Nagrody za urodzenie licznego potomstwa nie były niczym nowym. We Francji już w 1920 roku ustanowiono Medal Honoru Rodziny Francuskiej. Jego niemiecki odpowiednik, Ehrenkreuz der Deutschen Mutter (Krzyż Honorowy Niemieckiej Matki), miał znacznie bardziej polityczne znaczenie.
Utworzono go w 1938 roku, a potocznie nazywano Mutterkreuz, czyli Krzyżem Matki. Przypominał wydłużony Krzyż Żelazny, a pokryty był niebieską emalią z białą obwódką. Pomiędzy jego ramionami znajdowały się złote promienie, a na środku okrągła tarcza z czarną swastyką otoczoną napisem „Der Deutschen Mutter”, czyli „Niemieckiej matce”. Na rewersie grawerowano datę ustanowienia odznaczenia – 16 grudnia 1938 roku – oraz podpis Hitlera.
Mój dziadek miał masę medali, Niemieckich i Polskich, a udało mi się zachować tylko medal od prababci... reszta gdzieś zaginęła i raczej pozostaną już tylko w moich wspomnieniach.
#historia #ciekawostkihistoryczne
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/06/22/polityka-prorodzinna-wedlug-hitlera-za-co-w-iii-rzeszy-przyznawano-tak-zwany-mutterkreuz/
@paulusll za PRL-u też takie były. Moja babcia dostała za zasługi dla obronności - 8 synów, wszyscy przeszli przez pobór, bodaj 3 zostało zawodowymi
@moll Mój dziadek miał 6 braci, wojnę przeżyło 3. Jeden jako pilot Luftwaffe w Afryce (Ślązak, oficer bardzo rzadka rzecz) Drugi strzelał się z bratem mojej babci pod Monte Cassino, obaj leżą na dwóch osobnych cmentarzach we Włoszech. A trzeci wyparował.
@paulusll brat mojego dziadka brał udział w obronie Westerplatte, wiedzą że wtedy przeżył, ale zaginął i też do domu nie wrócił
Brat drugiego dziadka był wcielony do Wermachtu i brał udział w walkach na froncie wschodnim. Po wojnie musiał wyjechać z Polski do Niemiec
Ładne, tyle że przedłużenie dolnej listwy powoduje że wygląda jak chrześcijański krzyż, wręcz nagrobek....
@Helio09. To stolik jest... Jestem na etapie #remontujzhejto i jeszcze nie znalazłem dla niego miejsca
Zaloguj się aby komentować