Przylatuje UFO do USA:
-
Witam jestem ufoludkiem, tu jest mój statek. Przybyłem żeby Was okraść.
-
Eee... Nie okradaj nas - jedź do Rosji, tam to będziesz miał łupy.
Jedzie do Rosji, wysiada:
-
Witam jestem ufoludkiem, tu jest mój statek. Przybyłem żeby Was okraść.
-
Eee... nie okradaj nas, jesteśmy dużym państwem, ale musimy się jakoś trzymać - jedź do Polski.
Jedzie do Polski:
- Witam jestem ufoludkiem, to jest... k***a! Gdzie mój statek?
Zaloguj się aby komentować