Istnieje według mnie pewien problem z demokracją, a mówiąc dokładniej z podejściem ludzi do niej. Demokracja nie jest bowiem po prostu jednym z wielu ustrojów który w mniemaniu ludzi sprawdza się zwyczajnie lepiej od alternatyw. Demokratyczność danego rządu jest raczej wyznacznikiem samym w sobie. Nauczyliśmy się myśleć, że im bardziej demokratyczny jest dany ustrój tym lepszy niezależnie czy przekłada się to na samą efektywność rządzących w zarządzaniu kraju. Liberalni dziennikarze i politycy oburzają się za każdym razem gdy ideały demokracji w jakimś sensie podważane. Myślę, że takie dogmatyczne myślenie jest zwyczajnie błędne i należy się go raczej wyzbyć. Tym bardziej, że jak pisałem niedawno, w czasach gdy rozwijają się coraz to lepsze technologie inwigilacji i behawioralnych metod perswazji, demokracja stanie zwyczajnie przestarzała. Władzę będą przejmować coraz bardziej wielkie korporacje, które będą wstanie coraz skuteczniej wpływać na wyniki wyborów.

#revoltagainstmodernworld #polityka #4konserwy #neuropa
10232ddc-db4c-4b8c-914e-b37ee31b96cb
serel

@Al-3_x demokracja przestarzała, dogmatyczne myślenie błędne i trzeba się pozbyć... Rozumiem masz propozycję nowoczesnego podejścia, dostosowanego do bieżącego świata i opornego na wpływ korporacji?

Al-3_x

@serel Może mam, a może nie. Uważam jednak, że warto przynajmniej rozważyć pewne kwestie.

dsol17

@Al-3_x Problem z liberastami jest taki,że to właśnie oni sprzedają demokrację totalniakom.

Drzewo wolności trzeba podlewać od czasu do czasu krwią patriotów. - Freedom ain't free. Ceną wolności jest nieustanna czujność.

Myślisz,że rzuciłem powyżej sloganami. Nie. Te słowa maja sens. Sens który być może trzeba wcielić w życie.


Nawet jeśli miałbyś rację co do Elona i Trumpa robią dobrą robotę i tak. Jak faustowski diabeł który mówił:

Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro

rozwijają się coraz to lepsze technologie inwigilacji i behawioralnych metod perswazji ? Tak. A my jako ludzie musimy zacząć przeciw temu walczyć. Tak.Jest źle. I dlatego w tych nowych czasach tak ważne jest by ludzie potrafili się przed tymi rzeczami bronić,przeciw tym rzeczom walczyć. (I może to,by ci którzy nie chcą wyginęli jak dinozaury)


Poza tym czy my mamy obecnie demokrację ?


  • Gdzie trójpodział władzy gdy partie (a właściwie ich wodzowie) biorą wszystko i od nich zależy władza ustawodawcza,wykonawcza a nawet powiązana jest z nimi ta sądownicza ?

  • Co ludzie mają do gadania poza wyborami raz na 4 lata będących zmanipulowaną fikcją ?

  • Czy ludzie uczestniczą realnie w rządach,czy rozumieją dlaczego to ważne ?


Przecież już obecnie przeciętny lobbysta korumpujący posłów decyduje a nie wyborca. Jaka demokracja ?


Gdzie demokracja gdy "nie ważne kto głosuje,ważne kto liczy głosy" - czy to fałszując je maszynami liczącymi, czy to przejmujac komisje wyborcze albo mając backdora w systemie do liczenia głosów czy wreszcie - mamiąc przygłupów sondażami. Czy wreszcie obiecując fałszywy wybór jak między PO i PiSem - gdy obie partie wywodzą się z koalicji Solidarnościowej AWS-UW (W USA było/jest to samo, demokraci i republikanie to dotychczas był prawie 1 pies).


Po co "likwidować demokrację" gdy wiara w demokrację (której nie ma) trzyma masy jak owce w zagrodzie ?

Demokrację to może masz w Szwajcarii,ale większa część "demokratycznego" świata NIE JEST demokratyczna i tyle.

Al-3_x

@dsol17


Ja ci wyznam szczerze, że tak naprawdę to opowiadam się za merytokracją.

dsol17

@Al-3_x Też,ale inaczej widzę merytokrację - jedyny sposób by ją trwale i naprawdę zapewnić to naprawdę demokratyczne społeczeństwo i władza pracująca dla narodu. By jednak pracowała dla narodu musi być być jej PRACOWNIKAMI rozliczanymi z efektów.


Po prostu nie ma możliwości jakiejkolwiek merytokracji jeśli władza nie ponosi odpowiedzialności przed ogółem obywateli. Jak się chce mieć kompetentnych managerów którzy nic nie odpierdolą głupiego to trzeba mieć najpierw patrzącą im na rękę i choć trochę ogarniętą radę nadzorczą która ich zatrudni i może zwolnić.


