Naprawdę okrutne.
@Okrupnik zdecydowanie mniej niż 1%
@Okrupnik kto by chciał to czytać
A skąd wiadomo, że 1%? Znamy ilość literatury która zniknęła/ spłonęła? :P
@IronFist możliwe że w dziełach które się zachowały są odniesienia do innych, których z kolei nie znamy.
biblioteka aleksandryjska, palenie ksiąg zakazanych przez kościół katolicki, palenie książek w III Rzeszy, pożary i inne klęski żywiołowe niszczące zbiory
@superhero Yhm, i z wymienionych akcji dokładnie widać, że został 1%? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@IronFist @PanNiepoprawny
małe wyjaśnienie - nie wiemy ile dokładnie, ale szacuje się, że jest to znacznie mniej niż 1%. Wiemy to przede wszystkim z odniesień z innych dokumentów, żywotów postaci, które listują dzieła autora, czasem nawet nagrobnych steli. Czasami mamy do czynienia z dziełem, które przetrwało we fragmencie, co pozwala przypuszczać, że istniała większa całość (np. dysponujemy 6 księgą, ale nie księgami 1-5). Nawet w przypadku najpopularniejszych autorów, którzy w starożytności byli powszechnie dostępni, dysponujemy tylko kilkoma procentami dzieł. Np. z 123 dramatów Sofoklesa przetrwało tylko 7, a był to jeden z najważniejszych i najszerzej dystrybuowanych pisarzy. Szacuje się, że zbiory biblioteki aleksandryjskiej mogły liczyć do pół miliona woluminów, a to tylko jedna z setek mniejszych i większych bibliotek. Są również potężne cywilizacje, których literatura została niemal całkowicie zapomniane (np. literatura Kartaginy).
Nie mówiąc już o tym, że do dziś nie przetrwał żaden obraz (za wyjątkiem fresków i mozaik), czy acta diurna (takiej protogazety, czy raczej moniora sejmowego).@superhero
Zaloguj się aby komentować