Jak pewnie wiecie firmy drzewne podpisują z nadleśnictwem umowy na dostawę drewna. Mogą podpisać umowę, że biorą wszystko danej klasy, a mogą podpisać również dodatkowy punkt, że ważna jest również średnica drewna i biorą tylko grube. Zazwyczaj wybierają pierwszą opcję, bo wybór jest dość drogi.
A jak jest w rzeczywistości? Fajnie. Przyjeżdża ci nygus, który podpisał umowę pierwszego typu i wybiera sobie co chce, najlepiej dęby pomnikowe, innych nie weźmie . Nikt mu nic nie powie, bo układy. Albo dostajesz telefon z nadleśnictwa, że przyjeżdża zaprzyjaźniona firma i dobrze byłoby mu grubego wydać. I wydajesz, bo nie masz wyjścia.
Co to powoduje?
,,Zaprzyjaźnione firmy wybierają co najlepsze, a dla pozostałych zostaje śmieć. Gdy nowa firma na próbę kupi drewno i dostanie materiał słabej jakości to drugi raz się nie pojawi.
Dlaczego o tym piszę? Bo miałem wczoraj nieprzyjemną sytuację w pracy.
Otóż posiadałem na stanie 50 metrów ładnego dęba. Dostałem telefon, że dla zaprzyjaźnionej firmy mam wydać dwa samochody grubego dęba. 50 - 44 = 6.
Ok, wszystko ładnie, załadowały się, pojechały, jest git. Nic bardziej mylnego. Za godzinę telefon od drugiej firmy, że ona po grubego dęba jedzie. Mówię mu, że mam mało, bo właśnie wyjechał. A on w kwik. Kwiiiii , kwwiiiiii, jak to tak, on sobie w listopadzie wybrał i ten dąb miał być jego. A uuuuukwiii, dlaczego wydałem ,,jego" dąb. Mówię ,, Panie, jak mi marketing kazał wydać dwa samochody grubego dęba, to wydaję dwa samochody grubego dęba, to oni przysłali do mnie samochody, nie mam nic do gadania'', a ten się gotuje i gada jakieś głupoty. Podniósł mi ciśnienie bardzo w tamtym momencie.
Dwie ,, zaprzyjaźnione firmy" weszły sobie w paradę. Zadziałała zasada ,, kto pierwszy ten lepszy '' xd
To tyle xd
#lesnapracbaza #las #pracbaza #blog
ależ wkurw człowieka bierze jak się to czyta...
Leśniczy, podleśniczy? Pozdrawiam kolegę z branży leśnej - zulowiec here. Przepuśćcie nam w końcu te przetargi bo musiałem zawiesić działalność. Jak tak dalej będzie, to nie będziesz miał czego mieć na stanie xD
@Airbag jprd ten kraj od góry do dołu to jedno wielkie kolesiostwo i wszyscy na to zezwalają
@Centrykt8000 podleśniczy. Pakiet na moje leśnictwo przeszedł za pierwszym razem
@Airbag Pozdrawiam kolegę z LP
Jakie regiony?
@Kiedys_mialem_fejm pozdrawiam również. północny-wschód
@Airbag RDLP Białystok? Bo ja też
@Airbag Jak to jest z tą wycinkom. Faktycznie polskie lasy rżną bez opamiętania?
Czytam, że nie wygląda to dobrze. Sam też widzę znacznie więcej wycinki niż kiedykolwiek w swoim życiu (jestem z tych co lubili edukacyjne wtorki w TV).
@Airbag Byłem ostatnio na Nadleśnictwie Nidzica. Ładne tereny
Jeden rabin powie tak, drugi nie. W Olsztynie na inżynierce uczyli mnie, że jednak trochę za dużo. W Poznaniu natomiast dowiedziałem się, że ,,kurwa, jest w pyte". Moim zdaniem, i jest to wyłącznie moje zdanie na podstawie tego, co mówili w Olsztynie i własnych doświadczeń, tną więcej niż mówią , powiedzmy z 80 procent przyrostu. Ale nadal nie jest to gospodarka rabunkowa.
Olsztyn jest inny od pozostałych uczelni leśnych, bo ma mało kadry typowo leśnej, przez co ukazuje inny obraz od tego co mówi lp, np. był przeciwny wycince w puszczy białowieskiej. Moim zdaniem to dobrze.