Problem z autokratami wynika z faktu,że NIKT NIE REAGUJE GDY POPEŁNIAJĄ ONI BŁĘDY i nie wyciąga wobec nich konsekwencji. Dzięki temu wszelkie totalitaryzmy,autorytaryzmy itd choćby nawet początkowo były merytokratyczne padną na pysk w dłuższej perspektywie przejęte przez ludzi niekompetentnych albo po prostu oderwanych od rzeczywistości. Słowem - mamy podróbkę merytokracji tak jak podróbkę demokracji.Naraz.


Podstawowym problemem z obecnymi (pseudo)elitami jest ich niekompetencja, nadmierna pewność siebie i oderwanie od rzeczywistości. Skąd to się bierze ?


  1. Oderwanie od rzeczywistości. To tylko w Bajkach 1001 nocy ktoś jak Harun Al-Raszid wędrował po ulicach stolicy w przebraniu by dowiedzieć się jak żyją ludzie. A większość autorytarnych przywódców żyje jak król w zamku czy innej "kryształowej wieży", co najwyżej wydurnią się raz na ruski miesiąc inscenizacją jak "Kaczyński na zakupach". Zamiast widzieć świat własnymi oczami (co jednak i tak naraża na BIAS) widzą to cudzymi.A to "głuchy telefon".

  2. Przekonanie "elit" że są na swoich stanowiskach z merytorycznych powodów - gdy często właśnie nie są. Najgorszy jest nepotyzm i rody niczym udzielna szlachta bo urodzi się taki w "dobrej" rodzince i mysli,że z tego tytułu już jest kimś lepszym od "motłochu".

  3. Niekompetencja - nikt nie jest sam w stanie zarządzać efektywnie narodem czy nawet dużą firmą w pełni i znać wszelkie okoliczności, a mimo to niektórzy próbują mikrozarządzania. Każdy człowiek ma tendencję do tego,by wierzyć że wszystko wie najlepiej - a każdy w czymś się pomyli. Niestety nieznajomość tego faktu i innych podstaw, ignorowanie (albo wręcz nie dostrzeganie) swojego braku wiedzy o niektórych faktach i w niiektórych dziedzinach i tego,że człowiek się może mylić to czysta niekompetencja już na starcie. A to dopiero start,bo są jeszcze inne czynniki...

cweliat

@dsol17 w jaki sposób ty walczysz?

dsol17

@cweliat na początek trzeba próbować niektórym debilom otwierać oczy. Ponieważ chyba nawet ty zrozumiesz gdzie zajedzie samochód kierowany przez osobę ślepą albo śpiącą...


Ale zgoda,że to jest niestety jeszcze mało...

Al-3_x

@dsol17 Obecne elity są akurat skrajnie oderwane od zwykłych ludzi. Nawet nie mówie o naszych politykach. Powiedziałbym, że rządy zachodnie mają w pewnym sensie gdzieś własnych obywateli i próbują stworzyć jakieś nowe społeczeństwo i narzucić tą wizje reszcie. Stąd nacisk na przyjmowanie imigrantów, różnorodność czy zabieranie dzieci rodzicom jeśli ci nie chcą się zgodzić na zmianę płci dziecka (to się właśnie wydarzyło w Szwajcarii niedawno i Elon to nagłaśniał.)

dsol17

@Al-3_x Tak i to spektakularnie jebnie,ale szkody wcześniej (szkody dla nas wszystkich) będą ogromne. I jeśli sprzeciw Trumpa i spółki przeciw tym zjebom to ściema - jebnięcie będzie bardziej bolesne i bardziej rozłożone w czasie.


Dlatego mimo wszystko liczę,że chociaż to nie jest ściemą. Bo oglądanie nowoczesnej wersji upadku imperium rzymskiego jako jego obywatel to atrakcja która niezbyt mi się podoba.

Al-3_x

@dsol17 Ja nie mówię, że sprzeciw Trumpa to całkowita ściema. Po prostu uważam, że on czy Musk reprezentują też obóz który ma moim zdaniem autorytarne tendencje, a to co obserwujemy to wewnętrzny konflikt elit. W sense on, Musk czy Bill Ackman sami są bogatymi i potężnymi ludźmi o sporych ambicjach, a nie jakimiś rewolucjonistami z klasy biedoty. Też uważam, że Trump to dla nich rozwiązanie tymczasowe bo on jest już stary i w następnych wyborach zastąpi się go młodszym Vancem, który wywodzi się z doliny krzemowej.

dsol17

@Al-3_x Pożyjemy zobaczymy. Jeśli się kompletnie mylę to niebawem się dowiem.


Igrzyska się skończyły czekam na przetasowania na kierunku Irańskim lub Chińskim. Jeśli się mylę do końca miesiąca się rozczaruję albo nie.

pol-scot

@Al-3_x dużo ludzi jest po prostu głupich i są wciąż ogłupiani a wtedy demokracja prowadzi do złych wyborów...

