Jakby się ktoś z Wrocławia zastanawiał jak pachnie Fathom V od Beauforta i chciał ogarnąć temat po taniości to na zdjęciu jest miejsce gdzie czuć go mocno Pamiętam że mijałem żółte kwiatki i rzut oka na fragrę każe sądzić że to mimoza, no generalnie motyw przewodni chyba temu kwiatku zawdzięcza.
Łatwiej będzie zajść do dowolnej kwiaciarni i zaciągnąć się wodą z wazonu po ciętych kwiatach.
@saradonin_redux no właśnie on pachnie jak kwiaciarnia przy cmentarzu po deszczu - wilgotno i chryzantemy, przez to kojarzy mi się ze wszystkimi świętymi a nie pierwsza lepszą kwiaciarnią. No ale miałem mały mindfuck jak wpadłem w tę ścieżkę rozpędzony rowerem XD
Zaloguj się aby komentować