@Kyrie wystarczy się przejść po okolicznych lasach, albo odpalić mapy z satelity i popatrzeć rok do roku. Wycinają ile wlezie, wszystko co się łapie. Są takie dziury w niektórych miejscach że to nawet lasu nie przypomina. Ale powiedzą ze to już stary las, chory, zły, za gesty, wstaw cokolwiek. I panie, oni nowe szkółki sadza, odrośnie.
@Airbag To fajnie jak robota już w styczniu rusza - od chyba 5-6 lat u mnie się to nie udaje... U nas pakiet pozyskania ręcznego chyba teraz przejdzie (za trzecim razem) ale za hodowle nadleśnictwo proponuje śmieszne pieniądze (+12% rdr - tylko sama inflacja to 18% a gdzie ceny paliw, olejów i części no i podwyżka zusu, minimalnej itd.). A no i mamy w tym toku 3 pakiety... Pozyskanie maszynowe, ręczne i hodowla - wszystko osobne pakiety po 3-4 leśnictwa. Pozdrawiam kolegę który rzeczywiście JEST w terenie i wie jak praca wygląda... NIE pozdrawiam większości twoich ziomków z biura, no i całej wierchuszki rdpl zielona góra xD
@Airbag u mnie w pobliskich lasach też dużo tną i zastanawiam się czy to normalna wycinka czy jednak nie do końca. Niestety czasy i władza w której żyjemy sugerują, że to drugie.
@Airbag nie możesz tego zgłosić do prokuratury czy coś? w zasadzie sam jeszcze bierzesz udział w wałach bo wiesz, że jest to złe ale jednak to robisz na zasadzie "ja tylko wykonywałem rozkazy, kazali strzelać to strzelałem, chuj tam, że do sąsiada". I tak się żyje w tym obsranym gównem kartonie.
Czemu ludzie są tak w kurwę nieuczciwi. Pewnie ten twój szef to bierze do łapy od klienta różnicę między normalną wycinką, a tą z wyborem no bo po chuj miałby za darmo pozbywać się lepszego drewna skoro klient zapłacił bez możliwości wyboru. Ten chujek praktycznie okrada nas wszystkich.
@Dolan Tak, i dostać wilczy bilet do lp
@Krogulec Poczytaj sobie co to jest las gospodarczy. Drewno to surowiec jak każdy inny.
@Airbag @Dolan Donieść na LP (gdzie rządzi solidarna polska) do płokułatuły - tej samej, w której rządzi ziobro z solidarnej polski xDD
Chyba zapomniałeś w jakim kraju żyjesz xD
@Centrykt8000 A to wkurwia jeszcze bardziej, bo masz świadomość że są ludzie którzy mają wiedzę o tej patologii i mogliby coś zrobić, ale jak tylko próbujesz to ruszyć to stajesz się w środowisku pariasem.
Pierwszy który ruszy to gówno (nie tylko w LP ale generalnie w każdym obszarze działalności państwa) to powinien mieć pomnik w każdym mieście.
@Airbag nie rozumiem czym ty się przejmujesz, dla mnie zabawna sytuacja
Tak, i dostać wilczy bilet do lp
@Airbag no to co, lepiej gnić w LP niż odejść i znaleźć robotę, w której nie będziesz brał udziału w wyłudzeniach pieniędzy ze skarbu państwa? To twoje sumienie, rób jak uważasz.
@Airbag Długo pracujesz? Ten drugi odbiorca który nie załapał się na Twojego dęba może mieć rację, bo kilka lat temu w moich rejonach odbiorca mógł dopłacić do wyboru surowca z konkretnego leśnictwa, ba, wydzielenia nawet (oczywiście za grubą dopłatą) I płacili. Oczywiście chodzi o dęba, bo to on jest tak rozchwytywany
@sevenonine Oczywiście, że mógł dopłacić, ale tego nie zrobił. Znając go prędzej by zszedł na zawał niż dopłacił. Druga sprawa jeśli marketing wysyła dwa samochody do mnie wiedząc, że mam 50 m3 to cała odpowiedzialność spada na nich. Mogli wysłać do innego leśnictwa, które miało dąb, wysłali do mnie. Od nich zależy, gdzie przyjedzie samochód. Nie jest tak, że ja dzwonię do właściciela tartaku i mówię ,,przyjeżdżaj po dąb, bo akurat mam na stanie". Pracuję 2,5 roku wliczając staż.
