Hej
Jestem mega słaba w wyborze samochodów i nawet nie bardzo wiem na co zwracać uwagę i mam kilka pytań.
Szukam samochodu w budżecie 10-15k mniej więcej. Podstawą jest duży bagażnik, bo samochód jest głównie na treningi z psem, więc musi być dla niego miejsce na czas czekania itd.
Rozważam Doblo, Berlingo, Kangoo. Myślałam też o Fabii w kombi.
Wymagania: żeby się nie rozpadł, klimatyzacja, wspomaganie
Na co zwracać uwagę przy wybranych modelach? Które silniki są najbardziej ekonomiczne?
Zastanawiam się czy nie dołożyć do nowszego modelu, ale wiele osób chwali starsze samochody i już nie wiem
lubieplackijohn

@PiesTaktyczny Nie bierz francuza, taka moja rada. Chociaż to dość subiektywna opinia. Jakiś mam uraz do francuzów

PiesTaktyczny

@lubieplackijohn a dlaczego? Berlingo i Kangoo są dość popularne

Aquamen

Wożę psy w audi a6 c5 kombi, wchodzi jeden do bagażnika i ma jeszcze sporo miejsca, jest kratka


Części śmiesznie tanie, taką C5 dostaniesz nawet za mniej, reszta może pójść na wymianę części na start jak w każdym używanym aucie

GazelkaFarelka

Bierz pod uwagę tylko coś z małolitrażowym silnikiem benzynowym. Diesel = problemy. Skoda Fabia brzmi jak rozsądna opcja, budżetowe autko, niedrogie i dostępne części. Najlepiej na oglądanie konkretnego auta weź jakiegoś znajomego, który w miarę zna się na autach i nie pozwoli ci na kupienie jakiegoś szrota klepanego po wypadku. Nie nastawiaj się na autko w super stanie wizualnym. W przypadku starego auta nieidealny lakier to zaleta - ryski czy wgniotki świadczą o tym że auto nie było klepane i malowane. Najważniejsze jest jak to mówią "żeby buda była zdrowa", czyli nie powypadkowy i bez rdzy. A że jakieś tam ryski czy ślady zużycia po tylu latach mają prawo być. Możesz sobie sama odpicować popołudniami jak ci na tym zależy. Doczyścić plastiki, wyprać tapicerkę. Jakieś zepsute części czy wyeksploatowane - jeżeli będą - też wymienisz u mechanika. Pordzewiałej i prostowanej budy po wypadku już nie.

PiesTaktyczny

@GazelkaFarelka właśnie nie bardzo mam kogo. A przejazd na stację diagnostyczną czy coś?


Na wyglądzie totalnie mi nie zależy.

Kiedyś właśnie słyszałam, że diesel to bardziej długowieczny silnik

Aquamen

@GazelkaFarelka


Diesel = problemy.


Nie w starych autach w tym przedziale cenowym, pancerne 1,9 TDI o tym krążą legendy przecież


Z benzyny że starszych aut 1,8 tak samo

GazelkaFarelka

@Aquamen Jesteś pewien że autorka będzie w stanie odróżnić egzemplarze ze starym dieslem od tych z nowym? Jak nie zna się na autach to lepiej niech idzie w małolitrażową wolnossącą benzynkę, bo tutaj się nie wdupi w jakieś DPFy i inne cuda.

Ydtski

To zupełnie nieistotne jaką markę wybierzesz. Z tym że niemieckie (w tym skody) będą wyraźnie droższe i wyraźnie z większymi przebiegami i niż francuzy czy włoskie. Jeżeli ma być ekonomicznie to tylko LPG. Pomiędzy generycznymi silnikami koncernów europejskich nie ma dla zwykłego użytkownika zasadniczych różnic w spalaniu czy awaryjności. To są tematy do brandzlu petrolheadów. Bez większego przełożenia na późniejsze użytkowanie. Liczy się faktyczny stan (zainwestuj w przegląd samochodu u mechanika przed kupnem. Pojedyncza awaria, łatwa do ogarnięcia w kwocie do wartości 1/10 auta, nie skreśla auta jeżeli z całą resztą jest OK) oraz porządek w dokumentach. NIE kupuj u handlarza. Po prostu nie, nigdy tego nie rób. Jeżeli osoba która ci sprzedaje auto nie jest osobą z dowodu rejestracyjnego na 95% to handlarz. Proponuję każdą rozmowę z "osobą prywatną" zaczynać właśnie od pytania "Czy rozmawiam z osobą, która jest wpisana jako właściciel do dowodu rejestracyjnego" Jak nie, kończ rozmowę. Godną rozważenia opcją są poflotowe lub poleasingowe jak mają dokumentację z ASO. Nie patrz na przebieg. To jest dużo mniej istotne niż wszyscy trąbią. 300k z udokumentowaną historią dobrego serwisowania będzie zawsze lepszym samochodem niż taki 150k przebiegu z komisu czy od handlarza.

lubieplackijohn

@PiesTaktyczny Sąsiad ma i narzeka. Z kolei mój pierwszy samochód to była meganka. I się zjarała na autostradzie. Samozapłon. Została tylko karoseria. Miałem farta, że kolega zauważył płomienie i w porę udało się zatrzymać. Także, cóż, uraz jakiś pozostał.

