sullaf

żyjemy? Oddychamy. Ruszamy się. Możemy mówić o metabolizmie, o anabolizmie, katabolizmie, przetwarzamy materię i energię, zmieniając ich formy. Powstaliśmy na drodze rozmnażania, w teorii możemy się rozmnażać, część z nas nawet w praktyce.


Pochłaniamy powietrze, zabierając z niego co najcenniejsze i oddając dwutlenek węgla. Przetwarzamy informacje, reagujemy na bodźce zarówno w sposób odruchowy jak i przemyślany. Odbieramy niespotykaną ilość wrażeń wzrokowych, słuchowych, dotykowych, mamy kontakt z otoczeniem. Bije od nas ciepło, będące produktem niezliczonych reakcji. Biją nasze serca, pompując krew w żyłach.


Tak. Myślę, że to wysoce prawdopodobne. Tak. Żyjemy.


Nocna zmiana żyje.

Zaloguj się aby komentować