Ciężko powiedzieć co sądzi każdy Japończyk o Polsce, ale przeczytałem chyba z 50 japońskich książek dotykających w jakimś tam stopniu historii Polski oraz miałem szansę na niezliczone pogaduchy i mniej więcej taki jest ich obraz o nas:
1. Nie jesteśmy dla nich pussy narodem i łatwo się nie poddajemy w obronie naszej niepodległości. Walczmy do upadłego, co im bardzo imponuje. Nasza historia w ostatnich 150 latach (wcześniej o nas nie wiedzą nic) jest dla nich zwyczajnie inspirująca.
2. Mamy wspólnego wroga - Rosję. Zawsze w tej materii się dogadywaliśmy. Polska pod tym względem jest ważniejsza dla Japonii niż Niemcy, które Japończycy podziwiają i nie mogę ignorować, ale też średnio im ufają.
3. Polacy nigdy nie uczestniczyli w kolonizowaniu świata w rozumieniu zachodnim. Nie narzucaliśmy nigdy nikomu nierównoprawnych traktatów, co powoduje, że nie ma do nas negatywnego resentymentu “białego dominatora".
4. Polacy szanują kulturę japońską i świetnie się wtapiają do japońskiego społeczeństwa. Bardzo mało z nami jest problemów prawnych i społecznych, językowo też dajemy radę.
5. Polska jako pierwsza pomogła Ukrainie wojskowo i humanitarnie w 2022 roku, co Japończycy zauważyli od samego początku. Można powiedzieć, że jak dowiadywali się, że jestem Polakiem, to żyłem na “God mode” przez kilka miesięcy, zanim wyprowadziliśmy się z Tokio. xD
#japonia #ciekawostki
Brzmi jak świetny grunt na zawiązanie silnych stosunków z Japonią i tańsze pióra XDD
@smierdakow wspolnego wroga Rosje, ale niewspolnego sojusznika Niemcy, lepiej nie wspominac co o nas mysleli w latach 1939-1945
@5tgbnhy6
Po ataku na Pearl Harbor wojnę Japonii wypowiedziało szereg państw alianckich, w tym Polska. Japonia nie przyjęła jednak polskiej deklaracji. — Wyzwania Polaków nie przyjmujemy. Polacy, bijąc się o swoją wolność, wypowiedzieli nam wojnę pod presją Wielkiej Brytanii — powiedział premier Japonii Hideki Tōjō
Zresztą wielu Polaków było zdecydowanie przeciwnych decyzji rządu. W tym gronie znajdował się chociażby internowany w Rumunii minister Józef Beck
@5tgbnhy6 Nie do końca tak było. Polski i japoński wywiad ze sobą współpracowały w trakcie wojny. Przeciwko ZSRR oczywiście. Japońscy dyplomaci pomagali polskim obywatelom w ucieczce przed niemieckim i sowieckim totalitaryzmem wystawiając odpowiednie dokumenty. Ponadto, o ile dobrze pamiętam, polscy dyplomaci cały czas proponowali mediację między Anglosasami i Japończykami.
@babcia_do_orzechow @smierdakow człowiek dowiaduje się codziennie czegoś nowego. Leci piorun.
@smierdakow Te punkty mogą być prawdziwe, ale chyba tylko dla jakiś wyedukowanych Japończyków bądź też takich, którzy interesują się historią itp. Przeciętny Japończyk nie wie prawie nic o Polsce a jeżeli już to będzie to coś związanego ze sportem (Lewandowski i Świątek). Albo ewentualnie może to być też coś związanego z muzyką klasyczną ponieważ Chopin jest tam bardzo popularny, ale najśmieszniejsze jest to, że wielu Japończyków nie zdaje sobie nawet sprawy, że był polakiem...
Dosłownie wczoraj oglądałem o tym film, gdzie Japonka wpisała hasło "Polska" po japońsku w google i streściła o czym były pierwsze artykuły jakie jej wyszły.
Zaloguj się aby komentować