@Airbag Jak nie dopłacał to no cóż, kilka razy się udało i kunic xd No to ich z pełną premedytacją poczyniony krok, rozumie się
@Dolan @Airbag "no to co, lepiej gnić w LP niż odejść i znaleźć robotę, w której nie będziesz brał udziału w wyłudzeniach pieniędzy ze skarbu państwa? To twoje sumienie, rób jak uważasz"
Tak i olać lata edukacji i też zapewne pasje (bo żeby siedzieć w lesie to trza to lubić - wiem po sobie xD) i iść do januszexu xD. Ja powiem tak - siedź tam cicho, rób swoje jak najlepiej i jak już będziesz mieć na coś wpływ to wredy jazda z dziadami xD Po kilku latach może ten beton zacznie się trochę kruszyć... albo i nie...
@Centrykt8000 najgorsze jest to, że ucząc się na leśnika znacznie ograniczasz sobie możliwość wyboru pracy. Poświęcasz 9 lat i albo będziesz pracował w zawodzie, albo cha ci w de, bo nic innego nie potrafisz i musisz się uczyć od nowa, albo jak wspomniałeś januszex...
@Airbag kto pracował w nadleśnictwie w terenie i miał do czynienia z wywozami ten się w cyrku nie śmieję.
Kurwa pamiętam tych Januszy kierowców XD. Może byłem tylko rok ale co się działo na lesnictwie to moje. Najbardziej wspominam mistrza co to jeździł na Ikei i biedaczkowi kazali szukać zgnilizn. Jebany był jak inspektor gadżet, gdyby nie to że musiał daleko jechać to by każda kłodę sam obracał.
A co my robiliśmy z leśniczym? Kurwa wybielaczem te kłody smarowalem, bo leśniczy ubzdural sobie że to na pewno pomoże." Masz młody weź od mojej starej acze i jedz tam na ten stos"
Faktycznie pomagało, z czarnej robiły się zielone plus cały stos jebał jakby ktoś prześcieradło gotował. Tylko debil by się nie zorientował . No i pan z kierowca ikeowy się nie zorientował.
Ja jebie chlorem, koszulka już wypalona, leśniczy dumny z siebie .
" Kurwa młody mówiłem że acze to pomaga, starego wyjadacza nie oszukasz"
Boże w sumie dobrze że mi nie dali dalej tam roboty XD
Niczym figo z braci figofat. No i na co mnie te 5 lat SGGW było! XD
Kurwa, dopiero doczytałem, że Ty północny-wschód. Jest duże ryzyko, że to to samo nadleśnictwo. Bo to też działo się na północnym-wschodzie
Apropos zamykania drzwi do wyboru pracy:
A tam, trochę doszkolić i można pracować gdzie indziej, nie tylko w zawodzie. Chociaż faktycznie uważam, że leśnictwo to wylęgarnia pionków do LP. Nie wiem jak to wygląda w technikum, bo nie byłem, ale uczelnie te 3 główniejsze znam dobrze, to jedno i to samo. A już o tej w default city bliziutko GDLP to nie będę wspominał xD
“Zaprzyjaźniona firma” - kolejny przykład korupcji i całkiem bezpośredniego okradanie naszego społeczeństwa przez ludzi PiS/SP
Jak będziecie chcieli wyjść na ulice, krzyczeć i wołać o wolną PL - wołaj. Będę.
@katarzyna-bluesky ja już mam to w dupie wszystko
Pozdrawiam z ostatniego ogniwa tego drzewnego łańcucha. Cieśla konstrukcyjny z Warmi i Mazur ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Airbag „zaprzyjaźnione firmy” - ciekawe ile przyjaźń leśniczego kosztuje. A tak się śmieją z Ukraińców że u nich korupcja i łapówkarstwo
@Kyrie Leśniczy nic ci na temat zbytniego wyrzynania lasu nie powie, bo on się na tym nie zna, nie został do takiej funkcji przygotowany i nauczony. Leśniczy rozumie gospodarkę leśną poprzez wycinanie i sadzenie z jak najwyższą wydajnością (taka gospodarka rabunkowa) bo las nie powinien rosnąć 70 lat i byś sztucznie zalesiany inwazyjnym gatunkiem. Potem taki chory las nie potrafi sobie poradzić ze szkodnikami. W prawdziwym lesie leżą kłody, jest gęsty, drzewa są stare ale zdrowe.
To w czym biorą udział leśniczy to zwykłe eksploatowanie, ale o tym oni nie mają wiedzy. W Polsce już za czasów PO były podnoszone głosy, że wycina się nadmiernie, nasze drzewa są eksportowane, w dodatku nasz przemysł meblarski jest duży i zużywa go dużo.
To co widzisz w lesie to nie jest las. Jedynie puszcze są jeszcze w miarę naturalne.
