@rith praca, ech, najgorzej

@zero co nie?

A tak serio, 3 miesiące wypowiedzenia to pojebana sprawa. Wymęczyłem się okrutnie i totalnie mnie nie jara to, że idę do nowej. Zwykle zmiana pracy wiązała się z jakimś dreszczykiem emocji, teraz chcę tylko spać.

@rith ja pomiędzy poprzednią a obecną pracą miałem 2 miesiące wolnego, i to lipiec i sierpień, gdzie pogoda dopisywała, i można było odpocząć na słoneczku

Długie wolne pomiędzy jedną a drugą robotą to zawsze idealne rozwiązanie

@zero powiem tak: z wielką przyjemnością wziąłbym trochę wolnego. Niestety jestem zbyt łasy na kasę i trochę zbyt biedny xD

@rith panie, to trzeba taktycznie zaplanować wszystko, aby pomiędzy jedną, a drugą pracą była jakaś przerwa. Tydzień, dwa, a potem jazda

@rith ja też jestem łasy na kasę, ale do biedaka mi daleko ^___^

@Mikry_Mike @zero

Może następnym razem. Może uda mi się dotrwać i się nie dojechać. A może się okazać że ta praca będzie spoko i nie będzie zapierdolu.

Tak sobie zawsze wmawiam

@rith Mówisz, że jesteś uzależniony od nieumierania z głodu?