Wczoraj skończyłem podejście na wysokości ok 1200 m. Więc po wielu radach dziś wjechałem wyciągiem „Zbyszek” (80 zł wjazd i zjazd, czekanie w kolejce ok 30 minut) i poczłapalem dalej. Było jak pisaliście, trasa lajtowa (pomimo nadwyrężonego kolana) i tylko dziękie tłumy, ale naprawdę dzikie mnie przerażały. Ludzie z psami, dzieciakami, papierosami i alko. Darcie ryja na pół szlaku.
Pod Domem Śląskim bydło. Bydło robiące sobie pilnik na trawie pod zakazem włażenia. Smród fajek na każdym kroku.
No ale już wlazłem tak wysoko to trzeba bylo iść dalej. I wlazłem. Czy bylo warto!? Moim zdaniem nie, ale ja nie lubie gór to się nie liczy :) z dołu tez dobrze widać :)
#podroze #podrozujzhejto
a to się cieszę, że się nie podobało i pozdrawiam
jeśli chce się unikać tłumów, warto zacząć wędrówkę po 14. ja też uważam że niezbyt warto. team morze mimo wszystko 。◕‿◕。
@kokosowa_sniezka ok 14 zaczęliśmy ale wiadomo jaki był weekend, piękna pogoda wiec tłumy gwarantowane.
Wczoraj różowa weszła i było pusto. No a dziś już nie :/
W załączniku zdjęcia kolejki do wyciągu.
@Astro dziwna sprawa, byłem w poniedziałek i było bardzo mało ludzi. Wyciąg bez kolejki, pod Domem Śląskim kilkanaście osób (rok temu w nim spałem), na szlakach i na szczycie dosyć luźno ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@woohoo wczoraj był piątek i tez było mało. Dziś jest sobota wiec wiadomo….
@Astro swoją drogą serdecznie polecam na zwiedzanie połowę maja. Rok temu przez dwa tygodnie jeździłem z różową po Polsce i wszędzie byliśmy praktycznie sami - campingi, atrakcje, szlaki.
@woohoo ja w zasadzie wypoczywam z „doskoku”. Różowa miała tu „biznes” a ja na zdalnej to dołączyłem. Taki szybki weekend. Jutro już wracamy do domu.
@Astro rozumiem, jak patrzę na Twoje zdjęcia to się nie dziwię wrażeniom
@Astro
Gratulacje!
Ogólnie, że się tak przypierdolę, to góry mają bardzo dużo do zaoferowania. Ale nie odkryjesz tego idąc na śnieżkę w trakcie sezonu. Niby góry, ale jednak nie do końca :P
@woohoo @Jarem ja wiem że góry maja w sobie masę piękna. Wiem ze poza sezonem są spokojniejsze i mogą dać dużo endorfin i spokoju. I powalające widoki….
Tylko że to nie dla mnie. Wolę jezioro, morze (nawet nasze) a oceanu zachwycają mnie do granic radości. Po prostu mam inny wyzwalacz radości. Ale wejść musiałem żeby na własne oczy i nogi przekonać się że na pewno nie kręci mnie to jak np różową. I tak, w dużej mierze wlazłem żeby sprawić jej radość. Bo ja więcej w góry nie idę :) ona to rozumie :) i chce ze mną lecieć do Afryki :) A jak sie to uda to dopiero poleci spam na hejto.
Ja Pana, Panie @Astro nie planowałem przekonywać do kochania gór :) dziękuję za wpis, miło się dyskutowało, czekam na przyszły spam ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Astro
A ja Cie nie proponuję przekonać. Nie lubisz - twoja sprawa. I tak szacunek że stwierdzasz to PO górach.
Ja bardziej dla potomnych jak ktoś się będzie zastanawiał czy to obraz każdych gór.
@Astro nie mozliwe, ze nie lubisz gór. Musisz innych spróbować, bo różne są.
@GrindFaterAnona uwierz, to się dzieje! Nie lubię. I już. A tym bardziej nie zamierzam próbować innych. Jestem człowiekiem wodno nizinnym.
Zaloguj się aby komentować