Zainwestowałeś coś w obligacje skarbowe?
Inwestycja w obligacje skarbowe to najgłupszy możliwy pomysł. Pożyczyć Maowieckiemu albo Tuskowi pieniądze ?! Serio ?!
Ja bym im nawet bratowego psa nie dał do pilnowania,a wcale psiska nie lubię bo muszę go rano wyprowadzać zamiast właściciela który sobie bimba.
Nawet Braunowi który jest jednym z niewielu polityków którym prawie że ufam bym nie pożyczył,a on nie jest w rządzie i raczej nie będzie.
@dsol17 bo to transakcja zawiązywana z państwem, a nie z politykami i chyba jedyny przypadek ryzyka to wojna
@dsol17 najwięcej to chyba Mateuszek pożyczył sam sobie. Ale na wysoki procent, który to my mu spłacimy.
@smierdakow Państwo a politycy w ostatnim dziesięcioleciu to jest jedno i to samo.Niestety.
@dsol17 a co złego się działo w ostatnich 10 latach z naszym państwem?
@smierdakow Ryzykiem jest bankructwo państwa. Ryzykiem jest też inflacja w przypadku papierów o stałej stopie.
@dsol17 Przy wysokiej inflacji EDO to był dla mnie strzał w dziesiątkę, jestem pasywnym januszem i zwrot z ETFów dopiero zaczyna podganiać obligacje, wiadomo, że procent składany z czasem ma spore szanse przegonić antyinflacyjne obligacje, ale fajnie się ogląda jak powolutku sobie dreptają do góry niektóre inwestycje. Obligacje w naszej walucie mają tę zaletę, że uspokajają umysł bo w przeciwieństwie do skarbowych USA, te się nie wahają co moment gdy złotówka tanieje lub zyskuje na wartości.
Wykresik to ostatnie 2 lata nauki, jak widać wcale nie ma kokosów, jest tylko nudne ciułanie ^_^
Te obligacje które mnie interesowały morawiecki sam wykupił wszystkie a potem przestali je wydawać.
@Acrivec Jakie to były obligacje?
Oparte o inflację
@Acrivec ale przecież cały czas są do kupienia obligacje 4 i 10 letnie oparte o inflację
Zaloguj się aby komentować