W skali tego rysunku, sygnał radiowy wyprodukowany kiedykolwiek przez ludzkość, rozszedł się w promieniu ok. 1 mm.
@m-q może i lepiej, po co się wychylać? Jeszcze ktoś przyleci i będzie "ciekawie".
@Lubiepatrzec
https://www.hejto.pl/wpis/36-400-000-to-liczba-inteligentnych-cywilizacji-ktorych-mozemy-sie-spodziewac-w-
@jonas ta "cisza radiowa" to taka marna historyjka zainspirowana książką "Problem trzech ciał" Cixin Liu, którą polecam
@lokurva Tę marną historyjkę czytałem zdaje się długo przed wydaniem "Problemu trzech ciał", chociaż przysiąc nie mogę.
@jonas muszę przyznać że też ja kojarzę historyjkę z odległej przeszłości ale książka wyszła w bodaj 2008
@banan Dlaczego niemożliwe na zewnętrznej części galaktyki?
@Wiertaliot Z tego co właśnie czytam to za mała metaliczność planet. Jednym z czynników jest stosunek zawartości cięższych pierwiastków (głównie pod uwagę bierze się żelazo) w stosunku do wodoru. Z wartością tą są też skorelowane inne pierwiastki - w tym węgiel, siarka, krzem, magnez, ale także potas, uran i tor. Większa metaliczność to większa ilość planet skalistych, większa ilość pierwiastków potrzebnych do powstania życia i większa ilość pierwiastków potrzebnych do ogrzania planaty od środka. Nie wiem dlaczego powszechne występowanie potasu, uranu i tor jest skorelowane z aktywnością wulkaniczną. Metaliczność jest największa bliżej środka galaktyki i maleje wraz z odległością, dlatego małe prawdopodobieństwo żeby powstało tam życie.
@Wiertaliot Większy wpływ halo galaktycznego, czyli promieniowanie i obiekty astronomiczne nie związane grawitacyjnie z konkretnymi gwiazdami.
Fajna ciekawostka, ale zabrakło chociaż szczątkowych informacji. Z tego co na szybko przeczytałem na wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Galactic_habitable_zone to pod uwagę bierze się kilka czynników:
-
metaliczność obszaru - Stosunek obecności cięższych pierwiastków (głównie żelaza) do wodoru, ale też innych pierwiastków potrzebnych do powstania życia i obecności procesów wulkanicznych koniecznych do ogrzania planety od środka. Sama obecność cięższych pierwiastków wpływa też na to czy w danym obszarze mamy więcej planet gazowych czy skalistych. Im dalej od środka galaktyki tym metaliczność spada.
-
obecność niebezpiecznych gwiazd - Bliżej centrum galaktyki gwiazdy są bardziej gwałtowne i rośnie prawdopodobieństwo że w pobliżu wybuchnie jakaś supernowa, albo pojawi się rozbłysł gamma który zaleje kosmiczną okolice śmiertelnym promieniowaniem.
-
kosmiczna morfologia (nie wiem jak to inaczej przetłumaczyć) - Obszary o większej gęstości obiektów kosmicznych są bardziej dynamiczne i rośnie ryzyko że jakiś obiekt kosmiczny zaburzy pole grawitacyjne układu (co może spowodować wystrzelenie planety z życiem poza dany układ) albo zaburzy obłok Oorta wysyłając w kierunku centrum układu deszcz komet i innych dużych obiektów kosmicznych. Dlatego środek tych ramion galaktyki niekoniecznie jest fajnym miejscem do życia.
Pewnie jest więcej czynników. Ale wrzucam na szybko to co jest na wiki gdyby ktoś był zainteresowany.
Tzw błąd przeżycia
@banan a co jeśli gdzieś żyją istoty dla których cała droga mleczna to jak jeden atom dla nas?
@Hamster im 13 and this is deep
Zaloguj się aby komentować