Pytam bo w końcu przeprowadziłem się do swojego mieszkania, no i nie jest idealnie, wcześniej mieszkałem w bloku z 2009 gdzie było słychać tylko sąsiada jak drze japę podczas grania z góry.
Słyszałem już
- telewizor sąsiada za ścianą - musi na prawdę głośno go oglądać bo na klatce też to mega słychać, ewentualnie jak wydziera się przez telefon od czasu do czasu (jestem wstanie usłyszęć konkretne słowa)
-Czasami sąsiadkę jak się śmieje bo chyba ktoś ją łaskocze? Raz usłyszałemże jest zajebista xD Ale o dziwo seksu nie slyszałem.
-Czasami lekki bas muzyki z dołu, ogółem słychać jak budynek "pracuje" czyli co chwile jakieś uderzenia.
-Odkurzanie.
A zaraz potem idealna cisza. I jestem mega zdziwiony jak niektóre dźwieki przenoszą się bez problemu a niektórych w ogóle nie słychać.
Ogołem słychać rzeczy ale nie są one nigdy aż tak głośne zeby jakoś mega mnie rozpraszały lub nawet budziły.
Według was to wszystko jest normalne? Trochę boję się że się wpieprzyłem na minę z tym mieszkaniem.
Troche jestem przewrażliwiony bo mieszkałem rok w wielkiej płycie i tam wszystko było słychać, tak że typ przychodził do mnie nawet jak oglądałem filmik na youtube na laptopie bo było za głośno...
#kiciochpyta #blok #sąsiedzi
@Penetrator3000 Stara, poniemiecka kamienica. Słychać wszystko. Odkurzanie, krzyki sąsiadów, zegar bijący o pełnych godzinach, czasami tv jak jest głośno. Przyzwyczaiłam się ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@Penetrator3000 @Krokiruks tez stara poniemiecka kamienica (1912) i jedynie slysze grube melanze za ścianą, ew. Jak ktos drzwiami pierdyknie z całej pety
@Cybulion Ehh, chyba nie ma tutaj reguły, też mieszkałem w podobnej, o ile my nie słyszeliśmy nikogo tak nawet idąc po schodach nie mogliśmy być za cicho bo zaraz skargi były
@Penetrator3000 nie jest to normalne, coś jest nie tak zrobione.
@Penetrator3000 uroki patodeweloperki, niby oddzielają Cię ściany, a daleko do intymności, prywatności, ciszy i spokoju.
@Penetrator3000 jeszcze dodam że jak byłem w mieszkaniu mojego kumpla i brata to u nich dosłownie niczego nie słychać jedynie odgłosy z klatki przez drzwi, a tak to jedynie jak ktoś na prawdę głośno się zachowuje typu skacze, ale jak słychać jakieś rozmowy to ewidentnie jest coś nie tak.
@Legitymacja-Szkolna Tzn rozmowę słychać jak ktoś się wydrze, jestem wstanie wyłapać pojedyńcze słowa, ot odpalę muzykę cicho albo tv i już nie jestem wstanie usłyszeć. XD
Cóż, powiedziałbym że coś nei tak u mnie, ale kolega na tym samym osiedlu w nowszym etapie ma podobnie.
@Penetrator3000 w sumie z drugiej strony u mojego brata jest po prostu pusto w bloku albo mieszkają tam pojedyncze osoby lub co najwyżej jakieś pary to wiadomo że będzie ciszej niż jak mieszka małżeństwo z dwójką dzieci.
@Penetrator3000 nie da się idealnie wyciszyć ścian czy sufitów, da się to zrobić lepiej czy gorzej ale wszystkiego nie wytłumisz. Do tego robią się pudła rezonansowe jak masz np. tv czy głośniki przy ścianie/na podłodze. Niestety życie w bloku to kompromis - wygoda vs komfort, nie musisz ogarniać tyle rzeczy co w domu i masz taniej + lepsza lokalizacja, ale za to masz blisko sąsiadów, a na jakich trafisz to już loteria.
Ja przerobiłem z 4 mieszkania w życiu i w każdym było mniej lub bardziej słychać sąsiadów, czy to płyta czy nie, a najgorzej zazwyczaj w kiblach bo pionami się roznosiło.
@Voltage
Dzięki :D, oczywiście rozumiem wady/zalety mieszkania w bloku też przerobiłem ich z 4, ale z racji tego że to mieszkanie które w końcu kupiłem to pojawia się kilka wątpliwości jak po każdym zakupie i na siłę szukam wad chyba
Dzięki za uspokojenie.
@Penetrator3000 co by to nie było, to nie miałeś zbytnio możliwości sprawdzić tego przed zakupem. Nie bierz sobie tego do bani
@Penetrator3000 Mieszkałem w swoim życiu w kilku mieszkaniach z wielkiej płyty i nigdy nie miałem problemów z dźwiękami a mnóstwo osób na to narzeka. Sam jestem przewrażliwiony na punkcie dźwięków i np. muszę zamykać okno gdy sąsiad ogląda telewizor przy otwartym oknie xD Ale ściany izolują dźwięki w 99% - wiadomo, jak ktoś nad ranem kotlety tłucze albo drze japę to i w bunkrze to usłyszysz. Wszystko zależy chyba od tego jak trafisz.
@Penetrator3000 blok oddany pół roku temu: w nocy jak jest cicho to nawet słychać jak sąsiad chrapie... Słychać jak ktoś sika itp.
Jednak wcześniej mieszkałem w bloku 60 letnim i było podobnie, też było słychać jak sąsiad gra w gierki, jak sąsiadka rozmawia przez telefon itp.
Taki urok
Zaloguj się aby komentować