Aquamen

@GazelkaFarelka nie ma opcji żeby dostała nowego diesla do 15k

GazelkaFarelka

@PiesTaktyczny To dzisiaj pokutujący mit, który był prawdziwy dla diesli z lat '80, '90 czy starszych. Nowsze diesle to już normy emisji spalin i kombinowanie jak koń pod górkę żeby je spełnić przez dodatkowe systemy, np filtr DPF, które lubią się zapychać i psuć, duża wrażliwość na jakość paliwa, problemy z zabrudzonymi wtryskiwaczami itp. Już od jakiś 10 lat najchętniej kupowane samochody flotowe to benzynowe, ze względu na problemy z eksploatacją i naprawami diesli.


Ponadto samochody z silnikiem diesla są stworzone głównie na dłuższe trasy, jeżeli robisz po kilka km dziennie do pracy czy sklepu to nie jest samochód dla ciebie. Silnik diesla w zimie nawet się nie zdąży porządnie rozgrzać do optymalnej temperatury roboczej na tym dystansie. To też wpływa na odkładanie się tlenków, nagaru w silniku.

GazelkaFarelka

@Aquamen Chyba zapomniałeś że mamy już 2022 rok, a "nowe" diesle są na rynku już po kilkanaście lat i można je kupić do 15k

GazelkaFarelka

@Aquamen ale spoko, ja też jak mi ktoś mówi, że kupił auto z 2010 to sobie myślę bogacz, prawie nowe auto kupił a potem ogarniam że to już ma 12 lat

Grievous

@lubieplackijohn już to pisałeś i to nawet mi, uspokój sie i nie strasz ludzi xD @PiesTaktyczny powiedz mi jakie chcesz podwozie i ci dam pare fajnych pomysłów.


Jeśli nie wiesz co to podwozie, to ci dam przykłady: suv, coupe, sedan itp.

Aquamen

@GazelkaFarelka zależy co rozumiesz przez "nowe" diesle bo stare pancerne diesle skończyły się około 2006 r potem stopniowo wchodziło odchudzanie silników i wprowadzanie w nich celowych usterek


Ceny w tej chwili wywaliło w kosmos i może gdybym się uparł to i kupiłbym diesla po 2006r za 15k ale byłby to niesamowity szrot wymagający wkładu 30-50% wartości auta co jest nieopłacalne tbh


Ona szuka auta do wożenia psów i musi być bezawaryjne, tanie w utrzymaniu i to tyle


Stare auta takie są, kupujesz auto za 7-10k wkładasz 2-3k by wymienić najpotrzebniejsze rzeczy i auto śmiga parę lat tylko dolewasz olej i paliwo


Nowe diesle to skarbonka bez dna, zresztą benzyniaki też Powyżej 200k zaczyna się loteria czy coś nie jebnie w trasie kupując takiego musisz uważać czy celowe usterki producenta zostały wymienione inaczej wpadasz w takie koszta, że taniej jest to sprzedać, dołożyć i kupić coś innego

GazelkaFarelka

@Aquamen no właśnie o to chodzi żeby nie wykopała się w jakiegoś taniego diesla... Który dla osoby, która się nie zna będzie pozornie okazją bo w miarę nowy itp. a w rzeczywistości to będzie never ending story z czyszczeniem wtrysków, DPF, check engine

PiesTaktyczny

@GazelkaFarelka trasy 40-100km Mieszkam w mieście z dobrą komunikacją miejską

PiesTaktyczny

@Grievous tak jak w poście - duży bagażnik, więc kombi albo minivan

muskutanin

@PiesTaktyczny ja się czaiłem z zakupem aż mój znajomy kupił Volvo V70 drugiej generacji z silnikiem 2.4 benzyna 140 koni. Pali aktualnie około 12 litrów benzyny, ale planuje go zagazować. Duży bagażnik, klima i praktycznie niezniszczalny silnik. Jak planujesz jakieś dłuższe wycieczki to polecam diesla byle z oznaczeniem D5

Grievous

@PiesTaktyczny mazda 6 w kombi

Ydtski

@PiesTaktyczny Nie. Na stacji diagnostycznej, takiej od przeglądów, nie sprawdzą ci silnika, nie podepną komputera. To musi być mechanik. Ale taki prawdziwy, nie buda u szwagra wujka z Grudziądza. Musi być przecież w okolicy firma, która looks professional. Nie bój się, pójdź wcześniej, zagadaj, popytaj w jakiej cenie i co jest w zakresie badania przedzakupowego.

