#nietylkomielonka (za zgodą właściciela tagu :D) #jedzenie #jedzzhejto
Też wczoraj jadłem, zielona najlepsza
@Gepard_z_Libii Tak jest, lubię żółtą ale tylko jak babcia zrobi
@MarianoaItaliano jak babcia zrobi to nie ma bata
@Gepard_z_Libii Przede wszystkim jedna z moich babci jest specjalistką od pierogów owocowych, zawsze tak zrobi nadzienie czy z jagód czy z truskawek że nigdy nie wyciekną, żaden pieróg się jej nie rozwali
@MarianoaItaliano Myślałem że dzisiaj już nic nie zjem, ale namówiłeś mnie, sobie picke zrobię mrożoną na szybko niech ci będzię
@Gepard_z_Libii Oj to nie grzech przecież, każdemu można smaka narobić xD Enjoy, mam nadzieję że będzie dobra bo to też loteria, zwłaszcza z ciastem. Nieraz ta buła na której robią te mrożone jest zwyczajnie niezjadliwa, ze swojej strony polecam te z Lidla z serii Deluxe i te na włoskim tygodniu w opakowaniu jak picrel bo robi je jedna firma - macie chyba w Polsce je tak samo, opakowanie wygląda mniej więcej tak. Jak mi się nie chce samemu to też raz na jakiś czas taki gotowiec wjedzie
@MarianoaItaliano Taką zawsze kupuję, akurat była promocja po 2,22€, podrasowałem jeszcze trochę piersią kurzęcą i mozzarelą
@Gepard_z_Libii Też wygląda nieźle, smacznego jeszczu raz
Osz Ty, ale mi smaka zrobiłeś
@koniecswiata Naszło mnie jak oglądałem Gesslerową dzisiaj xD
@MarianoaItaliano smacznego dla jego!
@bartlomiej_rakowski Podziękował
@MarianoaItaliano a na dodatek paradoks koszty mrożenia przechowywania opakowanie 400g ile około 7zł? A świeża kg 15zł 20zł zależy kiedy.
@Goldie To było opakowanie 1kg za 1.09 funta w Lidlu
To samo jakiś czas temu stwierdziłem i nie kupuję już świeżej. Smakuje identyko, tansza i se może leżeć.
To samo brokuly, groszek czy kukurydza.
Nawet czosnek starty. Jak komuś się nie chce bawić a lubi śmierdzieć często to jednorazowo sobie zetrzeć hurtowo i zamrozić w foremkach do lodu.
A z mniej popularnych rzeczy to wszystkie glowonogi trza najpierw zamrozić bo będą twarde/sze.
Niektóre rzeczy mrożone, w słoikach, będą lepsze niż kupowane świeże. Np. zamrożone w sezonie warzywa, pomidory w puszkach czy w formie passaty. Urosły w optymalnych warunkach, były tanie.
Ja jak mi zostaje jakieś warzywo, albo kupię na promce albo dostanę w sezonie od kogoś, kroję na kawałki i mrożę. Potem mam mieszankę warzywną do kaszy kuskus na przykład.
@GazelkaFarelka muszę wziąć przykład
@GrindFaterAnona mrożę na tacce a jak zamarzną przesypuję do pudełka z mixem
Zaloguj się aby komentować