Czy znasz może krótki trafny cytat odnośnie stanu psychiki człowieka a raczej tego, że nic nie trwa wiecznie?
Może nakreślę tło. Dosyć często wpadam w różne pułapki własnej głowy z których czasem udaje mi się łatwo wydostać a czasem przez długie dni nie pozwalają mi w jakikolwiek sposób znaleźć spokoju.
Już dawno temu zauważyłem że zarówno wewnętrzny spokój, szczęście czy niewytłumaczalny gniew lub frustracja albo ogólnie "gorszy nastrój" mijają po jakimś czasie. One nie trwają wiecznie, choć w tych negatywnych momentach bardzo często mam pełno myśli o brzmieniu "i tak ma wyglądać moje życie" "tak będzie zawsze" i podobne, równie nieprawdziwe zdania które tylko potegują te gorsze stany.
W dobre dni łatwo mi przychodzi myśl że taki stan umysłu nie trwa wiecznie, ale w te gorsze dni, moja głowa całkowicie o tym zapomina.
Dzisiaj stwierdziłem, że może jest jakis cytat który dobrze by to podsumował i może znasZ odpowiedni?
Z góry dziękuję :)
#stoicyzm
Takich cytatów o przemianie i że nic nie trwa wiecznie kojarzę, ale one są bardziej w kontekście śmierci. Może bardziej coś takiego:
Jeżeli cię trapi coś zewnętrznego, to nie to ci dolega, ale twój własny sąd o tym. A ten zmienić – już jest w twej mocy. Jeżeli ci zaś przykrość sprawia jeden ze stanów twego własnego usposobienia, to któż ci wzbrania myśl twoją sprostować? Podobnie, gdybyś się czuł strapionym, że nie możesz okazać swej działalności w sposób, który ci się zdaje rozumny, to czemuż się trapisz, a nie zabierzesz do pracy?
Marek Aureliusz, Rozmyślania
Tak ogólnie to zamiast szukać pocieszenia w cytacie, co też może być czasem skuteczne, choć nie zawsze, bo cytat to tylko cytat.
Poleciałbym Ci bardziej zainteresowanie się bardziej aktywnym praktykowaniem stoicyzmu. Stoicyzm polega na nieustannym badaniu swojej psychiki, szukaniu źródeł tego typu myśli i podkopywanie ich słuszności poprzez uznanie ich za fałszywe wyobrażenia, które powstały i umocniły się w naszej głowie poprzez przyjęcie jakichś poglądów bez przemyślenia, a później ugruntowanie ich pozycji przez niesłuszne uznanie ich jako swoich i prawdziwych. A mogły one się przyczepić pod czyimś wpływem lub po prostu powstać w naszej głowie bez pomyślunku pod wpływem emocji.
Tu cytat na ten temat:
Sztuka życia jest bowiem sztuką właściwego zarządzania wyobrażeniami. I nie będzie szczęśliwy ten, kto ucieka od odpowiedzialności za nie, kto gdzieś na zewnątrz szuka winnego za swój niepokój lub smutek. Winni jesteśmy zawsze my sami, a błąd jest zawsze ten sam: zrzeczenie się odpowiedzialności za własne myśli. (...) za każdym razem, kiedy jesteśmy nieszczęśliwi, szukajmy przyczyn w naszych wyobrażeniach.
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
I sedno jest takie, że każdy może odnaleźć takie zatruwające życie wyobrażenie i poprzez rozumną analizę osłabienie jego mocy a później zlikwidowanie go całkowicie. Najprościej się to robi jak takie wyobraźnię jest świeże. W Twoim przypadku na pewno są to mocne i przez wiele lat pielęgnowane nieświadomie wyobrażenia. Oznacza to, że nie będzie to łatwe i czeka Cię trochę pracy, ale da się tego pozbyć jak najbardziej. Mi samemu udało się odstawić po 13-14 latach marihuanę i alkohol w ciągu miesiąca od zaczęcia praktykowania stoicyzmu. To tobie wyłapać i usunąć takiego chochlika uda się tym bardziej i szybciej
Poleciałbym Ci kupić książkę Sztuka życia według stoików Piotra Stankiewicza. W niej jest opisane jak się pracuje z wyobrażeniami, tylko na chwilę obecną nie ma w formie papierowej jest tylko ebook albo audiobook. Oprócz tego, albo zamiast tego polecam Ci podcast Tomasza Mazura i Piotra Stankiewicza. Za chwilę podeślę linki do odcinków, które będą dla Ciebie pomocne. Ale ogólnie polecam całe te podcastu a w szczególności Pana Mazura - ze stoickim spokojem
@splash545 Dzięki piękne
Akurat jeśli chodzi o cytat, szukam czegoś co po prostu do mnie trafi a co mogę wykorzystać twórczo - nie miałem zamiaru go tatuować, zapamiętywać czy szukać w nim pocieszenia. To akurat jeden z tych momentów w życiu w którym mam chwilę wolności twórczej i parę konkretnych pomysłów które chcę zrealizować.
Dzięki raz jeszcze i wszystkiego do dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Krzakowiec Wzajemnie
No to cóż chyba nie trafiłem z cytatem. Bo opisując sytuację nachodziły mi na myśl jedynie opisy konkretnych stoickich ćwiczeń.
cytat odnośnie stanu psychiki człowieka a raczej tego, że nic nie trwa wiecznie?
A jeśli miałbym się tylko do tego odnieść to ciężko coś znaleźć bo stoicy zachęcali do praktyk dzięki którym nasz stan psychiki miał być wieczną harmonią i mam jedynie pełno cytatów gdzie zachwalają jaka to psychika może być silna i że wszystko można dzięki niej przezwyciężyć. A te cytaty, że nic nie trwa wiecznie to są stricte o śmierci to też nie będą pasować.
https://youtu.be/tWib3p5tqEU?si=McwvBgB6MzWkrBA3
https://youtu.be/6f61oAtc2aQ?si=4mk09REnkf3hM6e9
Takie dwa mi przyszły na myśl. Jeżeli Cię zaciekawi lub uznasz coś w nich za pomocne polecam poszukaj sobie samemu więcej w innych odcinkach tych podcastów
@Krzakowiec Medytuj regularnie, a któregoś dnia przestaniesz się utożsamiać z własnymi myślami.
Te życiowe dołki przynoszą bardzo dużo pożytku z perspektywy czasu.
Dobrze też wyrobić nawyk samoobserwacji, a tego zaczątki już masz z tego co widzę po treści postu.
@Krzakowiec do mnie ten cytat z tagu przemówił najbardziej, może i do Ciebie trafi:
Jeżeli żaden płacz nie może wskrzesić tego, co umarło, jeżeli żadne błagania nie mogą odmienić niewzruszonego i ustanowionego na wieki przeznaczenia i jeżeli śmierć mocno dzierży, co pochwyciła, niechaj ustąpi daremny żal.
Dlatego panujmy nad sobą, żeby ta siła nie porwała nas niespodzianie! Marny to sternik, któremu fala wyrywa ster, który porzuca łopocące żagle i wydaje statek na łaskę burzy. Lecz godny pochwały jest taki, który nawet podczas rozbicia okrętu, zatapiany przez morze, trzyma rękojeść steru i walczy.
Seneka
https://www.hejto.pl/wpis/jezeli-zaden-placz-nie-moze-wskrzesic-tego-co-umarlo-jezeli-zadne-blagania-nie-m
Zaloguj się aby komentować