Hej anony. Sytuacja jest naprawdę chujowa i niestety, ale jestem zmuszony do tego, by kolejny raz założyć zbiórkę.

Otóż jakiś miesiąc temu straciłem robotę i jako osoba z niedowładami kończyn górnych i dolnych, do tego młoda nie bylem w stanie nawet na terenie Poznania, gdzie mieszkam od pewnego czasu znaleźć czegokolwiek. Dopiero w tym tygodniu odezwała się do mnie firma Juwentus, która zaoferowała pracę, lecz przez to, iż nie pracowałem w ostatnim czasie straciłem również mieszkanie, którego nie byłem w stanie spłacić, a uczciwość nie pozwoliła mi w nim nielegalnie pozostać i od poniedziałku za niewielkie oszczędności i drobne kwoty, które pozwracali mi znajomi nocuję po hostelach. gdyż w przytułkach i noclegowniach nie ma miejsc

Jednak pieniądze nie są nieskończone i kiedyś się skończą, a wypłata nawet jakbym zaczął pracę w przeciągu 5 minut od napisania tego wpisu to pieniądze zobaczę dopiero 10 listopada. Z tego powodu więc założyłem zbiórkę, dzięki której będę w stanie ten miesiąc przeżyć i wynająć coś normalnego, choćby malutki pokój

Nie chcę prosić Was o pieniądze, zrobicie jak uznacie, ale będę wdzięczny jeśli chociaż ją udostępnicie gdzieś.

https://zrzutka.pl/rwge8d

#pomocy #hejtopomaga #przegryw #poznan #bieda #problemy
Kondziu5

@JuanPablito_Segundo A nie można było jakoś rozłożyć tego na raty u właściciela, no chyba widać po Tobie że nie zmyślasz i nie jesteś jakimś patusem

JuanPablito_Segundo

@Kondziu5 będę szczery, z właścicielem nie ma co dyskutować. W mieszkaniu były uszkodzenia, których nie zgłosiłem, bo po prostu zapomniałem ale celowo przed wyprowadzką zgłosiłem się do zaufanego fachowca z prośbą o wycenę (brudne ściany, pęknięta płytka i muszla klozetowa, która w wyniku wibracji spowodowanych remontem drogi odczepiła się od powierzchni), która wynosiła ok. 700 zł, gdzie płaciłem 1250 kaucji, a chłop jeszcze zaczął żądać 500 zł "za bałagan"

Piwniczak1991

@JuanPablito_Segundo przypomnij się jak rentę dostanę pod koniec miesiąca - poszło 21,37 PLN.

JuanPablito_Segundo

@Piwniczak1991 dzięki chociaż za to, sam muszę w końcu się tym zająć, tj. rentą bo już 2 lata od wygranej w sądzie z ZUSem (kurwa, czemu ja ten zwrot wtedy przebalowałem...) a do teraz tam nie zaszedłem z nowym wnioskiem

Zaloguj się aby komentować