50 i 100x mocniejszy od mocno uzależniających narkotyków? To pewnie po jednym razie można się uzależnić albo mózg popsuć
@madnesh
@zuchtomek ale co to za porównanie? Przecież wielkość dawki nie ma znaczenia.
Aktywna dawka LSD (minimalna do wywołania psychoaktywnych efektów) to 20 μg. Normalna porcja wynosi 50-150 μg
@CzosnkowySmok to jest dawka śmiertelna w przypadku tych środków, nie porcja :D
@zuchtomek ale to nic nie zmienia. Co za różnica ile tego jest jak wszyscy pakują to na dawki. Z jednym i drugim trzeba uważać.
@CzosnkowySmok no jak co zmienia? Zmienia o tyle, że jak dilerowi się „sypnie” kilka okruszków za dużo to jeden środek Cię zmiecie z planszy, a drugi ma tu jednak większy margines i nawet jak naćpany się pomylisz z dawką to się od razu nie zabijesz.
narkotyk ten zabił ponad 108 000 osób
selekcja naturalna, popieram - szkoda tylko ze normalni obywatele muszą przeważnie płacić za szkody wywołane ćpaniem
@KciukDlaZarysu najgorzej , że liberalne władze zamiast posprzątać ulice z tych zombie - dostarczają im koce i herbatkę
@KciukDlaZarysu nie przejmuj się, twoje podatki nie idą na pomoc ćpunom w USA. Co więcej, żadne środki na to nie idą. Mam nadzieję, ze teraz możesz spać spokojnie
To jest tak silny narkotyk że po jednym razie możesz się uzależnić. Czyli jak ktoś da Tobie nie świadomkę to na śmietnik Ciebie?
@KciukDlaZarysu
selekcja naturalna, popieram - szkoda tylko ze normalni obywatele muszą przeważnie płacić za szkody wywołane ćpaniem
No i widzisz jak mało wiesz o świecie...
We wspaniałych USA, lekarze nie bujają się z ograniczaniem opioidów i innych mózgojebów jako przeciwbólowych- to zupełne przeciwieństwo europejskiego "i cyk paracetamol na wszystko", bo u nas nie walą z opioidów np. w ból zęba.
@KciukDlaZarysu to nie jest selekcja naturalna, to jest problem systemowy. Opiaty w US są powrzechie dostępne na receptę. Firmy farmaceutyczne celowo uzależniały klientów (pacjentów) od opiatów.
@PornoKing w przypadku uzależnień kluczowym czynnikiem jest dostępność.
Po jednym razie na nieświadomce byłbyś „chory” kilka dni i tyle.
Natomiast gdybyś wiedział, że to po tym i miałbyś dostęp to prawdopodobnie sięgnąłbyś po więcej.
@PornoKing @zuchtomek "w przypadku uzależnień kluczowym czynnikiem jest dostępność.
Po jednym razie na nieświadomce byłbyś „chory” kilka dni i tyle. Natomiast gdybyś wiedział, że to po tym i miałbyś dostęp to prawdopodobnie sięgnąłbyś po więcej."
Nie. Ludzie nie uzależniają się od samej substancji a efektu euforii jaki ona wywołuje w mózgu. Jeśli masz poukładane życie i poczucie własnej wartości to nie dasz się wciągnąć drugi raz bo wiesz czym to grozi. Jeśli jesteś słaby psychicznie to przy najbliższej życiowej porażce polecisz w nałóg.
@Architekt nie polecisz jak nie będziesz miał dostępu. W sytuacji, w której Ci ktoś dorzuca na nieświadomce to nawet nie wiesz co wywołało błogość, a skutki odstawienia traktujesz jak chorobę.
No i w przypadku opiatów to JEST uzależnienie fizyczne, organizm się domaga, boli.
Przy czym odpowiednie dawki nie wyłączają z funkcjonowania w społeczeństwie, wręcz działają pobudzająco, a jednocześnie znieczulają wszelkie bóle - normalnie dasz radę iść przyćpanu do pracy - nie każdy ćpa do zgona i utraty świadomości, ale zwiększająca się tolerancja i dawki, łatwo mogą do tego doprowadzić.
