Stoję przed dylematem. Mam obecnie fajną pracę w której mam kupę znajomych, ale to typowi znajomi z pracy z którymi kontakt się urwie jak oni lub ja pójdą gdzieś indziej.
No i mam szansę dołączyć do firmy gdzie stawka mi skoczy x2, ale to Stany Zjednoczone więc o żadnych znajomych nie może być mowy przez choćby różnicę czasu.
Ogólnie zawsze miałem problem z nawiązywaniem kontaktów poza grupkami ludzi z którymi widywałem się regularnie czyli ze szkoły, studiów czy robo i teraz się boję że nie będę miał do kogo gęby otworzyć czy na browar w weekend wyskoczyć nawet.
#pracbaza #it
@Maciek to musisz szukac znajomych poprzez pasje. sprobuj isc do domu kultury, na gry planszowe czy coś. w kosciolach tez są spotkania srodowiska.
Chcesz zrezygnować z 2x lepiej płatnej pracy tylko dla znajomych z pracy którzy tak na prawdę poza pracą pewnie mają Cię w dupie? :)
Pracujesz żeby mieć znajomych czy dla pieniędzy?
Pierdol znajomych. Kasa się liczy
@Maciek Hejto Ci nie starcza. Tu na 100 znajdziesz ludzi do spotkan w realu.
@Maciek Jak sobie radzimy? "Samotność" w pracy zdalnej jest zajebista. Miałem okres w którym faktycznie praca samemu trochę doskwierała, ale szybko się z tego wyleczyłem.
@Maciek zawsze możesz utworzyć grupę do kontaktu ze znajomymi ze starej roboty i dalej z nimi gadać i chodzić na piwo. Wtedy ci co chcą utrzymywać z Tobą kontakt, nadal będą to robić
@Maciek jak sobie radzę? Doskonale, delektuje się samotnością. W biurze dosłownie cierpiałem.
Zaloguj się aby komentować