet!

@George_Stark Istnieje.

Pozdrawiam,

@UmytaPacha

bishop

Ależ mnie zaszczyt spotkał ładny wiersz to jest!

George_Stark

@bishop Bez przesady z tym zaszczytem. Po prostu szczęśliwy traf sprawił, że trafiłem na tamten wpis, że później mi się skojarzyło, a dalej to już była wyłącznie świetna zabawa.


A za pochwałę dziękuję. I zachęcam do napisania czegoś z nami.

Zaloguj się aby komentować