Interes leśny jest upolityczniony i leśne dziadki z PSL tam siedzą
@ArtystycznyKocur Pozdrawiam również jako wycinający
@Wyrocznia czepiłeś sìe tego: „zaprzyjaźnione firmy”. W moich rejonach to poprostu mały, lokalny odbiorca, którego być albo nie być to właśnie szybka dostawa dobrego surowca - najlepiej z okolicznych lasów (żeby za trasport nie bulić). Gość zapłacił za drewno i chciałby mieć je szybko u siebie, najlepiej jeśli masz takie "ładniejdze". Nie ma tu żadnych łapów ani wałów. Po prostu duży odbiorca bierze zwykle jak leci. Szukasz wałów to poszukaj na poziome rządowym - ha tfu ( na nich of koz)
@Airbag generalnie w lasach też pachnie patologią na kilometr, i się obawiam że tak jak sądownictwo i media publiczne te lasy zostaną "zniszczone" jako instycucja. Sprzedają na lewo i prawo eksportują drewno, układy układziki, kolesiostwo i przekręty przy wynajmowaniu i sprzedaży nieruchomości. PIS wszystko spierdoli i nawet z dobrych ziomków leśniczych zrobi przekrętów. HA TFU
@JacekSasinPL
Leśniczy nic ci na temat zbytniego wyrzynania lasu nie powie, bo on się na tym nie zna, nie został do takiej funkcji przygotowany i nauczony. Leśniczy rozumie gospodarkę leśną poprzez wycinanie i sadzenie z jak najwyższą wydajnością (taka gospodarka rabunkowa) bo las nie powinien rosnąć 70 lat i byś sztucznie zalesiany inwazyjnym gatunkiem. Potem taki chory las nie potrafi sobie poradzić ze szkodnikami. W prawdziwym lesie leżą kłody, jest gęsty, drzewa są stare ale zdrowe.
Że co proszę? xd z całym szacunkiem ale masz zerowe pojęcie o leśnictwie i gospodarce leśnej. Tzn rozumiem to, bo temat leśnictwa, drzew, roślinek bardzo łatwo przekuwa się w prosty acz celny argument, bo wycinajo, to wiadomo że złodzieje. Wiele gazet, portali i stowarzyszeń to rozumie i na tym płynie bo tu są emocje, kontrowersje, trafia to do ludzi, tym bardziej że większa część społeczeństwa mieszka już w terenie miejskim lub okolicach i z terenem ma tyle wspólnego co w supermarkecie i czasem wyjechać na wakacje na prowincję, powspominać dawne czasy.
W Polsce już za czasów PO były podnoszone głosy, że wycina się nadmiernie, nasze drzewa są eksportowane,
Grzanie tematu bo czuli że grunt się sypie, a na kontrowersjach najlepiej się przebija do społeczeństwa. Polecam zerknąć na strukturę wiekową lasów w Polsce, kiedy były sadzone, dlaczego mamy tyle sosny, w jakim wieku są obecnie te monolity. Co najlepsze, to że teraz mamy te monolity i trzeba je przebudowywać, wcale nie było błędem poprzednich leśników. Weź zaplanuj w gospodarce centralnie planowanej ówczesnych czasów efektywnie i zasadnie dla betonu u góry (a po co dąb, buk, grab jakiś, jak sosna sama rośnie i tego potrzebujemy?) 30 tys ha rocznie do zalesienia nowego terenu (teraz mamy +-320 nadleśnictw, każde +-30tys ha. ) i takie 2 nadleśnictwa co roku posadź od zera. A zalesienie i pielęgnacja tego to jest największy koszt w hodowli lasu, bo masz zerowy zysk i same wydatki.
To co widzisz w lesie to nie jest las. Jedynie puszcze są jeszcze w miarę naturalne.
No skoro nawet puszcza jest w sumie tylko w miarę naturalna to ja już nie wiem po co ja się tak tu produkuję bo to i tak nie trafi..
@Mario_Puzon LP nie sprzedają na lewo i prawo wedle widzimisię. Każdy może kupić, klient detaliczny sortymenty bardziej opałowe, jak coś konkretniejszego rejestrujesz firmę i licytujesz cenę na portalu leśno-drzewnym (takie allegro tylko na drewno) LP nie eksportują drewna bo nie mają takiej możliwości, drewno eksportują firmy które od LP drewno zakupiły i po zakupie mają pełne prawo zrobić z tym co im się tylko podoba (skoro eksportują to ktoś to kupuje, skoro kupuje to ma czym zapłacić etc etc.)
