Jak byłem mały i spędzałem wakacje u babci to często babcię odwiedzała Jej koleżanka tj. Pani Tobołowa. Pani Tobołowa wpadała do babci zawsze wracając ze sprawunków obładowana zakupami w siatkach.

Mając 7 czy 10 lat byłem przekonany, że Pani Tobołowa to ksywka xd w Poznaniu używało sie takiego śmiesznego słowa „toboły” na dużą ilość bzdetów które ktoś nosi. Strasznie mnie to śmieszyło, że Babcia do ksywki dodaje zawsze przedrostek Pani.

Rozkminialem wtedy, że jak będę miał 70lat to do grubego z klasy nie będę mówił gruby tylko Pan Gruby xD

Na moje nieszczęście okazało się po paru latach, że Pani Tobołowa ma nazwisko po mężu.

#rozkminy #heheszki
d07a6099-9c1d-4dcb-9b76-69f86b1707c2
PlatynowyBazant20

Fajna rozkmina panie Jones majonez

wonsz

Tobołow to się na tego suchara w grobie przewraca XD

5tgbnhy6

pewnie przodkowie meza, ktorym nadano to nazwisko tez chodzili obładowani, i to taka ich tradycja, a moze nawet jest tez cos w genach

uczalka

okazało się po paru latach, że Pani Tobołowa ma nazwisko po mężu

@JonesMajoness Tak, Kowalskim - Kowalska. Ale wszyscy i tak mówili na nią Tobołowa, bo taką miała ksywę na dzielni.

Zaloguj się aby komentować