W ogóle te informacje kontekstowe na twitterze są fajne, ale ten sarkastyczny ton jednak pokazuje, skrzywienie tej społeczności. I AFAIK to działa tak, że jak się jest w programie się recenzuje te informacje oceniając na plus albo na minus i jak dość ludzi da plus i to wchodzi. Jak zrecenzujemy dość to możemy coś napisać sami i inni oceniają. Jak notatka która napisaliśmy jest zdjęta to nasz ranking tonie. W sumie ok, póki co względnie działa. Ale to jednak jest mechanizm rodem z głównej wykopu, jak do tego równania wejdzie wystarczająca grupa zjebów to te notatki jebną, a sarkazmy i nieustandaryzowany format pokazują, że dowcip przechodzi i tym systemem da się huśtać.
Ja generalnie bardzo szanuję te notatki, bo to bije wszystkie portale społecznościowe bejsbolem po mordach swoją skutecznością. Ale niech tam wejdzie grupa ludzi wierzących w Adama Smitha to jakość będzie nawet gorsza niż niektórych ultradzbanów z polskiej Wikipedii.
@Deykun System informacji kontekstowych na X jest zaprojektowany tak, zeby zmniejszac wartosc glosow osob ktore sa w grupie ideologicznej. Czyli jezeli zaglosuje 50 osob, ktore sie ze soba we wszystkim zgadzaja (na podstawie ich poprzednich glosowan), to jest to liczone jako mniej wazne glosy, niz glosy 50 osob ktore przedtem reprezentowaly rozne opcje.
Nie wiem, czy to calkiem rozwiazuje problem, ale moze w jakims stopniu obniza skutecznosc grupowych wjazdow.
@Deykun kto grał w farcry 5 ten wie, że to są najbardziej niebezpieczne zwierzęta w Ameryce
@maximilianan zaraz po miodojadzie, który jest wkurzający już od trójki
@Deykun wystarczy zmienić na "would never" na "can't" i przekaz jest ten sam. Informacje kontekstowe są super, ale tutaj to jest akurat czepianie się słówek.
@lukmar no nie jest ten sam, zupełnie inny.
Nie mogę ciebie zabić - powiedział bezradnie Żyd w obozie do strażnika.
Nigdy bym ciebie nie zabił - powiedział z wyrzutem kochanek jego żony zaraz po tym gdy wykopał go spod lawiny śnieżnej.
To jest duża różnica znaczeniowa.
@DiscoKhan Manipulujesz. Twój przykład to dwa zupełnie różnych konteksty. Przy podmianie słów w tweecie kontekst się nie zmienia. W gruncie rzeczy to sprowadza się do takich dwóch zdań:
-
Te zwierzęta nie mogą nas skrzywdzić - nie ma potrzeby żebyśmy my je krzywdzili.
-
Te zwierzęta nigdy by nas nie skrzywdziły - nie ma potrzeby żebyśmy my je krzywdzili.
Wiadomo, że dokładne znaczenie słów jest różne, ale generalny przekaz się nie zmienia.
@lukmar tylko odpowiadasz większą manipulacją na manipulacje mniejszą dodatkowo tego nie podkreślając.
Obrazek sugeruje, że indyki by nas nie zabijały mając podobną przewagę fizyczną i technologiczną jaką my mamy nad nimi. Zaś znając zachowania indycze to jest zwyczajne kłamstwo, nawet nie manipulacja tylko przekłamywanie rzeczywiści.
Zapomniałeś w jakim kontekście ta fraza padała mój drogi.
@DiscoKhan W mojej interpretacji, jedyne co sugeruje obrazek to to, że nie ma sensu krzywdzić zwierzęcia, które nie jest w stanie skrzywdzić nas. Cała reszta to kłótnie na temat semantyki, które w kontekście tego obrazka nie mają najmniejszego sensu.
@lukmar człowieku, widzisz obrazek z indykami wielkości ludzi, z człowiekiem na talerzu, widzisz totalnie przeciwny tekst - który próbuje się odciąć od obrazka... I nie widzisz manipulacji?
Po co obrazek taki a nie inny? To jest bardzo prymitywna manipulacja.
Jak to nie mają sensu w kontekście tego obrazka? Ale jaki masz argument za tym, że nie mają sensu, bo ja swój postrzegania ładnie ci przedstawiłem a ty tylko piszesz, że to nie ma sensu bez podania jakichkolwiek racji ze swojej strony.
@lukmar ale info kontekstowe nie czepia się gramatyki, a teorii jakoby indyki były ofiarami, które ludzi by nigdy nie skrzywdziły
wyjaśnione zostaje, że przed jedzeniem ludzi powstrzymuje je tylko wielkość (i nieumiejętność obslugiwania piekarnika)
Zgasili jak PETA
Zaloguj się aby komentować