#heheszki #ekologia #fotowoltaika
1fc8d9f6-969c-43e6-954e-5795af60f4d1
Jarem

@radek-piotr-krasny

Fajnie napisane, nawet smiechłem.

Ale błędów tutaj to od groma

libertarianin
  • no fajnie napisane, ale gówno prawda, 250v jest dlatego że chujki walą więcej niż dopuszczalna moc, to raz i nikt tego nie kontroluje, bo jeden janusz z drugim mogą więcej mocy nastukać dzięki temu i hehe zaoszczędzić, a jego jebie że u somsiada sie falownik wyłączy albo coś

  • na "własny użytek" korzystanie z sieci jak z magazynu jest w chuj opłacalne, ludzie co poinwestowali w panele i nie mieli nawet mocno słonecznego roku przez wzrosty cen prądu (a będą rosły, chuja się zna ten typ niestety) zamiast uzyskać zwrot w 10-15 lat, uzyskują go w 2-6 lat. Jest dużo lepiej niż każdy się spodziewał. Faktycznie, potem jak był boom na PV to ceny poszły w górę i nie jest aż tak kolorowo, ale kto na początku inwestował ten jest do przodu.

  • jak dorzucisz do tego pompę ciepła i może kiedyś auto elektryczne które też będzie takim troche "magazynem" na własny użytek za jakiś czas to wychodzisz zajebiście z zyskiem


źródło, w rodzinie zamontowali panale i pompy, i rachunki zamiast 200-300 za prąd miesięcznie za dom wyszły 400 za rok - z grzaniem domu, więc kilka ton węgla mniej schodzi dodatkowo. Jak liczyliśmy z kosztem instalacji to już się zwróciło po kilku latach.

msr99

przecież napisał prawde.

  1. mam wrażenie ze OSD celowo utrzymują wysokie napięcie na trafo aby prosumentom się wyłączały falowniki. Sam walczyłem z PGE 1 rok i nic nie zyskałem. dopiero telefon na pog. energetyczne w słoneczny dzień - przyjechali i zmniejszyli z 12 V - wszystkim w okol działa normalnie, a pierdoly "o niskim napięciu" należy włożyć miedzy bajki, bo na trafo Wisza ludzie w okolicy max 150m ( bo to nowa lokalizacja i trafo postawili )

  2. co do rozliczania godzinowego - true, lipiec 2024, wtedy zapewne ceny będą niskie, lub uwaga: ujemne - co znaczy ze może się zdążyć ze ZAPLACIC trzeba będzie za wepchanie prądu w sieć. taniej będzie wyłączyć falownik ( oczywiście to dotyczy "nowych" na net billing )

  3. cena z na giełdzie: kwiecień 505, maj 381 PLN. pewnie w czerwcu będzie jeszcze mniej.

  4. net billing sie w ogole nie oplaca / nie opłaci. wymyślili to aby zwolnic przyrost PV

  5. jestem na starych warunkach i zaraz dokładam paneli na gruncie ( +12 kWp ) i mogą mnie w pompkę cmoknąć przez najbliższe ..12 lat ( bo mam 3 lata ) - PC, zaraz założę klime i będę "chłodził ogródek"...

Niv

Na Net-meteringu owszem zakład energetyczny jest jak magazyn dla prosumentów, ale nie za darmo o czym nie jest wspomniane tylko za opłatą 20%. Przez rok z oddanej nadwyżki mogę wykorzystać 80%. Ale to i tak piękna sprawa, nie podłączałem gazu tylko pompę ciepła, jeszcze przed boomem, Daikina za 26k zł + dofinansowanie z czystego powietrza. Taniej niż gaz mnie to wyszło bo nie robiłem: projektu/przyłącza/instalacji/komina/pieca a obecne rachunki do 130zł opłat stałych za pół roku.

ColonelWalterKurtz

Spostrzeżenia trafne. Warto dodać, że jak wejdzie za moment net billing wg cen godzinowych to będzie się sprzedawało tanio kiedy prądu będzie od zarąbania (słoneczne godziny) a kupowało np. w nocy, w zimie gdzie ceny będą wysokie.


Założeniem tego systemu miało być przyhamowanie instalacji FV i zmuszenie rynku do magazynowania wyprodukowanej energii. W słoneczne godziny więc nie oddajesz do sieci za grosze tylko ładujesz te akumulatory tzw. magazyn. Oczywiście auto elektryczne czy grzanie wody poprawia jeszcze tę sytuację. Później swoje zapotrzebowanie pokrywasz z tej zmagazynowanej energii. Niestety póki co magazyny są dosyć drogie.

Zaloguj się aby komentować