A im dłużej trwasz w tym przekonaniu, że kontrolujesz - tym mocniejsze objawy odstawienne.
Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile osób ćpie tramadole, u nas był nawet radny, który jazdę po pijaku tłumaczył silnym działaniem leków ;p
To nie takie zero jedynkowe jakby się chciało.
@KciukDlaZarysu śmieszna sprawa, bo kryzys opioidowy w USA i będące jego efektem miliony uzależnionych i dziesiątki tysięcy przedawkowań rocznie, został wywołany przez koncern farmaceutyczny Purdue Pharma przy aprobacie FDA.
Wprowadzili oni sobie na rynek lek Oxycontin, który reklamowali jako 'nieuzależniający' opioid, rozkręcili ogromną kampanię reklamową, która celowała bezpośrednio w lekarzy, rozkręcili trend 'walki z bólem', przekonując lekarzy, polityków i opinię publiczną, że obowiązkiem lekarza jest ulga w cierpieniu pacjentowi i bardzo, bardzo szybko lekarze zaczęli przepisywać oksykodon jako lek pierwszego wyboru, bo miał wysoką skuteczność i 'badania' wykazywały, że nie uzależnia - no lek-cud.
Szybko też zaczęli wprowadzać opakowania z większą dawką leku i stopniowo dodawali kolejne, coraz większe dawki - no skoro lek jest bezpieczny, to czemu nie dawać ludziom możliwości leczenia również bardzo silnego bólu.
Niestety, okazało się, że cudowny, nieuzależniający profil działania leku to ściema, badania były bardzo wątpliwej jakości i wykonane przez człowieka powiązanego z Purdue i ogromne rzesze pacjentów - zwykłych ludzi, którzy często nie mieli nigdy do czynienia z narkotykami, wjebało się po uszy w regularny nałóg opioidowy, niczym nie różniący się od tego heroinowego.
Jak można się domyślić, zwichnięty bark albo złamane żebro nie bolą dłużej niż miesiąc i kiedy pacjenci zaczęli przychodzić do lekarzy po kolejne recepty, ci w końcu połapali się, że coś jest na tak, dodatkowo pojawiły się ruchy oddolne, ze strony pacjentów i ich rodzin, alarmujące, że Oxycontin to silny, silnie uzależniający opioid, ruszyły kampanie mające na celu zbanowanie tego leku. No ale ogromne pieniądze lubią się mnożyć i same są ku temu narzędziem, więc sprzedaż szła nadal wyśmienicie, bo wszędzie tam gdzie trzeba było, pojawiały się odpowiednie pieniądze, do przekonania odpowiednich ludzi.
Uzależenienie spowodowało bankructwo, zmarginalizowanie lub śmierć setek tysięcy ludzi, po trafieniu na ulicę, bez dostępu do recept, przerzucili się na to co było dostępne - bo uzależnienie od opio to nie nałóg nikotynowy, kiedy wydaje ci się, że umrzesz i każda komórka ciała ciągle woła o narkotyk, nie można tak po prostu usiąść i poczekać aż ci przejdzie.
Popyt rodzi podaż, a w przypadku narkotyków również podaż rodzi popyt - dilerzy chcąc sprostać zapotrzebowaniu i zupełnie nowej klienteli, zaczęli dodawać do heroiny fentanyl, a fentanyl w heroinie spowodował, przez swoje silne właściwości uzależniające, sprawił że liczba nowych uzależnionych zaczęła gwałtowanie rosnąć.
P.S. OxyContin jest nadal sprzedawany, a Purdue wykręci się od odpowiedzialności za wywołanie tej zarazy odszkodowaniami, które chociaż wydają się ogromne, nadal są jedynie kosztem przychodu, przychodu, który pozwoli żyć Sacklerom (właścicielom Purde) w chmurach przez następne pokolenia.
