Komentarze (8)

@myoniwy wysłał bym ojcu, ale zaraz będzie pi⁎⁎⁎⁎lił, że debile zepsuły junaka! Co to ma być?! Itp.


Tak ojciec fan i posiadacz

@cebulaZrosolu Czyli męczy się z ori prądnicą? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Yes_Man ogólnie to się męczył, ale dojrzał i zrobił sobie alternator :D

Jeszcze sam mu frezowalem na CNC elementy korpusu :p

@cebulaZrosolu Zuchy! Ja kumplowi jeszcze za czasów technikum pomagałem adaptować alternator z malucha do M10. Regulator napięcia zrobiłem mu na tyrystorze. Podejrzewam że działa do dziś

@Yes_Man A co było złego w oryginalnym regulatorze?

@dziedzicpruski Był to jeden ze słabszych i najbardziej awaryjnych elementów motocykla. Miał słabą wydajność prądową i bardzo często podawał za wysokie napięcie do instalacji co powodowało szybsze przepalanie się żarówek i niszczenie akumulatora (za wysokie napięcie powoduje jego "gazowanie" - wydziela się wtedy wodór i może nastąpić jego samozapłon lub wybuch)

@Yes_Man No tak. W kaszlaku był większy pobór prądu niż motocyklu. A regulator potrafił dawać 14,8 V. Przy mniejszym poborze prądu są mniejsze spadki na przewodach. W kaszlaku działało to jako-tako. Kiedyś przerabiałem swojego kaszlaka na alternator. To były czasy.

Zaloguj się aby komentować