@Marchew

Philips LatteGo

Edit: model jakikolwiek. Te ekspresy są na bebechach Saeco, mają świetny do czyszczenia podajnik mleka, ekspres ma wyciągany blok zaparzający, dzięki czemu nie strzeli Ci po 2 latach użytkowania.

Mam taki za 2k już 5 lat i zero problemów

DeLonghi Ecam 21/23 Cappuccino Elite - najlepiej używany kupić i oddać do full-service przeglądu w mieście wojewódzkim.

Przemyślana konstrukcja prosta jak cep. 3 takie przeszły mi przed oczami i tak bym zrobił. Idzie to kupić za 500 złotych, a przegląd raz na rok i tak jest niezbędny jeżeli robisz 5-6 kaw dobowo.

W porównaniu z powyższym Philipsem 54/55xx wypadają bardzo podobnie. Sam byłem zaskoczony. W philips fajnie że serwisujesz to co się wyciąga bokiem - a jest tam cała zapażarka. Kawka wychodzi identyko, DeLonghi ma mniej opcji dla dużej porcji - trzeba robić podwójne. Generalnie kwestia budżetu bo: i tak dasz na serwis za rok, i tak trzeba odkamieniać, i tak dokupujesz filtry, "cudów nie ma"

J/w philips latte go, lata od lat, a dziennie jak jestem w domu leci z 8 kawe

Zawsze był DeLonghi i DeLonghi. Ale odkąd się dorwałem do wietnamskiej robusty, to już tylko Bialetti, bo oddaje z tej kawy wszystko co najlepsze, i naprawdę mogę w końcu powiedzieć, że kawa smakuje inaczej niż wszystkie, a jest znakomita. Ekspresu już tylko żona i goście używają, a ja jestem w szoku, że wylazłem ze swego leniwego, wygodnego ekspresowego kurwidołka i nie tylko mi się chce, ale i przyjemność mi to sprawia.