Co za bzdurny materiał. No ale tak to jest gdy próbujesz oceniać idei męskości przez pryzmat krytyki kultury protestanckiej. Bo wzorzec który jest tu poddawany krytyce to ideał mężczyzny protestanckiego czy tam amerykańskiego który nie do końca pokrywał się wizerunkiem mężczyzny w krajach słowiańskich. Plus tak naprawdę zależy od epoki. Omawiany tu ideał stoickiego i silnego mężczyzny ciężko przypisać do epoki romantyzmu gdzie dla wielu wzorem była postać Wertera co się zabił z miłości. Idea natomiast, że nie ma już toksycznej kobiecości to też głupota.
#antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #polityka
Jeszcze nie obejrzałem, ale znając "Myśleć Głębiej" i ich feministyczne spierdolenie i widząc ten tytuł to pewnie znowu rażące idiotyzmy.
Obejrzałem. Zgodnie z przewidywaniem. Teraz mówią ile to feministki wywalczyły kobietom a mężczyźni są w czarnej dupie, tylko że.... chwilę później znowu wrócą do gadania jak to kobiety są największymi ofiarami patriarchatu i że mają gorzej od mężczyzn.
Za wzór ugrupowania dla mężczyzn podaje "Grupę Perfoprmatywną Chłopaki" która nie ma w zamiarze wywalczyć żadnych prawe, a jedynie wspólnie sobie popłakać i się poprzytulać. Bo wiadomo, parytety i PRAWA są dla kobiet. Mężczyźni mają się zamknąć w jakiejś grupce i się tam wypłakiwać. Z resztą proponowanie MĘŻCZYZNOM grupę performatywną "chłopaki" jest kpiną bo to grupa gejów. Prowadzi to zdeklarowany gej, oni się tam przytulają, przesiadują nago a co jeszcze robią to nie zdradzają. Czyli nie mają typowo męskich przeżyć (tych z kobietami) typowo męskich problemów.
To tak jakby ateistom zaproponować wstąpienie do grupy muzułmańskiej, albo zaproponować komuś zmianę płci/orientacji, czy kobietom które mają problem z nielegalną aborcję dać ulotkę do Ordo Juris czy jakiegoś zakonu.
To raczej kpina. Bo feministki naprawdę nie lubią mężczyzn (uważają ich za uprzywilejowanych) a w szczególności nienawidzą ruchów męskich. I lubią sobie tak kpić z mężczyzn albo ich poobrażać sobie. "Myśleć Głębiej" jest tak spierdolone że chyba to łyknęli i myślą że to na serio z tą "grupą performatywną chłopaki" albo pójściem sobie popłakać. Z resztą z tym "mówieniem o swoich problemach" jest tak że jak już tylko mężczyźni zaczną o nich mówić do czego niby zachęcają feministki to zaraz chwilę później te same feministki karzą im zamknąć mordy gdyż mówią w niewłaściwy sposób.
Czyli jak masz problem bo chcesz się wypłakać (czyli nacieszyć oko nienawidzącej cię feministki która chętnie popatrzy jak płaczesz) to możesz rozwiązać ten problem i sobie popłakać. Ale jak masz problem z frustracją seksualną albo nierównym wiekiem emerytalnym czy obelżywym traktowaniem mężczyzn przez polityków i mainstrim to "zamknij mordę bo jesteś toksyczny, toksycznie męski".
W skrócie: O problemach kobiet mają się wypowiadać kobiety i kobiety mają je sobie rozwiązywać jak chcą, a problemy mężczyzn.... mają zatwierdzać kobiety które to uznają czy kwalifikują się żeby w ogóle móc o nich mówić czy nie. Póki co pozwalają nam sobie popłakać i się poprzytulać. Ja tej oferty poważnie nie traktuję. Nie będę udawał że pada deszcz jak na mnie plują. Tak jak zrobiła to Senyszyn czy Żukowska, czego uczepił się Koroluk (słusznie!) i Myśleć Głębiej taki ma z tym problem.
Z resztą raz mówią że walka z patriarchatrem jest dobra dla mężczyzn, a chwilę później mówią że z powodu zwalczenia patriarchatu mężczyźni popełniają samobójstwa.
