IX dzień amerykańskich dowcipów z "The Polish Joke Book" (1974)
Żart proszę potraktować jako ciekawostkę historyczno-obyczajową.
We wczesnych latach 70. urodzenia przed ślubem / pozamałżeńskie to wciąż rzadkość wśród Amerykanów, choć nieco częściej występowała u niższych (biedniejszych) warstw społecznych - Afroamerykanów i Latynosów.
#codziennepolishjokes #angielskizhejto #usa #heheszki
UmytaPacha userbar
9f16218d-403b-4519-a407-2b8b05163bf9
UmytaPacha

@5tgbnhy6 artykuł + przeklejam mój wpis sprzed 3 dni

"Przykro mi w związku z widocznym zawodem waszych oczekiwań w stosunku do "Polish jokes".

Sęk w tym, że Amerykanów nie obchodziła Polska na tyle, by tworzyć żarty oddające specyfikę polską, którą znali bardzo powierzchownie. Jeśli pamiętacie kawały o Jasiu czy Blondynce, tym samym był Polack dla amerykańskich dowcipów lat 1960s-1970s.

Polack jest przede wszystkim głupi. Poza tym bywają żarty o jego zacofaniu, lenistwie, cwaniactwie, niehigieniczności czy katolicyzmie. A Polki są łatwe. Większej głębi nie ma co się doszukiwać."

Zaloguj się aby komentować