@mhu super się siedzi przy takim stole z deba pomnikowego, polecam, ale nie dla biedaków to:)
@sevenonine Rób swoje i na spokojnie, jeszcze kilka lat i będziesz się orientował kto do kogo po co i dlaczego.
I jak tu niby żyć normalnie?
@madhouze Czyli w innych krajach nie ma relacji klient-sprzedający? Bo o tych relacjach mówię i nie piję do układów i i układzików, bo rozumiem że do tego pijesz. W moim otoczeniu im dłużej pracuję, tym więcej wiem i najczęściej to ja byłem w błędzie/brakowało mi informacji na jakiś temat. Patologie będziesz miał w państwowych gównospółkach które dostają dotacje i nie muszą na siebie zarobić, lub na szczycie gdzie stołek to kwestia polityczna. LP finansują się same. Do tego jeszcze muszą pogodzić to samofinansowanie się z funkcjami społecznymi, ochronnymi i ekologicznymi które generują tylko koszty które też ponoszą LP z tego zysku który wypracują
@sevenonine nie piję do układów i i układzików
Tak to zrozumiałem, dzięki za sprostowanie.
@Airbag Ale to robisz kurwe z logiki.. to chyba logiczne żę ak uczysz sie na leśniczego to będziesz leśniczym, a nie kurwa fizykiem kwantowym.
I każda praca powinna wymagać osobnych innych kwalifikacji.
Np ja ucząc sie na grafika komputerowego raczej nie bede przyjęty jako chirurg.
Ogarnij się sie przestań pierdolić głupoty bo aż oczy bolą od twego wysrywu.
Wystarczy że mamy już wysyp pato influnecerów co udają lekarzy i robią tele porady przez neta xD
Trzeba było sie ogarnąć wcześniej i określić się, a nie stary buc po 30-40 myśli jakiego zawodu by sie uczyć..
A nie iść na gówno kierunki i uczyć się byle czego... bo jakoś to będzie.
@Quassar @Airbag Nie rozumiesz o co chodzi... Lasy Państwowe to moloch i monopolista - jak dostaniesz od nich wilczy bilet to NIGDZIE w tym kraju pracy w zawodzie nie znajdziesz (nawet na drugim końcu polski bo to wciąż LP) I przykład też z dupy - jak wyrzucą ciebie (grafika) z pracy, to po prostu idziesz do innej firmy klepać biedaobrazki przy kompie. Napiąłeś się jak baranie jaja a sam robisz kurtyzane z logiki xD
@sevenonine SSP nie mogą kupić i sprzedać za granicę ?
@Airbag Ale napisz że jakieś #ETS2 czy #ATS bo takiej głupoty dawno nie czytałem xD
W zależności od typu, klasy oraz jakości drewna są przetargi i to co firma kupuje może reklamować jeżeli nie jest zgodne z tym co zakupiła. Co ma tu do tego grubość drewna i czy jest pomnikowe czy nie? Dostaje to co jest założone w zakupionym pakiecie drewna
W ogóle na jaki grzyb mówiłeś że wydałeś drewno innej firmie? Mam aktualnie 6 metrów drewna dla Pana - przyjeżdża Pan czy nie?
Może historia jest prawdziwa, ale raczej brzmi jak wysryw jakiegoś spedytora z firmy drzewnej, słabo to rozegrałeś a mogłeś problemu pozbyć się zanim nawet się rozpoczął... A spedytorzy tacy są że kwiczą
@Lucor Lasy Państwowe to NIE SSP.
"Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe jest jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej. Podstawowym dokumentem dla PGL LP jest ustawa o lasach z 28 września 1991 r. Określa ona zasady prowadzenia gospodarki leśnej zarówno przez LP, jak i w lasach innych własności."