Co do męskości to typowo męskich hormonem jest testosteron i wiąże się on z tym że facet nie płacze na Lassie i jest agresywny i ma skłonność do rywalizacji i dominacji. Jeśli ktoś tego nie akceptuje to nie akceptuje biologii. Oczywiście są inni mężczyźni, ale nie są typowo męscy, tak jak homoseksualiści nie są typowymi mężczyznami i mają typowo kobiece upodobania seksualne. Proponowanie "grupę performatywną chłopaki" to takie bardzo mało zakamuflowana aluzja że w mężczyznach męskość jest zła sama w sobie. I orientacja seksualna i charakter.
Co z resztą przejawia się w całym filmie "Myśleć Głębiej" zupełnie wprost. Żadna to moja interpretacja.
Chyba że ktoś uważa że nie ma ochoty się przytulać z gejem z "Grupy Performatywnej Chłopaki" albo przesiadywać z nim nago ponieważ ma "niewłaściwe wzorce które należy wyplenić"
@Matkojebca_Jones Początek mi się podobał. Dalej już trochę mniej xD
@Matkojebca_Jones @Al-3_x Filmik wyśmienity, toksyczna męskość jest typowa dla prymitywów okcydentu.
"Grupę Perfoprmatywną Chłopaki" która nie ma w zamiarze wywalczyć żadnych prawe, a jedynie wspólnie sobie popłakać i się poprzytulać.
Obecnie prawo do wyrażania emocji powinno być priorytetem w grupach promęskich.
Czyli nie mają typowo męskich przeżyć (tych z kobietami)
Podstawą męskości są kobiety? śmiechu warte
już tylko mężczyźni zaczną o nich mówić do czego niby zachęcają feministki to zaraz chwilę później te same feministki karzą im zamknąć mordy gdyż mówią w niewłaściwy sposób.
projekcja ;3 a bezkrytyczne akceptowanie seksizmu to nie walka o prawa mężczyzn
@Tyraxor
Filmik wyśmienity, toksyczna męskość jest typowa dla prymitywów okcydentu.
Nie istnieje coś takiego jak toksyczna męskość.
Obecnie prawo do wyrażania emocji powinno być priorytetem w grupach promęskich.
Ustawowo xD?
Podstawą męskości są kobiety? śmiechu warte
No tu się zgodzę. Sprowadzanie męskości do kobiet jest śmiechu warte.
@Al-3_x Sprowadzanie męskości do gejów to nie jest śmiechu warte?
@Matkojebca_Jones Ja jestem fanem idei męskiego ascetyzmu.
@Al-3_x To nie odpowiedź na moje pytanie.
Ale rozumiem że kobiety tutaj mają walczyć swoje prawa a mężczyźni... mają pozostać ascetami xD
Mniejszości seksualne i kobiety mają się dowolnie wyżywać seksualnie, a hetero faceci.... mają "dobrowolnie" przejść na ascetyzm xD
A ten kto nie chce być ascetą seksualnym ten jest "toksycznie męski". Ba, ma się wręcz katować przytulaniem z gejami, a jak nie chce no to jest "toksycznie męski" czy "w niewłaściwy sposób się wyraża oraz w niewłaściwy sposób walczy o "swoje" prawa".
Oferta myśleć głębiej: Masz prawo płakać i być gejem xD
@Matkojebca_Jones Nie w tym rzecz. Z tego co wiem geje nie są wyłączeni z takich problemów jak wysoki wiek emerytalny czy obowiązkowego zaciągnięcia do woja podczas wojny. Hetero mają problem w przypadkach tego kto dostanie dzieci jeśli je ma. To są jednak kwestie poza seksualnością.
@Al-3_x Ale oni debilu nie spotykają się żeby chociaż wspomnieć o nierównym wieku emerytalnym, tylko po to żeby się tam dotykać, pieścić i wzajemnie oglądać oraz dokonywać coming autów (przyznawać się do bycia gejem). To ich interesuje i to jest cel spotkań. Ten "czuły męski dotyk".
Nie istnieje coś takiego jak toksyczna męskość.
