Myślimy z żoną nad założeniem firmy. Na razie bardzo luźno, zastanawiamy się czy w ogóle damy radę ciągnąć to równolegle z etatem. Problem w tym, że nie za bardzo wiemy czym ta firma miałaby się zajmować
Myślimy z żoną nad założeniem firmy. Na razie bardzo luźno, zastanawiamy się czy w ogóle damy radę ciągnąć to równolegle z etatem. Problem w tym, że nie za bardzo wiemy czym ta firma miałaby się zajmować
Komentarze (18)
Chyba od dupy strony chcesz zacząć xd
@MementoMori Oho, wiedziałem że zaraz się znajdzie jakiś malkontent. Mogłem dodać inb4 w poście. Pytanie o badanie rynku i sposób na szukanie niszy to zaczynanie od dupy strony? Chyba właśnie o to chodzi żeby się zastanowić nad tym co się będzie chciało robić a dopiero potem działać
@6502 nie powiedzialbym ze malkontent, raczej realista. chcesz robic cos, ale nie wiesz co. zazwyczaj to sie ma pomysl na cos, a potem sie bada rynek pod tym katem i ewentualnie zmienia strategie lub rezygnuje. jak nie wiesz nawet co chcecie robic to tymbardziej nie da sie okreslic czy dacie rade pociagnac to z etatem. a zeby sie czyms na serio zajmowac to na pewno nie dacie rady. chyba ze jakies uslugi z doskoku.
rozejrzyj się czego brakuje w okolicy
jak da radę to zacznij robić to na czarnucha
jak pójdzie to załóż jdg
btw
ostatnio gdzieś zasłyszałem, że jdg ssie
lepiej założyć spółkę z/na ryczałcie?
do sprawdzenia
@Half_NEET_Half_Amazing nie wiem czy jdg ssie, bo jesli masz mala dzialalnosc, a masz miec sp zoo lub sp komandytowa (ktore moga rozliczac sie ryczaltowo), masz je pod sadem, masz droga ksiegowosc, wklad, zeby zaczac, itp, itd to chyba lepiej miec jdg, ktore jest proste i latwe
@Half_NEET_Half_Amazing no ja tez mowie, ze nie wiem, bo mialem tylko sp zoo ogolnych i jdg, wiec moze jest ktos kto moze porownac taka spolke na ryczalcie i jdg z wlasnego expa
@6502 może jakieś digitalizacje procesów, sztuczna inteligencja, data mining itd. itp.
@MostlyRenegade O digitalizacji procesów muszę poczytać. Reszta raczej odpada, rynek IT w tej chwili jest bardzo trudny - widzę chociażby po firmie w której obecnie pracuję.
@6502 w ogóle będzie trudno zacząć jeśli nie masz żadnego gotowego produktu do sprzedania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Samo znalezienie niszy może potrwać wieki jeśli się nie zna rynku.
Natomiast, co do mojej sugestii - to nie jest wyliczanka do wyboru, a jednolita całość. Digitalizujesz procesy w jakiejś firmie i zyskujesz w ten sposób dostęp do ogromnych ilości danych. Te dane potem sobie możesz przetwarzać i analizować na różne sposoby i generować jeszcze więcej danych. A do tego wszystkiego możesz dodatkowo zatrudnić jakieś boty, automaty, sztuczne inteligencje. Wszystko po to, by zarząd na koniec dnia dostał gotowy raport i podejmował decyzje.
Pomysł pomysłem ale najpierw klienci - już inni o tym pisali :)
Przed założeniem -> działalność niezarejestrowana, albo zleceniowki. Działasz do momentu aż nie dochodzisz do punktu w którym musisz się ograniczać bo nie starcza Ci czasu na etat albo działalność nierejestrowana nie pozwala na większe zyski w zależności co by to było.
Dobrze że się rozglądacie i pytacie, ale sami musicie coś wymyśleć bo to trochę brzmi jakbyście czekali na gotowa niszę, a nisze mają to do siebie że często są... Niesprawdzone.
Skoro audyty korpo - > pomoc żonie w rozwinięciu tego tematu wlasnie na b2b. Rozwinięcie wspólnie marketingu, rozpisanie go na rok, zaplanowanie tego i sprawdzenie wcześniej konkurencji by wbić się w odpowiednie potrzeby których inni nie zaspokajają.
A może ściąganie aut zabytkowych?
A może zaprojektowanie jakiegoś produktu który uważacie za potrzebny i pchanie pomysłu dalej?
A może poszukanie producenta którego nie ma w Polsce i dogadanie pierwszego punktu sprzedażowego?
Opcji milion, sam mam listę rozpisana w Notion na chyba 80 pozycji xD
Czyli chciałbyś z żoną poklikać w kąkuter żeby płacili Wam, a nie innym? To dopóki nie wymyślisz w co klikać, to sobie daj spokój. Albo domową kapustę kiszoną rób i sprzedawaj
Zaloguj się aby komentować