PiesTaktyczny

@muskutanin 40-100km to liczy się jako dłuższe? Volvo dość drogo wypada

PiesTaktyczny

@Grievous a poza mazdą coś jeszcze proponujesz? I dzięki!

muskutanin

@PiesTaktyczny na takie odległości bym brał diesla. Prawda, Volvo ma czasem drogie części, ale ogólnie znajomy nie narzeka na koszty utrzymania. Kolega żyje z zasiłków jak coś

PiesTaktyczny

@muskutanin silnik 1.9 JTD z 2009 to raczej git?

PiesTaktyczny

@GazelkaFarelka a co sądzisz o powyższym silniku?

muskutanin

@PiesTaktyczny to silnik fiatowski. Niestety nie znam się na tej marce

Besteer
  1. Jak ma być tanio, to tylkoz gazem.

  2. Bierz z segmentu popularnego, takiego, z którego się wszyscy śmieją jak są nowe. Żadnego premium, bo wlecisz w koszty.

  3. Fabia to małe pierdzikółko, jak ma służyć do roboty, to te kombivany lepsze.

Grievous

@PiesTaktyczny Passat b5, kombi, 1.9 tdi ( ważne, żeby nie 2,0 bo podobno bardziej awaryjne i ubezpieczenie tańsze )


a tak serio to nie wiem

GazelkaFarelka

@PiesTaktyczny Ja bym osobiście w żadnego diesla się nie pchała, nie wątpię że są jakieś udane konstrukcje ale niestety jest spora szansa na trafienie zgniłego jaja jak się nie znasz, nie siedzisz na forum danego auta od dwóch lat i nie przeczytałaś połowy forum, żeby wiedzieć co dokładnie jakie konkretnie silniki w jakich rocznikach i autach są udane i czego dokładnie szukać. Zwłaszcza że potrafią być takie niuanse jak np. w przypadku Saaba 9-5, w którym był generalnie udany silnik diesla 3.0 który był montowany w dostawczakach Iveco. Tylko że akurat montowany w Saabie był bardzo awaryjny, bo konstruktorzy w tym aucie dali do niego za małą miskę olejową, było zbyt mało oleju, co powodowało przegrzewanie i awarie.


https://saab.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=171934


Tak więc jak nie chcesz wgryzać się w jakieś niuanse od którego roku w danym modelu samochodu zaczęli montować coś co spowodowało dużą awaryjność to mówię, bierz pod uwagę tylko wolnossącą benzynę. Odpada problem turbosprężarki, wtrysków, jakości paliwa, DPFów i jeszcze bóg wie czego.

PiesTaktyczny

@Besteer


  1. Właśnie mało z nich jest z gazem w tej cenie, więc rozważam ogarnięcie instalacji

  2. Chyba wszystkie są popularne i niezbyt pożądane

  3. Ale dużo części w razie czego ^^" No i to nie musi być wół - to tylko lekkie trasy bez wielkiego obciążenia.

GazelkaFarelka

@muskutanin Mamy tego volviaka właśnie z tym silnikiem, 2001 rocznik, przyjemne autko. Super rodzinne i mało awaryjne. Tylko jak na pierwsze auto to ubezpieczenie OC w przypadku silnika 2.4 może trochę kosztować...

Rozpierpapierduchacz

@PiesTaktyczny jo ma forda galaxy i żech dwa tylne fotele wyjeboł i mnie się moje krówska mieszczo na raz

PiesTaktyczny

@Rozpierpapierduchacz a ile to pali? I mieści się w budżecie, jeśli nie ma 20 lat?

lubieplackijohn

@Grievous Nie straszę Jak nie zapomnę, to wyślę zdjęcia.

Rozpierpapierduchacz

@PiesTaktyczny mój koło 8 w mieście, na trasie mniej, z tym że mój to a) diesel i b) 20 lat XD


Tylko mówię, że jest taka opcja

PiesTaktyczny

@Rozpierpapierduchacz dla mnie może mieć i 20 lat, ale jak wybrać takiego, co nie rozpadnie się po roku? ^^"

Rozpierpapierduchacz

@PiesTaktyczny miej zaufanego mechanika


Czekaj aż będzie zmieniał auto


Odkup


U mnie zadziałało XD


Lepszych porad nie mam

kiri

@PiesTaktyczny mój ojciec ma kangura i jak pada deszcz, to nie da się gadać w środku, bo to jest metalowa puszka po prostu xD

A od siebie polecam zajechać na sprawdzenie przed kupnem - ja brałam swojego od znajomych a i tak sprawdzałam na wszelki wypadek; okazało się, że mechanik, który im robił turbosprężarkę coś zjebał i było do poprawki, o czym oni nie wiedzieli a wyszło dopiero na sprawdzaniu. Oddali na gwarancji, poprawił i zaoszczędziłam sporo kasy dzięki temu.

Zaloguj się aby komentować