Modlitwa i listy, czyli jak nie zrobić nic myśląc że robi się coś.
Jednakże jako były ŚJ nie jestem za tym, aby wtrącać ich do więzień za to w co wierzą. Między innymi dlatego że nie chcę, aby moi rodzice byli w więzieniu.
Absolutnie nie popieram też używania przemocy, czy to względem nich, czy kogokolwiek innego.
Tego typu działania tylko umacniają ich syndrom oblężonej twierdzy i powodują że leje się wodę na młyn, gdyż oni wierzą że prawdziwi naśladowcy Jezusa są prześladowani. Niestety nie biorą pod uwagę że po dziś dzień niejeden misjonarz, czy to katolicki, czy inny, również jest prześladowany i torturowany, czasem nawet traci życie. Oni się nie liczą, bo nie są w religii "prawdziwej" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A i tak rzadko kiedy zdają sobie sprawę z tego co się dzieje na świecie, bo są zamknięci w swojej bańce informacyjnej, ich przywódcy już o to dbają aby tak właśnie było i aby wyznawcy sprawdzali informacje tylko z "jedynego słusznego źródła", czyli z jw.org ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
Pic rel list nieznanego mi dziecka do Putina, który latał po telefonach Świadków w czasie kampanii pisania listów.
#swiadkowiejehowy i trochę #przemyslenia
![c7d23bd0-5272-4d69-8c04-40ebde84092e](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/af15d22b04d3b6842814c52ffc44af93.jpg)