Wiertaliot

@pol-scot Dobrze, że ty jesteś taki mądry XD

dzangyl

@Al-3_x każdy ustrój polityczny ma swoje wady i problemy, ale niezaprzeczalny fakt jest taki, że demokracja ma najmniej wad i najmniej problemów. Stwierdzenie, że jest najlepszym ustrojem, lepszym i lepiej sprawdzającym się (z perspektywy szarego człowieka) od innych jest prawdziwe i tak naprawdę najważniejsze.


Demokracja i wybory demokratyczne od ZAWSZE polegały na opanowaniu perswazji i przekonaniu ludzi do swojej kandydatury wykorzystując przeróżne techniki. To jest podstawa demokratycznych wyborów od ZAWSZE. Czasem prowadziło to na manowce, a nawet do tragedii, ale taka jest już cena tego ustroju. Każdy ma wady, ale te w demokracji są najmniejsze. Technologia wiele tu nie zmieni, sposoby perswazji się zmieniają, ale idea pozostaje tak sama i niezmienna i te technologie oraz możliwości są i będą wykorzystywane równomiernie przez różne opcje polityczne co oznacza, że tak naprawdę wiele się nie zmieni. Wszystko dzięki temu czego nie ma w innych ustrojach, pluralizmowi, które niweluje problemy o których mówisz.

Al-3_x

@dzangyl No tyle, że to nie działa dokładnie w ten sposób. Rzecz w tym, że demokratyczne wybory wymagały zawsze od kandydatów dwóch rzeczy. Pieniędzy i medialnego rozgłosu i obie te rzeczy były w rękach bogatych elit. Dlatego partie i kandydaci są bardzo zależni od środowiska biznesowego i dlatego też po wygraniu wyborów to korporacje mają ogromny wpływ na przebieg rządów chociażby poprzez lobbing.


Teraz jednak wchodzi to wszystko na wyższy poziom co pokazała afera Cambridge Analytica


Afera Cambridge Analytica


Dane były zbierane za pomocą stworzonej w 2013 roku przez Global Science Research aplikacji "This Is Your Digital Life", należącego do rosyjskiego analityka danych Aleksandra Kogana[1][8]. Aplikacja, poprzez zadawanie pytań, miała na celu skomponowanie profilów psychologicznych jej użytkowników oraz zbieranie danych na temat znajomych użytkowników Facebooka poprzez użycie Facebook Open Graph[1]. Cambridge Analytica wykorzystała później te dane jako wspomaganie statystyczne dla kampanii politycznych Donalda Trumpa i Teda Cruza z 2016 roku[9][10]. Firma została również oskarżona o wpływanie na wyniki brexitu, ale oficjalne śledztwo zlecone przez Cambridge Analytica nie potwierdziło tych oskarżeń w znacznej części[11][12] – aczkolwiek udowodnione zostało, że firma wspomagała ruch Leave.EU


Dzięki metodom zbierania informacji poprzez media społecznościowe i ulepszanie metod behawioralnej perswazji i rozwijanie algorytmów powstaje tak zwany kapitalizm nadzoru. O tym co jesz, czy lubisz jak i głosujesz ktoś zadecyduje za ciebie, a ty nawet nie będziesz tego świadomy. Jeśli chodzi natomiast o to jaki ustrój ja preferuje to powiem od razu, że merytokracje.

dzangyl

@Al-3_x to co opisałeś jest tym co napisałem, nie widzę tu żadnego wyższego poziomu. Nie zgadzam się z tym co piszesz, że ktoś za kogoś decyduje co lubisz i co jesz, to jest bzdura. Różnymi metodami ktoś może cię przekonywać co możesz lubić lub co jeść, decyzja pozostaje zawsze u ciebie i zawsze możesz wybrać inaczej. Decyzja że podążasz za trendami jest formą decyzji, twojej, niezależnej i świadomej tak samo jak i decyzja że za nimi nie podążasz. Bełkot o braku świadomości w podejmowaniu decyzji jest tylko bełkotem. Jedyne co ma miejsce to to że ktoś lepiej niż ktoś inny cię do czegoś przekonał. Wielkie firmy, korporacje, bogacze, magnaci zawsze mieli największy wpływ na władzę, to jest wspólne dla wszystkich ustrojów, bo oczywiste jest że ten kto ma w ręce najwięcej zasobów ma najwięcej do powiedzenia. Za to tylko w demokracji, słowo należy też do tych mniejszych i słabszych, tego nie ma w żadnym innym ustroju.


Merytokracja, piękna idea, tak samo jak utopia. Chciałbym czegoś takiego ale świat nie jest idealny i nigdy nie będzie. Wszystko jest sztuką kompromisu, a ten jest najlepiej odzwierciedlany w demokracji. Można sobie marzyć o bajkach ale to tylko chodzenie z głową w chmurach i tylko tym zawsze pozostanie.

Zaloguj się aby komentować