Jak duże jest podobieństwo Generic Oils Fahrenheita do oryginalnego Fahrenheita EDT?
https://www.genericperfumes.com/christian-dior-fahrenheit-for-man-perfume-oil
#perfumy
Ciekawy temat poruszyłeś. Tego akurat nie znam ale jestem ciekaw odczuć innych użytkowników.
@Guma888 pamiętam, że kiedyś na Wykopie nagle był boom na te rzeczy z Generic Oils i ostatnio do mnie ziomeczek napisał z ofertą, bo ciągle szukam jakiegoś tańszego (albo po prostu normalnego cenowo) zamiennika starego EDT.
To jest właśnie plus GO,że można tam trafić wersję przed reformacja. Był szał,bo jeden Mirek pozamawial tego jak szalony i rozlewał,każdy się cieszył,a chłop miał przejebane.
@theicecold ja kiedyś na wykopie kupiłem rozrobione GO, które też już się trochę zmacerowały i świetne były. Miałem m.in. Beach Hut'a i chętnie bym kupił większą ilość.
@theicecold nie znam starego, wąchalem niedawno w Douglasie EDT i wersję GO i na pewno nie pachnie jak nowy, tj. otwarcie GO jest takie ... oponiarskie. Później się w miarę zbieżne robi.
@wonsz no właśnie stary Fahrenheit był taki "brudny", kojarzył się z benzyną, warsztatem i to było w nim zajebiste. Nowy Fahrenheit ma dodanego coś słodkiego (jakby podbili tonkę) jest bardziej płaski, ewidentnie sprawili, że jest dziwnie unowocześniony, żeby się bardziej mainstreamowy wydawał.
Zaloguj się aby komentować