@Al-3_x Nie istnieje coś takiego jak trujące grzyby
@Matkojebca_Jones Wspieranie się nawzajem kobiet, coś zupełnie naturalnego, w przypadku mężczyzn sprowadzasz do seksu. Ci naprawdę przydałby się ten ascetyzm bo masz umysł zmącony liberalną propagandą. Już jesteś niewolnikiem w swojej własnej głowie
@Al-3_x Na tym polega ta "terapia".
@Matkojebca_Jones No ale ja to wiem. Zgadzam się, że ta grupa jest mało pomocna. Nie wiem co ty mi tu teraz zarzucasz.
@Tyraxor Może ujmę to inaczej. Czym jest męski wzorzec? Bo z punktu widzenia historii ciężko go dostrzec. Nigdy nie istniał jakiś jeden ideał jaki ma być mężczyzna. Wszystko zależało od roli jaką pełnił. Dla przykładu zupełnie czego innego oczekiwano od rycerza, władcy, mnicha czy chłopa, a mówimy o samym średniowieczu. Co więcej to się zmieniało na przestrzeni historii. Męskość o której mowa na filmie pojawia się chyba głównie w amerykańskim kinie akcji lat 90 lub w protestantyzmie hehe.
@Al-3_x Po chuj w ogóle szukać "męskiego wzorca". Feministki jakoś nie szukają u siebie "kobiecego wzorca".
A co do średniowiecza, zdaje się uważano że to rycerz jest męski, a chłop nie, ale mniejsza z tym.
Po prostu masz mężczyzn - są jacy są. Zwykle są heteroseksualni i nie mają ochoty się przytulać z innymi facetami. I tego jakoś "Myśleć Głębiej" nie akceptuje jak widać. Inne sprawy - nierówny wiek emerytalny dla mężczyzn, czy obelżywe teksty w kierunku mężczyzn głównie ze strony feministek. Takie są realia. Myśleć Głębiej tego nie chce przyjąć do wiadomości.
Prawda jest taka że feminizm jest lekko wrogi mężczyznom, a w szczególności do "praw mężczyzn" czy jakiś ruchów TYPOWO MĘSKICH.
Chyba że mówimy o sprowadzeniu praw mężczyzn do możliwości wypłakania się to już feministki akceptują łaskawie, albo mówimy o grupach męskich które odbiegają od typowego faceta i jego przeżyć, pragnień ect. Czyli znajdziemy możliwie najbardziej kobiecych facetów, bo tacy są niewątpliwie ci z "Grupy Performatywnej Chłopaki". Innymi słowy - Myśleć Głębiej nie akceptuje męskości jako takiej. Bądźmy szczerzy - ci kolesie mężczyznami są, ale męscy oni nie są, ani nie są typowymi mężczyznami. Bliżej im już do Anny Grodzkiej.
Feminizm zawsze wylezie, a w nim się zawiera niechęć do mężczyzn, obarczanie winą mężczyzn, uważanie ich za uprzywilejowanych itd.
I w tym zawiera się zaproponowanie "GPCh" facetom. Czyli to ma być chyba jedyna "nietoksyczna męskość" xD Hetero jak widać są toksyczni. Tak jak pewno każdy kto nie zgadza się z ideologią FEMInistyczną, włącznie z krytyką słów Senyszyn.
W ogóle masz być facetem gejem i feministą a jak nie to jesteś toksyczny i chuj. A jak jesteś hetero to najlepiej żebyś był ascetą.
Czyli jako facet masz walczyć o prawa kobiet a nie prawa mężczyzn, i uważać że kobiety są najbardziej poszkodowane, a jak tak nie uważasz to jesteś toksyczny.
@Al-3_x męskość ostatnich 100 lat ma jeden wzorzec
@Tyraxor Jeśli tak to problemem nie jest męskość tylko ujednolicenie społeczeństwa, ale znowu to zależy od kultury. Kino japońskie czy rosyjskie pokazywało mężczyzn załamanych, uduchowionych, wściekłych. Zresztą w kinie amerykańskim też na pewno to spotkasz.
@Al-3_x Ogólnie to nie, już raczej kino europejskie. Amerykanie mają jeden szablon hollywoodzki, nie ma tam miejsca na indywidualność i unikalność. Wolni tam gdzie nie ma to znaczenia, zniewoleni tam gdzie to ważne.
@Tyraxor a David Lynch?
Zaloguj się aby komentować