#humorobrazkowy #heheszki
e1b2895c-0639-485f-a92d-59ecde7f4f9a
MauveVn

Istnieje, tylko wystarczy być wpływowym Żydem, to i z 20+ letniego małżeństwa się zrobi konkubinat, z dzieci poczętych z małżeńskiego łoża, bękarty, zaś z błogosławieństwa papieża, klątwę.

januszpawlacz420

@le_Roi_des_fous wyobrazcie sobie że na te kościelne procesy trzeba normalnie wynająć kościelnego adwokata i występuje tam kościelny prokurator który sprzeciwia się uznaniu małżeństwa za nieważne xDDDDDDD

MauveVn

@januszpawlacz420 Jeżeli ktoś jest wierzący, i składa przysięgę małżeńską przed Bogiem, to nie istnieje coś takiego jak rozwód, za wyjątkiem scenariusza uwzględniającego zdradę, i to jest czarno na białym w Piśmie Świętym. Jak widać Kościół Katolicki tego nie uznaje, i w zależności od tego, kto jest jak wpływowy, bądź majętny, robi co chce, co przytoczyłem w komentarzu powyżej.

Kubilaj_Khan

@MauveVn mozna się rozwieść cywilnie i po prostu nie uprawiać juz sexu do do końca życia.

MauveVn

@Kubilaj_Khan W KK jest coś takiego jak separacja, prawdopodobnie o tym mówisz.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@le_Roi_des_fous trochę mało by opłacić wszystkich po drodze z papieżem wyłącznie

maximilianan

@Kubilaj_Khan co ma kk do Żydów? xD Leczysz się na te urojenia? Jak nie to powinieneś zacząć

bartek555

@januszpawlacz420 wyobraz sobie, ze wcale nie trzeba wynajac adwokata. Uwaga, w normalnym sadzie tez nie ma takiego musu.

Pindorek

@le_Roi_des_fous To kolejna miejska legenda. Nie znam takiego przypadku.

Jerema

@le_Roi_des_fous oddajcie cezarowi to co należy do cezara

Weathervax

@le_Roi_des_fous jak bardzo kościoła nie lubię to tu jednak kłamstwo.

Rozwód kościelny istnieje. Dwójka znajomych dostała taki i co więcej razem wzięli znów kościelny.

Ale sam proces to komedia, muszą zeznawać świadkowie, są adwokaci kościelni itd .

ramen

@MauveVn Facet, u którego w latach '90 kosiłem trawniki (moja pierwsza praca), otrzymał rozwód kościelny od samego papieża JP2 (to chyba - wtedy przynajmniej - jedyna osoba, która mogła rozwodu udzielić). Był człowiekiem głębokiej wiary (znajomy, nie papież), a jego kobieta nie mogła dać mu dzieci. Wówczas małżeństwo - mimo "spółkowania" - nie jest formalnie "skonsumowane" (chyba o to chodzi i takim językiem się o tym mówi), a ta nieskuteczna konsumpcja uprawnia do starania się o rozwód kościelny. Oczywiście do tego zeznania świadków, lista obecności na mszy itd. Aha, zapomniałem dodać, że jego żona zmarła była.

On nie mógłby wziąć kolejnego ślubu kościelnego bez tego rozwodu. Teraz chyba takie rzeczy załatwia ktoś w randze biskupa.

MauveVn

@ramen

To była bezpłodna, czy była trupem? Zdecyduj się.

ramen

@MauveVn najpierw jedno, potem drugie. I to chyba było decydujące.

MauveVn

@ramen Jak ktoś jest wdowcem/wdową, to sprawa się sama rozwiązuje, i może brać kolejny ślub kościelny, bo poprzedni naturalnie przestał obowiązywać, natomiast jak obydwaj małżonkowie są żywi, to inna sprawa.

Kubilaj_Khan

@maximilianan ty sie lecz typie. Gdzie ja coś o Żydach napisałem? Do Choroszczy.

ErroL

@le_Roi_des_fous Sąsiad chciał rozwodu kościelnego bo pierwsza żona niby nie chciała mieć nigdy dzieci - nieważne.

Ważne że zadzwonili z kuri czy tam jakiegoś biura od rozwodów kościelnych i powiedzieli telefonicznie, że 40 tysięcy i załatwione. Kazał im spierda ... "oddalić szybciutko"

Nemrod

@januszpawlacz420 no właśnie nie trzeba - nie ma tam żadnego prokuratora, a za adwokata, którego nie potrzebujesz płacisz właścnie 7-8 tys. i się robi w sumie 10 tys., o których ludzie potem piszą.

Nemrod

@ramen Mieszasz strasznie. Jak zmarła, to małżeństwa nie ma - wdowiec może brać ślub kościelny. Nie mieli dzieci - trudno - bezpłodność nie jest żadnym problemem (chyba, że została celowo zatajona). Celowe zatajanie czegoś istotnego przed ślubem jest właśnie podstawą do takiego procesu (który jest kompletnie bez sensu, jeśli jesteś wdowcem).

januszpawlacz420

@bartek555 morda tam, do nauki brudasie marynarski

januszpawlacz420

@Nemrod oczywiście że jest prokurator - przeczytaj kodeks prawa kanonicznego zanim zaczniesz się wypowiadać na jego temat lapsie.

Bigmouthprick

Zawsze mnie to rozwala, że ktoś wierzy na tyle żeby potrzebny mu był ślub kościelny, ale z drugiej strony nie ma problemu z tym żeby anulować rzucony przez szamana czar za kasę xD

Nemrod

@januszpawlacz420 Ciekawa lektura. Jest obrońca węzła, audytor i notariusz. NIe ma prokuratora. Okazuje się, że nawet sami małżonkowie nie są stronami (w sensie przeciwko sobie). Może być sytuacja, że oboje są zgodni, że małżeństwo jest nieważne.

ZMECHOL

@le_Roi_des_fous Kiedy już musisz sobie tworzyć własne projekcje z gimboateistycznej dupy by mieć o co się zesrać xd

marcin-przybysz

@le_Roi_des_fous wiem, że dobrzy znajomi księży nie mają żadnych problemów z uzyskaniem rozwodu kościelnego.

le_Roi_des_fous

@ZMECHOL No tak przecież Kurski i jego obecna żona są po "rozwodzie" kościelnym Marta Kaczyńska ile razy brała ślub kościelny, no i Cejrowski również.

ramen

@Nemrod faktycznie coś źle pamiętam, widziałem u niego tylko ten kwit unieważnienia ślubu, podpisany przez JP2.

moll

Pany, nie ma czegoś takiego jak rozwód w KK xD jest co najwyżej unieważnienie małżeństwa - czyli stwierdzenie, że do jego zawarcia nie doszło z powodu X, który został ujawniony po fakcie...

vredo

Coś jak "Allach w nocy nie widzi". Jebana obłuda.

bartek555

@januszpawlacz420 gdybys ty mial chociaz 10% tej wiedzy co ja to moze nie musialbys robic z siebie idioty

bartek555

@Nemrod adwokat koscielny, ktory napisze pozew to 2-3 tys pln.

Nemrod

@bartek555 Możesz mu zapłacić nawet i 50 tys. pln - on jest niepotrzebny. Pozew mogą ci napisać w sądzie, może też to zrobić nawet ogarnięty wikary w parafii (samemu można napisać). Ludzie myślą, że skoro do cywilnego potrzebują adwokata, to do kościelnego też - więc pojawili się adwokaci.

bartek555

@Nemrod no ja akurat cywilny robilem sam, ale do koscielnego korzystalem z kancelarii kanonicznej

Zaloguj się aby komentować