Piszę do was z pytaniem o radę jakie rozwiązanie byście mi radzili do mojej sytuacji zawodowej w jakiej się znalazłem.
W przeciągu 3 lat pracowałem 3 różnych firmach. W dwóch siedziałem około rok, a w obecnej 7 miesięcy (zaraz będę rozpoczynał 8). Pojawił się problem ostatnimi czasy u obecnego pracodawcy - brak kasy. Od 2 miesięcy wynagordzenia były z opóźnieniem, a za lipiec możliwe że w ogóle nie dostanę. Firma dotychczas mocno leciała na dofinansowaniach, teraz kranik został zakręcony i jest lipa. Sytuację pogarsza fakt, że jest totalny brak zamówień. Kolejny fakt, który gra na moją niekorzyść to to, że jestem na B2B xD
W CV wygląda jakbym był jakimś jebanym skoczkiem, który wytrzymuje rok w pracy i elo.
Z moich wszystkich pracodawców u których pracowałem większość już nie istnieje (upadłość) i są bardzo spore szanse że obecny do nich dołączy - w sumie to tylko cud może to uratować.
Był ktoś w podobnej sytuacji? Już szukać czegoś na boku? Czekać na chuj wie co? Podczas rozmów rekrutacyjnych będzie ktoś mi w ogóle chciał wierzyć że miałem takie szczęście że wszędzie gdzie byłem to firma później padała?
Pracę znajdę bez najmniejszego problemu. Tylko znów mam wrażenie że będę miał w CV nasrane.
#pracbaza
@sl33ph4nd mowisz ze mordujesz ludziom firmy? Po co pracujesz dla kogos kto, jak juz sam wiesz, ci nie zaplaci?
@Cybulion Jestem na urlopie wiec jakbym teraz spierdolił to bym za dużo nie stracił xd
@sl33ph4nd a bo ty B2B.
Sluchaj no ja to bym mowil na twoim miejscu w kolejnej firmie ze "bylem z nimi do konca".
Kurcze a tak serio, to jakies startupy tak padaja?
@Cybulion priv
@sl33ph4nd uciekaj zanim sobie tylko wygenerujesz więcej składek za nic...
@sl33ph4nd
Tylko znów mam wrażenie że będę miał w CV nasrane.
Moim zdaniem poważne formy na tonie spojrzą. A tym niej poważnym zawsze możesz ściemnić jakiś HR-talk, że to nie pozwalało Ci się rozwinąć itd.
@sl33ph4nd jaki zawód wariacie?
@Kondziu5 serwisant/wsparcie techniczne
@sl33ph4nd Nie wiem w jakiej branży pracujesz, ale ja zmieniałem dotychczas pracę co ok. 2 lata, i niedawno - znów po dwóch latach - przechodziłem rozmowę kwalifikacyjną i pytanie o podejrzaną cykliczność padło na rozmowie. Wystarczy sensowne wyjaśnienie - w firmie A płacili za mało, w firmie B utknąłem w projekcie bez potencjału na rozwój, a teraz w firmie C skończył mi się projekt i szukam, hehe, nowych wyzwań. I takie szczere wyjaśnienie zakończyło sprawę.
Myślę, że i w twoim przypadku nawet jeżeli temat pojawi się na rozmowie kwalifikacyjnej proste wyjaśnienie inne niż "Lubię skakać z firmy do firmy" rozwiąże temat w kilka sekund.
Rok w jednej firmie to nic złego. Mówisz, że szukasz nowych/większych wyzwań, a tempo pracy w ostatniej firmie było niewielkie i to nie dla ciebie
@sl33ph4nd rok wcale nie wygląda źle
Przed 20 lat dotychczasowej pracy przewinąłem się przez 11 firm (pomijając jakieś tam części etatu czy umowy-zlecenia na boku). Najdłużej byłem w jednej 8 lat, najkrócej w innej 3 miesiące. Nikt nigdy o to nie dopytywał.
@sl33ph4nd W porównaniu do ciebie ja jestem jeszcze większym skoczkiem. Bo mam na koncie prace po pół roku, 8 miesięcy itp.
W ostatnim czasie to już w ogóle mało pracowałem bo budowałem dom i pracowałem codziennie tylko dla siebie ale bez działalności. Teraz muszę świecić oczami na rozmowach rekrutacyjnych
Moja "kariera" zawodowa wygląda bardzo dziwnie z boku a w rzeczywistości wykonywałem dobre ruchy dzięki którym zarobiłem kilka razy tyle co bym zarobił normalnie pracując w jednej firmie na etacie no ale fakt jestem skoczkiem i nie wygląda to najlepiej.
@Enzo I ile w sumie prac obskoczyłeś po pół roku - 8 miesiącach?
@sl33ph4nd Mam na koncie kilka wyjazdów za granicę trwających po kilka miesięcy. 3 prace w Polsce po pół roku lub powyżej. Przez ostatnie 3 lata pracowałem tylko przez 8 miesięcy plus jakieś dorabianie czego nawet nie wpisuje w cv. Wygląda to źle a w rzeczywistości ciężko pracowałem u siebie. Teraz postanowiłem że muszę pójść do jakiejś pracy i się dłużej tego trzymać żeby naprawić tę sytuację.
Zaloguj się aby komentować