Żart proszę potraktować jako ciekawostkę historyczno-obyczajową.
We wczesnych latach 70. urodzenia przed ślubem / pozamałżeńskie to wciąż rzadkość wśród Amerykanów, choć nieco częściej występowała u niższych (biedniejszych) warstw społecznych - Afroamerykanów i Latynosów.
#codziennepolishjokes #angielskizhejto #usa #heheszki
te zarty sa na prawde dziwne, nie odnosza sie do zadnych konkretnych stereotypow, tylko jadą po wszystkich ludzkich przywarach równo, o co chodzi?
troche pogooglałem:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Polish_joke
@5tgbnhy6 linkowałem wcześniej, ale bardzo przystępny artykuł nt genezy polack jokes
@5tgbnhy6 artykuł + przeklejam mój wpis sprzed 3 dni
"Przykro mi w związku z widocznym zawodem waszych oczekiwań w stosunku do "Polish jokes".
Sęk w tym, że Amerykanów nie obchodziła Polska na tyle, by tworzyć żarty oddające specyfikę polską, którą znali bardzo powierzchownie. Jeśli pamiętacie kawały o Jasiu czy Blondynce, tym samym był Polack dla amerykańskich dowcipów lat 1960s-1970s.
Polack jest przede wszystkim głupi. Poza tym bywają żarty o jego zacofaniu, lenistwie, cwaniactwie, niehigieniczności czy katolicyzmie. A Polki są łatwe. Większej głębi nie ma co się doszukiwać."
Zaloguj się aby komentować