@MudVulpo pierwsza sprawa - zobacz normę na dąb wielkowymiarowy wdp, potem weź pod uwagę, że dąb WDP to gruby odziom, który ma za dużego sęka, ale również pogięta w techno gałąź. Z czego zrobisz lepszy materiał? Firmy podpisują umowy na wdp deklarując, że wezmą drewno każdej klasy grubości i w każdej postaci. A potem przysyłają swojego człowieka, który wybiera kawałki, które wydadzą najwięcej materiału najlepszej jakości. Taka różnica, że każdy woli zapłacić kilkadziesiąt tysięcy za samochód drewna, które ma lekkie wady, a nie za czuby, które mają sęk na sęku
@Lucor Nie spotkałem się z sytuacją aby drewno było kupowane przez SSP, wszystko firmy prywatne o różnym potencjale, od malutkich tartaczków po molochy pokroju kwidzyń lub ikea
@Airbag Wiadomo że każy chce jak najlepsze jak najtaniej, ale dopóki zgadza się w normach to mają brać i tyle. Więc najlepiej byłoby samemu uczciwie do tego podejść i miksować to wdp, trochę tego trochę tego i nie dopuszczać do skrajności, jednemu samo najlepsze, drugiemu w normach ale najgorsze. Jeśli przysyłają człowieka i on przebiera, to robi to już za Twoim/leśniczego przyzwoleniem. Mam wrażenie że po wprowadzeniu tej klasy WDP zrobiło się więcej problemu niż pożytku..
@Centrykt8000 ale ja rozumiem ale moją odpowiedź dotyczy jego offtopicu a nie twojego tematu.
@Centrykt8000 Nie to miałem na myśli. Jeżeli LP jest w rękach partyjniakow, to czy jakakolwiek kontrolowana przez nich SSP nie może kupić i sprzedać tego drewna za granicę ?
@Lucor Nie podpowiadaj xD
@Gumoleum O to chodzi by doprowadzić ludzi do niechęci i bezsensowności. Zamęczyć. Zamęczyć. Też mam dość.
@Airbag Z drugiej strony też wiesz jak to działa - jestem pośrednio związany z LP, a bezpośrednio ze spedycją. Zakup drewna przecież nie odbywa się poprzez "lokalizację" tylko typ poszukiwanego drewna - btw nie działam w tym zakresie, a ostatnio też podziękowałem spedycji, bo już mam w dupie niewdzięczność tej pracy.
To gdzie wybrane drewno dostaniesz nie zależy od Ciebie, więc wyklucza to w dużej mierze kolesiostwo. Wiesz tak naprawdę stosy robi ZULowiec, a Ty/leśniczy tylko to odbieracie, chociaż nie rozumiem wyboru stosów przez kierowcę - jak to i dlaczego?
@sevenonine Nie da się tego miksować ponieważ ani leśniczy ani podleśniczy nie kontrolują całkowicie procesu zrębu drewna - Tak naprawdę wszystkie przygotowane przez ZULowca stosy są sprawdzane i odbierane - a potem odbijany jest na nich numerek i dodawane są do bazy danych albo mogą zostać również skierowane do poprawki.
@MudVulpo Bardzo dobrze wiesz jak wygląda proces odbierania zerwanego surowca
Leśniczy i podleśniczy jak najbardziej kontrolują proces odbioru drewna, ZUL przygotowuje stos, a leśniczy/podleśniczy ocenia zgodność stosu z normami co do których zulowiec podpisał umowę że w taki sposób będzie zrywał drewno do drogi wywozowej, wszystko jest jasne. A że są problemy? Zawsze będą, bo zulowcowi zależy zrobić robotę jak najszybciej najtańszym kosztem, odbiorcy wyrwać najlepszy towar i wypalić jak najmniej paliwa a leśniczy to wszyszytko musi jakoś pogodzić
@MudVulpo już tłumaczę. Zacznijmy od stosów, tu możesz mieć rację, drewno średniowymiarowe wszędzie jest praktycznie takie same, więc nie ważne skąd je weźmiesz. Ale wpis jest o drewnie wielkowymiarowym pozaklasowym w mygłach. Tu już pojawiają się różnice. Druga sprawa, są dwa rodzaje umów, te z rdlp, oraz te bezpośrednio z nadleśnictwem. Jeżeli masz umowę z nadleśnictwem pojawia się ,,pole do manewru".
Odnośnie wyboru drewna przez kierowcę - wszystko rozchodzi się o wyśrubowane normy i wysoką cenę drewna. W najgorszą klasę wcale nie wpada jedynie beznadziejne drewno. Np. wielki kloc, który ma dwa sęki większe niż 15 wpada w pozaklasowe. Ale w pozaklasowe wpada również gruda gałąź, która jest pogięta w techno, pęknięta i zgniła prawie w połowie. Jedno i drugie kosztuje tyle samo za metr ( w tej samej klasie grubości). A z czego otrzymamy więcej np klepek ( w odniesieniu do metra3) Z kloca. W obecnych czasach, gdy drewno jest cholernie drogie odbiorcy starają się maksymalizować zyski np. poprzez wybieranie sztuk, z których otrzymają najwięcej cennego materiału
Zaloguj się aby komentować