992009rq
Specjalista
Ehhh... Starsi na pewno pamiętająm, a dla młodszych może to być ciekawostka.
Pamiętacie jak tag #przegryw służył do zupełnie czego innego? Dla młodszych - były tam wtedy opisywane dość zabawne sytuacje kiedy komuś coś nie wyszło i w większości nie dotyczyło to kobiet np. ktoś ujebał egzamin, któś wy⁎⁎⁎ał się na śniegu i rozbił flaszkę itp. Był to wtedy jeden z moich ulubionych tagów bo można było sie pśmiać. Beż tej zjebane ropuchy, bez nienawiści [a wręcz przeciwnie] bez użalania się nad sobą itd.
#wykop #jebacwykop #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #antyprzegryw
Pamiętacie jak tag #przegryw służył do zupełnie czego innego? Dla młodszych - były tam wtedy opisywane dość zabawne sytuacje kiedy komuś coś nie wyszło i w większości nie dotyczyło to kobiet np. ktoś ujebał egzamin, któś wy⁎⁎⁎ał się na śniegu i rozbił flaszkę itp. Był to wtedy jeden z moich ulubionych tagów bo można było sie pśmiać. Beż tej zjebane ropuchy, bez nienawiści [a wręcz przeciwnie] bez użalania się nad sobą itd.
#wykop #jebacwykop #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #antyprzegryw
@992009rq Wiesz, że dzisiaj o tym samym myślałem? Konto na wykopie nie mam zbyt długo, ale lurkuje regularnie wykop od czasu afery z Pitrasią xD (nie wiem czemu akurat ten fakt zapadł mi w pamięć). Pamiętam używanie tego tagu właśnie w kontekście wskazanym wyżej, pokroju "spóźniłem się na autobus" bądź "uwaliłem egzamin" - pełny przegryw dzisiaj. Później nastąpiło zawłaszczenie tagu.