Komentarze (2)

MauveVn

Małżeństwo to między innymi kontrakt na wzajemne ekskluzywne świadczenie usług seksualnych. Jeżeli któraś ze stron przyszłego małżeństwa nie wyobraża sobie uprawiania seksu z drugą osobą, to niech nie zawraca gitary i do tegoż nie przystępuje. Seks to odpowiedzialność, nie ma 100% skutecznej metody antykoncepcyjnej, a w małzeństwie z samej jego definicji, nie ma niechcianych dzieci. Warunki małżeństwa, jego założenia, prawa, obowiązki, są opisane w Piśmie Świętym. Jak komuś to nie odpowiada, to nie musi brać w tym udziału.

AmbrozyKalarepa

"Zniszczymy sobie receptory dopaminowe na złość katolom! Co może pójść nie tak?"

Zaloguj się aby komentować