A Ty i tak powiesz, że głupie ćpuny ćpają i selekcja naturalna xD
@hesuss Oczywiscie ze tak powiem. To co opisales to idealny przyklad dlaczego nalezy miec ograniczone zaufanie do koncernow farmaceutycznych, reklam i telewizji oraz naukowców, ktorzy przeciecz musieli jakoś dopuścić ten środek do użycia. Takich sytuacji w historii bylo juz wiele, nie wspomne juz o kwestii "szczepień" podczas pandemii.
Lek który można zrobić w laboratorium a jego produkcja często odbywa się w krajach które mają wywalone nad poważnym nadzorem bo i tak idzie to na czarny rynek.
Mała ilość a potrafi wkopać, tu nie trzeba jak w przypadku koksu sprowadzać tego tonami.
Tylko został on stworzony dosyć dawno temu w Belgi z 10 lat po 2 wojnie światowej, obecna epidemia która ma miejsce w stanach jest dziwna, nagle nastała moda na fentanyl
@Kondziu5 pewnie tani w produkcji, niedrogi w detalu
a co wgl ciekawe, fentanyl jest dostępny na receptę, więc co sprytniejsi pewnie próbują go wyłudzać w ten czy inny sposób w aptekach
@Kondziu5 3 posty wyżej masz wyjaśnienie obecnej sytuacji w USA
https://www.hejto.pl/wpis/fentanyl-sprawia-ze-stajesz-sie-zombi?commentId=f01dc233-9f82-4f0c-8ea2-a58ea9c2be66
@hesuss Dzieki stary ale zauważ że odpowiadasz na post sprzed miesiąca xD
Wiem, ale trafilem na niego bo jest podlinkowany w jakims swiezym ;)
Leki zawierające fentanyl są niezwykle niebezpieczne i wiele osób może nie zdawać sobie sprawy, że ich narkotyki są połączone z fentanylem.
Jakiś dziwny ten artykuł
@GrindFaterAnona tłumaczenie jest słabe, ale chodzi o to, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że są uzależnieni od opiatów. Opiaty są dodawane do wielu leków a także do innych narkotyków.
Opiaty są powszechnie przepisywane w stanach nawet na niewielkie bóle. A później masz pacjenta uzależnionego od leku. A jak go nie stać na lek to znajdzie go u dealera.
Ci ludzie są na Tranq, i tęsknią za fentanylem. Ciężko im dostać heroinę czy fentanyl
@PornoKing Dokładnie! W artykule słowa nie ma o ksylozynie, która to generuje efekt zombie.
Podobnie jak słowa nie ma o tym, że to amerykańska opieka zdrowotna i przemysł farmaceutyczny stoją za ichnią epidemią opiadów. To problem, w który można wjebać się zupełnie przez przypadek, jak jakiś konował na ból pleców przepisuje zwykłemu Smithowi oksykodony, czy inne gówna. Ewentualnie można dostać srogi rachunek za karetkę i składanie złamanej ręki i obsrać się tak, że ląduje się w kartonie po zlicytowaniu domu, bo nawet mając ubezpieczenie okazuje się, że karetka pojechała akurat do tego szpitala, który nie ma umowy z ubezpieczycielem, ewentualnie lekarz we właściwym szpitalu nie był pracownikiem, tylko jego podwykonawcą i ubezpieczyciel mówi Ci GO FUCK AWAY!
Jak ktoś chce ćpać to będzie ćpał, jak ktoś chce się zabić to się zabije. A jak ktoś chce ćpać żeby się zabić to tez to zrobi. Dać im jakaś bezludna wysepkę, wysiedlić wszystkich i niech sobie siedzą
@Megawonsz_9 ale gdyby był mniej dostępny to nie zginęło by 110 tysięcy ludzi, tak samo z bronią, jakby nie było powszechnego dostępu to liczba zabójstw byłaby 10 razy mniejsza
@Megawonsz_9 ja bym im nic nie dawal.
@Megawonsz_9 Jeszcze cię nie uczyli o czymś takim, jak uzależnienie, co?
@piksel169 Żeby się uzależnić trzeba spróbować niekoniecznie jeden raz, żeby spróbować to trzeba być kompletnym debilem
Efekty zapierają dech w piersiach.
Zaloguj się aby komentować
