Może macie coś sprawdzonego? #stolarstwo #drewno
Jeżeli masz olej to musisz olejowac dalej, najlepiej kilka warstw w krótkich odstępach czasu żeby olej spenetrował drewno
@paweoszek Było polakierować. Olejować musisz co jakiś czas, i to kilka razy a nie tłustą szmatką przejedziesz raz w roku i fajrant. Gówniane rozwiązanie do kuchni.
@paweoszek pfff - dlaczego nie był lakierowany ? Obrus
Olej lniany
Remmers, osmo czyli olejowoski, albo lakier.
Może olej z woskiem? Kiedyś kładłem coś takiego na surowe schody drewniane, i było to dość wytrzymałe. Nie wiem tylko, czy nadaje się do kontaktu z żywnością, to już musiałbyś sprawdzić we własnym zakresie. Zdjęcie poglądowe, także marką się nie sugeruj.
Żadnych marketowych olejów. Może być osmo albo coś innego ze sklepów parkieciarskich. Parę warstw trzeba położyć, później już tylko odświeżenie raz na jakiś czas.
Olej z dedykacją do blatów kuchennych. Tylko weź go nagrzej i nakładaj go na ciepło. Nie ścieraj nadmiaru oleju, pozwól mu się wchłaniać. Najlepiej jest przestać nakładać nowe warstwy jak olej przestanie wsiąkać, ale nie wiem czy masz tyle czasu. Jak nie masz tyle czasu to lakier do blatów firmy v33.
Też stosowałem ten olej i było ok, ale bez odnawiania się nie obejdzie. Lakier na pewno jest bardziej trwały, ale odnowienie blatu już nie takie proste jak przy oleju.
Lakierować możesz, tylko trzeba zeszlifować do czystego drewna.
Olej tungowy jest niezawodny. Pierwsze olejowanie trzeba zrobić rozcieńczonym olejem. Najlepiej użyć do tego benzyny ekstrakcyjnej niskoaromatycznej. Rozcieńczyć 3:1 (olej:benzyna). Potem sam olej. Trzy olejowania i masz blat zabezpieczony na lata. Jak stwierdzisz, że trzeba odnowić, to szlifujesz i powtarzasz olejowanie. Drewno robi się odporne na większość plam, sprawdzone burakami i borówkami.
Zaloguj się aby komentować