@maximilianan Często tak robią jak w artykule, ustawkę niby pod inny dokument wywiad zrobić, a potem w trakcie pytań wciągają w inne tematy i finalnie dają do innego dokumentu. Do tego często ucinają wypowiedzi albo zadają inne pytanie, a potem dogrywają z takim pytaniem do którego pasuje odpowiedź.

Takie "dokumenty" dla ludzi -90 IQ.

@VanQuish i potem jest dowód, że haha złe lewactwo.

@VanQuish @maximilianan Co nie zrobisz to źle. Jak normalnie zapytasz to nie odpowiedzą, bo cancel culture. Jak nie zapytasz tych z drugiej strony, to powiedzą że stronniczy. Jak zapytasz, ale nie powiesz w jakim celu/ zmyślisz cel, to zwyzywają od nieuczciwości.

@niepopularna_opinia "zmyślisz cel, to zwyzywają od nieuczciwości." - No tak to definicja w sumie nieuczciwości.

@VanQuish Nie bardzo rozumiem czemu mam mówić o czym nagrywam dokument rozmówcy. Zawsze może sprostować swoje wypowiedzi lub wejść na drogę sądową jeśli zostały zmanipulowane. Nie dziwię się, że w tak plemiennie spolaryzowanych społeczeństwach ludzie używają takich myków. Niczego inaczej nie nagrasz. Jest jeszcze opcja wymyślania anonimowych wypowiedzi drugiej strony tzw. "anonimowy informator".

@niepopularna_opinia "Nie dziwię się, że" - Ale to nie kwestia dziwienia się. Tylko po co piszesz "to zwyzywają od nieuczciwości." - skoro to jest nieuczciwość nie ma nic wspólnego z wyzwyaniem tylko faktem. Bo to w żaden sposób nie argumentuje tego co napisałeś.

@VanQuish To lepiej wymyślać anonimowe wypowiedzi z brudnego palca? Czy lepiej nie nagrywać ciekawych dokumentów? Jakie masz rozwiązanie? Krytykować jest zawsze łatwiej.

@niepopularna_opinia Czy Ty właśnie zasugerowałeś, że bez wykorzystywania rozmówców, oszukiwania ludzi i kłamania nie da się nakręcić ciekawego dokumentu?

@VanQuish Ciekawego i uczciwego, tak. Jak inaczej to w dzisiejszych czasach zrobić, jak nie masz medialnego nazwiska?

@niepopularna_opinia No to jak twierdzisz, że się nie da, to się fundamentalnie nie zgadzam z tym stwierdzeniem.

@VanQuish No i fajnie, że się nie zgadzasz. Teraz powiedz jak to zrobić. Już napisałem jaki dylemat stał przed filmowcem.

Co nie zrobisz to źle. Jak normalnie zapytasz to nie odpowiedzą, bo cancel culture. Jak nie zapytasz tych z drugiej strony, to powiedzą że stronniczy. Jak zapytasz, ale nie powiesz w jakim celu/ zmyślisz cel, to zwyzywają od nieuczciwości.

@niepopularna_opinia Tworzysz absurdalne stwierdzenie, wyjaśnij lepiej w jaki sposób jak okłamię widza, że np. 10% to 60% sprawi, że dokument jest ciekawszy? O czym ty piszesz do mnie.

@VanQuish Jak nagrać film dokumentalny, nie oszukując rozmówców na jaki temat go robisz, w dzisiejszych czasach?

@niepopularna_opinia Ty robisz stwierdzenie, że każdy oszukuje albo musi na Tobie spada odpowiedzialność udowodnienia tego. Jaki procent i dane.

@VanQuish Znaczy nie musisz oszukiwać, ale wtedy robisz dokument pod tezę = propaganda/PR, lub zmyślasz wypowiedzi drugiej strony, bo ona nie będzie chciała z tobą rozmawiać. Takie są realia, nie wiem co mam udowadniać.

Gdyby ten filmowiec nie oszukał rozmówców, to by z nim nie rozmawiali. Co do tego się zgadzamy?

@niepopularna_opinia Czyli jak nie robisz dokumentu pod tezę to wtedy musisz oszukiwać? To co piszesz kompletnie nie ma sensu. Bo jeśli robię dokument POD TEZĘ, że w Warszawie są sami żule to muszę oszukać i pokazać nagrania tylko żuli i nie przedstawiać żadnych danych.

Nawet trochę nie przemyślałeś swoich argumentów.

@VanQuish Rozmawiamy o tym dokumencie, bo zmieniasz sytuację. Tak, jest to najlepsze rozwiązanie, bo inaczej rozmówcy którym nie podoba się temat twojego dokumentu nie będą chcieli rozmawiać. Każdy rozmówca może sprostować swoje wypowiedzi po wyjściu dokumentu. Czy to na drodze sądowej, czy to w social mediach.

Ogólnie tematyka dokumentu nie powinna mieć wpływu na wypowiedzi ekspertów. Jeśli ich wypowiedzi zostały zmanipulowane, to powinni powiedzieć jakie fragmenty zostały wycięte. To jest najbardziej obiektywna droga w dzisiejszych czasach.

@niepopularna_opinia  Najlepsze rozwiązanie to kręcić w miarę obiektywne dokumenty, które nie nastawiają się usilnie na udowodnienie czegoś co nie istnieje. Taka wskazówka.

"Każdy rozmówca może sprostować swoje wypowiedzi po wyjściu dokumentu. Czy to na drodze sądowej, czy to w social mediach." - No ok ale to nie zmienia faktu, że to h*jowe i w przyszłości i warto to nagłaśniać żeby tacy ludzie stracili reputację.

@VanQuish Ty dalej omijasz clue moich wypowiedzi. Jak to zrobić w dzisiejszych czasach? Mówisz o warunkach idealnych, gdzie nie ma baniek i polaryzacji. Każdy chce rozmawiać z każdym.

@niepopularna_opinia Ale co mają polaryzacja i bańki do tego. Wystarczy, że masz budżet możesz nakręcić cokolwiek na co masz ochotę. No tak czy nie?

@VanQuish Nie zrobisz obiektywnego dokumentu bez obu stron. Obie strony nie będą chciały z tobą rozmawiać, jeśli którejś nie oszukasz na temat swojego dokumentu. To nie policja, że ludzie muszą z tobą rozmawiać, a w sprawach światopoglądowych czasem kasa nie ma znaczenia. Już pomijam, że nie da ci nikt kasy na dobry film dokumentalny na wrażliwe tematy. Tylko jakieś gówna Netflixowe.

@niepopularna_opinia 

Nie zrobisz obiektywnego dokumentu bez obu stron.

Ale w tym wypadku tylko jedna strona nie chce rozmawiać, bo już widzi kto go robi i jaki ma cel. Albo by wiedziała gdyby ich nie oszukali. Jak zrobisz dokument. "Jak żyje się w Polsce" to będziesz miał dwie strony gadające ochoczo swoje opinnie Dobre i złe. Jak zrobisz Dokument pod tytułem "Polska i jej Nazistowskie korzenie" to tak wiele osób z jednej stronie nie będzie chciało w nim uczestniczyć widzac jego agendę.

Proste ... proste.

@VanQuish Temu ją oszukano, żeby rozmawiała i mają obiektywny dokument. Bo raczej temat dokumentu nie powinien mieć wpływu na opinie ekspertów.

@niepopularna_opinia  A jakie pytania jej zdadali ?