@Zjedzon kurwa nie kombinuj

@CzosnkowySmok co nie kombinować?

@Zjedzon nie kombinuj!

Nie wiem co ale coś kombinujesz!

@CzosnkowySmok daj mnie spokój Smoczq, jak w domu jest matka to czuję ciągłe zagrożenie. Moja ostatnia próba właśnie wynikała z tego, że już wolałem być w szpitalu przez jakiś czas niż być w domu z rodzicami. Doprowadzili mnie do takiego stanu, że byłem już pogodzony z ryzykiem śmierci. Ale na razie czekam, może lekarz będzie w stanie mi pomóc i takie akcje nie będą konieczne.

@Zjedzon nie bierz nawet pod uwagę takiej opcji. To jest najgłupszy wybór jakiego mozna dokonać.

Jest bardzo dużo innych rzeczy, które możesz zrobić. Ale targanie się na swoje życie jest zwyczajnie bezsensowne.

Nie znam twojej sytuacji, ale pisząc o tym szukasz jakiegoś wsparcia. Więc poproś o wsparcie. To nie jest wstyd.

Twój post po prostu wygląda jak odgrazanie sie co możesz zrobić lub jaki masz plan. Przynajmniej ja tak to odebrałem. Jak masz problem to wyrzuć z siebie ale nie szantażuj.

@Zjedzon dlaczego z rodzicami mieszkasz pomimo tego, że ewidentnie wygląda jakbyś wolał żyć gdziekolwiek indziej?

Nie masz opcji znaleźć jakiejkolwiek pracy gdzieś indziej i na start nawet sobie sam pokój wynająć?

@DiscoKhan tak chcę zrobić tylko no ciągle mi nie szło.

@Zjedzon weź sobie po prostu rozpisz plan krok po kroku i już rozglądaj się za pracą i mieszkaniem.

Ja sobie zdaję sprawę że łatwiej jest przez neta dawać radę niż się przełamać ale dasz sobie radę. Jak gorzej być nie może to po prostu trzeba się wyrwać i tyle.

@DiscoKhan oj, gorzej może być. Na pewno są zdolni do tego. Pracę mam znalezioną. Tylko to wygląda tak, że jadą z siostrami na wakacje chyba w poniedziałek. Matka mi groziła, że jak nie znajdę roboty to mnie wywiozą do dziadków i tam bym zapierdalał za darmo. W poniedziałek mam terapię, we wtorek mam lekarza, muszę jeszcze zrobić badania medycyny pracy na studia, na inne czekam na rozpatrzenie wniosku, i muszę wyrobić książeczkę sanepid, czyli innymi słowy za bardzo nie mogę opuścić miasta. Operator sieci komórkowych mnie chce wziąć na konsultanta telefonicznego albo coś takiego. Jak powiedziałem o tym matce (która od paru dni się na mnie drze o wszystko) to powiedziała "no to super, znajdź sobie jeszcze jakąś robotę fizyczną po której będziesz sobie mógł odpoczywać w tej". Psychiatry przełożyć nie mogę bo najbliższy termin byłby w październiku, terapii biorąc pod uwagę mój chwilowy stan też niezbyt.

@Seele od wielu miesięcy nie biorę opio i tak, lekarz wie.

@Dudleus to pierwszym spotkaniu nie chce już się spotykać bo "jestem dla niej za młody"