Jako że "już za parę dni, za dni parę" (a w sumie to pewnie i dzisiaj) zostanę grubą rybą to uznałem, że jest to właściwy moment na pochwalenie się swoim małym osiągnięciem.

W sierpniu osiągnąłem krytyczne 103kg i jako że kiedyś sobie postanowiłem, że 3 cyfry na wadze to już gruba przesada, postanowiłem "się za siebie wziąć".

  • Najpierw zacząłem biegać, po 2 miesiącach ukończyłem bieg na 10km, ostatnio mam przerwę z racji chorych zatok ale mam zamiar kontynuować.
  • Potem odstawiłem słodycze, ograniczyłem o połowę ilość pysznych kanapeczek na kolację i przestałem podjadać między posiłkami. Po paru miesiącach nieco odpuściłem takie sztywne zasady, ale wciąż jest o niebo lepiej niż na początku.
  • Wróciłem do boulderingu po paru latach, spadająca waga była tu dużą motywacją a i okazało się, że powrót wcale nie taki straszny.
  • Po młode zacząłem do przedszkola zasuwać rowerem. Odległość żadna, ale w skali miesiąca robi się dystans większy niż gdybym co dwa tygodnie zrobił rekreacyjną przejażdżkę. Oraz sam fakt codziennego dodatkowego ruchu też jest na plus.
  • Od niecałego miesiąca zacząłem chodzić na basen (ostatni raz robiłem to w podstawówce)- staram się 2-3 razy w tygodniu. Okazało się to miłą odmianą od innych sportów, szczególnie jak jest późna jesień, zimno i ciemno.

Nie miałem żadnego konkretnego celu, poza dojściem do okolic 90kg żeby zobaczyć jak to jest, bo ostatni raz taką wagę to miałem chyba w LO xD No i rozruszaniem się fizycznie, bo tak normalnie to tylko rower był grany co jakiś czas.
Także na ten moment udało mi się osiągnąć stabilne 91-92kg i to biorąc pod uwagę, że masa mięśniowa raczej wzrosła uznaję za bardzo dobry wynik

Pozdrawiam wszystkich spod tagów stepujących równików, księżycowych biegaczy i innych pompujących ziemian, jesteście super motywacją kiedy się widzi jak zasuwacie

#odchudzanie #hejtokoksy
bojowonastawionaowca

@emdet brawo, bardzo ładny wynik, ale to nawyki są najważniejsze :)

emdet

@bojowonastawionaowca nawyki to jedno, druga rzecz która u mnie okazała się baaaardzo dużą przeszkodą - znalezienie w ciągu dnia czasu na aktywność fizyczną. Bo koniec końców nie zależy mi na byciu chudym, tylko wysportowanym

Cybulion

Ile tam procent brakuje

Cybulion

@Cybulion już żadnych XD

emdet

@Cybulion matko jedyna, już rozumiem jak się czują stalkowani ludzie xD

Cybulion

@emdet ja poprostu lubie jak piorun staje sie żółty xD

emdet

@Cybulion lubisz sikać na śnieg, co?

Z4jEX

Brawo, ja polecam post przerywany,

d.vil

@Z4jEX stosuję taki. Bardzo go lubię. Dzięki niemu nie muszę pościć cały dzień, tylko kilka razy go przerywam

Tomekku

@emdet a jaki wzrost? Bo tak to sama waga dał niektórych może wydawać się wysoka, ale mega gratki jak chodzi o konsekwencje.

emdet

@Tomekku ok 185. Generalnie na tych 103 to dalej daleko mi było do bycia wizualnie grubym Ale w sportach sama waga już robi dużą różnicę, niezależnie od wzrostu.

Tomekku

@emdet no na ściance to dopiero trzymają na łapach o 10kg więcej, chwilę pochodzisz i już czuć w palcach.

emdet

@Tomekku dokładnie. Już teraz czuję dużą różnicę, szczególnie w przewieszeniu.

rain

@emdet gratuluję Przy okazji - jest jakiś tag #stepujacyrownik? Chętnie dołączę

pluszowy_zergling

Wyśmienicie, tak trzymać!!!!

Zaloguj się aby komentować