@szukajek To wygląda na rewanż za ruskie działania w Afryce.

@szukajek Macron bardzo by chciał ale chyba są za ciency w uszach na to

@zgrzyt nie wiem co masz na myśli, może politycznie, bo militarnie to kto jak nie oni? Turcja? To ja podziękuję. Niech zostaną w odwodzie, w razie czego.

@Olmec tam to Turcja trzyma z Azerbejdżanem xD

@radziol to ja wiem, ale przecież mowa była o roli Francji w Europie. I do tego się odnosiłem, a nie konkretnie do Armenii.

@Olmec USA początkowo chciała żeby Niemcy byli tym policjantem ale oni nie bardzo się palili do tego, potem UK starał się wskoczyć w ich miejsce ale chyba za dużo problemów wewnętrznych. Francja od jakiegoś czasu próbuje kreować się na ważnego gracza ale mam wrażenie ze zachód nie traktuje ich poważnie. Macron robi dużo szumu ale niewiele za tym idzie

@DiscoKhan dziwne by było jakby nie była.

@FoxtrotLima pieniędzy żadnych tam nie ma dla niej to zarobienia, przy okazji Niemcy czysto politycznie patrząc powinny naciskać na nie wtrącenie się w to co się tam dzieje żeby utrzymywać dobre stosunki z Azerbejdżanem co może przekładać się nw ceny gazu. W dodatku logistycznie ciężko w ogóle tam sprzęt przerzucić, trzeba zgody państw ościennych, to też za darmo nie nastąpi i generalnie nie wydaje mi się, że Turcja i Iran w ogóle chcą mieć Francuzów w regionie. Gruzja też jest mocno niepewna... Nie ma rzeczy niemożliwych ale to podbija koszty takiej bazy w górę w zamian za... Nic? Co Armenia ma w ogóle do zaoferowania?

W sumie są w takiej pozycji że nie powinni szczędzić pieniędzy na przedsięwzięcie ale tutaj jest konflikt wielu interesów i założenie takiej bazy nie jest fizycznie osiągalne na porozumieniu tylko pomiędzy Armenią i Francją.

@DiscoKhan można zająć miejsce po ruskich, a to biorąc pod uwagę sytuację w Afryce, całkiem sporo.

@xniorvox w międzyczasie Słowacja, Francja i Polska w wyborach przepycha prorosyjskie opcje polityczne XD

Dziwny jest ten świat rzeczywiście XD

@xniorvox Armenia się zorientowała?

Armenia to nie miała żadnego innego wyboru, bo wszyscy mieli ją w dupie i poza tym ma beznadziejne położenie.

Jak Francuzi tam będą chciel bazę założyć to sprzęt będą przerzucać albo przez Gruzję (wątpliwe) albo przez Turcję (na pewno nie za darmo i Turcy raczej będą chcieli więcej niż to będzie warte dla Francuzów) albo przez Iran (pojęcia nie mam jak intetesy na tej osi by się układały).

Armenia ma beznadziejną pozycję, przy okazji to biedny kraj bez żadnych znaczących surowiców, generalnie nie ma żadnych kart przetargowych i wszyscy ich sąsiedzi mają z nimi słabe stosunki.

Wyjście Armenii na zachód to jest zwyczajna desperacja i jedyna opcja jaka im pozostała, a nie jakieś idealistyczne podejście, bo nie mają już żadnych innych manewrów politycznych tak naprawdę.

@DiscoKhan Tak, zorientowała się – bo przez wiele lat wierzyła, że sojusz z Rosją pomoże im w Karabachu. Już w to nie wierzy, bo w sojuszu z Rosją (teoretycznie) jest nadal, ale Karabachu już nie ma.

Co na dłuższą metę może im paradoksalnie wyjść na dobre. Przegrali wojnę, ale mają szansę wygrać przyszłość.

Co do przerzutu sprzętu, to w tym roku będą w Gruzji wybory i jeśli ich nie sfałszują, to są duże szanse, że prorosyjskie Gruzińskie Marzenie je przegra. A wtedy już to tak wątpliwe nie będzie. Ba, może się okazać, że i Gruzja będzie zainteresowana zachodnim kontyngentem u siebie.

@xniorvox ach, jakby demokracja była taka prosta, że wystarczy na innych zagłosować to ci drudzy nie będą też przekupnymi świniami...

I nie, nie zorientowała się, bo nie miała wcześniej żadnych innych alternatyw, zachód ten region miał w dupie. Teraz przy temacie Ukrainy dopiero klimat się zmienil, jak myślisz , że wcześniej Armenia miała większe szansę niż obecnie na wsparcie z innych kierunków to ewidentnie nie kojarzysz tego, że Armenia próbowała relacje budować z zachodem - bardzo jednostronnie im to wychodziło.

Gruzja w 2008 popierała Azerbejdżan w ich pretensjach do Karabachu tak swoją drogą.