W większości przepisów zakwas powinien wyrastać 12-16 h, czy jest opcja żeby go jakoś spowolnić? Nie mam możliwości zazwyczaj po tym czasie go ogarnąć, idealnie byłoby wydłużyć do 24h. Ma ktoś jakieś sprawdzone sposoby?
@schrute chyba chłód spowalnia?
@schrute Tak jak z pizzą, do lodówki, ew daj mniej to w tym momencie dłużej się będzie namnażać, więcej papu a mniej ludzi do stołu.
@schrute to nie apteka, u mnie zakwas po tygodniu w lodówce też działa xd
@schrute zakwas, rozczyn czy ciasto?
Rzeczywiście, chodziło mi o rozczyn/zaczyn
@schrute Ja bym poszła w stronę żeby ten czas skrócić. Zakładam, że chodzi o to, że 8-16 jesteś w pracy i faktycznie wtedy większość przepisów jest z dupy bo nie ma jak trafić w te przedziały czasowe kiedy nie pracujesz i nie śpisz. Jaki chleb cię interesuje, żytni w foremce czy pszenny bochenek?
Żytni w foremce 😇
@schrute Jakbyś nastawił o 11.00-12.00 w nocy rozczyn, a zamieszał ciasto o 16.00 a upiekł po 2-3 godzinach to by ci załatwiło temat? Albo przed 8 rano?
Ja bym pokombinowała - jeżeli nastawiasz koło północy, to 20g zakwasu, po 125g mąki i wody żytniej razowej, a druga faza i pieczenie po 16.00 (dodanie 220g mąki i 180g wody i 7g soli). A jeżeli rano przed 8.00 to dałabym 40g zakwasu i potem po 16-18.00 mieszanie ciasta i pieczenie.
Dzięki, spróbuję jak radzisz
Czy jest jakaś zależność, że np. dwukrotnie więcej zakwasu skraca czas dwukrotnie?
Można poeksperymentować z mniejszą ilością zakwasu w zaczynie albo mniejszą temperatura.
Zaloguj się aby komentować